-
71. Data: 2009-08-12 06:04:40
Temat: Re: konstrukcja prądnicy - jak?
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
> Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:
> > tutaj nie istotny jest ksztalt. Wazne aby w momencie kiedy magnesy i cewka
> > sa w
> > jednej linii jak najwiecej linii sil pola przebiegalo przez cewke a
> > wlasciwie
> > przez jej srodek. dlatego do niej powinien byc rdzen. Nastepnie wazne aby
> > przy
> > magnesach dokladnie miedzy cewkami jak najmniej linii sil pola
> > magnetycznego
> > przechodzilo przez cewke. Dzieki temu ze magnesy sa pozamieniane biegunami
> > to
> > pieknie sie ten motyw zabierze za robote. W tym przypadku okragle magnesy
> > sa
> > fajne ale rdzenie powinny miec ksztalt taki jak w transformatorach. Wtedy
> > w
> > polozeniu "in line" pole magnetyczne pobiegnie prosto przez srodek cewki a
> > w
> > polozeniu "half way" zadna linia nie bedzie chciala przechodzic przez
> > srodek
> > cewki. Jesli sie rdzenia nie da to trzeba cewke zrobic tak aby srednica
> > wewnetrzna byla pi*oko rowna srednicy magnesu (z dokladnoscia tego o co
> > pytalem
> > na poczatku, aczkolwiek w tej konfiguracji (po dwa magnesy) to mniej
> > istotne) i
> > odleglosci miedzy magnesami 1x (albo 2x - nie jestem pewien, bo to tez
> > zalezy od
> > srednicy zewnetrznej cewki) srednica magnesu.
> > Generalnie pomysl jest calkiem dobry. Chyba sobie go na sucho wyprobuje.
>
> ok, więc mamy dwa warianty tego samego typu prądnicy:
> 1. cewki bez rdzeni (pole z magnesów przecina uzwojeniee), ale zato o
> skomplikowanym kształcie i odpowiednich wymarach
> 2. cewki z rdzeniami (pole z magnesów płynie rdzeniami), wtedy mamy proste
> okrągłe cewki o prawie dowolnych rozmiarach:O)
>
> teraz wariant 2gi można by zrobić tak modyfikując rotor wariantu 1szego że
> cewki zamiast zalewane żywicą, były by na rdzeniachobsadzonych pomiędzy
> dwiema stalowymi płytami, czyli z wierzchu zamiast żywicy płytki stalowe a
> wewnątrz cewki na stalowych rdzeniach, wtedy byłby z głowy problem
> chłodzenia cewek, oraz większa wytrzymałość mechaniczna rotora, co o tym
> myślisz?
Mysle ze dwie stalowe plyty dzialaly by jak eleganckie zwory magnetyczne
niedopuszczajace pole magnetycznego do cewek :)
Jesli spojrzysz na stator takiej pradnicy z boku to rdzenie beda mialy ksztalt
jak literka I:
VVVVV
IIIII
^^^^^
Na pionowych kawalkach "I" nawinieta bedzie cewka. V i ^ to bieguny magnesow.
I teraz jesli elementy gorne/dolne "I" sie beda stykac to pole magnetyczne
magnesow zamknie sie w tych "główkach" i nie bedzie mialo szans przejsc przez cewki.
Tez dumam nad wykonaniem takiego zespolu cewek. Nie robilem jeszcze w epoksydach
wiec dumam jak zrobic taki bez nich. I wychodzi mi ze bedzie trudno zrobic taki
z drewna czy HDPE (gęsty polietylen robi sie z niego np deski do krojenia) zeby
byl sztywny i wytrzymaly.
>
> ktury sposób jest lepszy to chyba będzie trzeba sprawdzić eksperymentalnie
> na jakimś miniaturowym prototypie takiej prądnicy:O)
>
Najlepiej jest zrobic cewki na czyms w ksztalcie szpulki do nici z maszyny do
szycia i zatopic w zywicy epoksydowej. Ale do tego trzeba umiec sie nia
poslugiwac, choc to chyba nie za trudne.
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
72. Data: 2009-08-12 06:07:57
Temat: Re: konstrukcja prądnicy - jak?
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
> Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:
> > Wzor amerykanski jest najprostszy i jednoczesnie dosyc sprawny. Mozna go
> > stosowac i dla turbiny jak i dla savoniusa...
> >
> > Mnie tez brakuje masy konkretnych informacji w rodzaju o ile wieksza od
> > magnesow
> > powinna byc cewka (wewnetrzna srednica otworu), jak szybko spada wydajnosc
> > pradnicy przy powiekszaniu szczeliny, jak dobrac grubosc drutu, jakie
> > powinny
> > byc szczeliny pomiedzy magnesami (w stosunku do ich wymiarow).
>
>
> no to masz pod linkami konkretne informacje!:O)
> http://maciejrz.republika.pl/amerykanka.html
> http://maciejrz.republika.pl/magnetowod.html
> http://maciejrz.republika.pl/magnesnica.html
>
>
> ufff... wreszcie jakieś konkrety, bo od tych filmików na youtube to już mi
> się w głowie kręci:O)
>
No konkrety sa i to nawet ciekawe ale nie ma info o ile robic wieksze cewki :) Z
tego co rozumiem to L i s na stronie o magnesnicy to proba optymalizacji uzycia
magnesow (zmniejszajaca rowniez zaskoki). Musze to przetrawic.
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
73. Data: 2009-08-12 12:24:56
Temat: Re: konstrukcja pršdnicy - jak?
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Tue, 11 Aug 2009 12:16:12 +0200, Papa Smerf napisał(a):
> Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:
>> Dla tarczowej pradnicy (z polem osiowym) trzeba sie naliczyc pewnie Dla
>> klasycznej z polem promieniowym nie ma zadnego problemu - trojkatne
>> magnesy albo nabiegunniki i prostokatne zeby stojana = calkiem ladnie
>> trojkatny strumien,
>
> ale trójkąt to jeszcze nie prostokąt i ciekawe czy sprawność jego
> prostowania będzie lepsza niż sinusoidy?
Rany czy ty czytasz co pisze? Pisze, ze strumien jest trojkatem.
Zrozniczkuj go teraz po czasie.
>
>
>> No i? Nie wolno wyprostowac czy co?
>> Prostokat tez przemienny :)
>
> ale w jaki sposób uzyskasz w prądnicy okresami stały prąd, gdy zmienne
> pole magnetyczne nie indukuje stałego pola magnetycznego?:O)
?
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
74. Data: 2009-08-12 14:15:07
Temat: Re: konstrukcja prdnicy - jak?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 12 Aug 2009 14:24:56 +0200, Jaroslaw Berezowski wrote:
>> ale trójkąt to jeszcze nie prostokąt i ciekawe czy sprawność jego
>> prostowania będzie lepsza niż sinusoidy?
>Rany czy ty czytasz co pisze? Pisze, ze strumien jest trojkatem.
>Zrozniczkuj go teraz po czasie.
Tak nawiasem mowiac - jak to sie na 3 fazach sprawdza ?
Przy polaczeniu w trojkat bedzie nieciekawie, przy gwiezdzie z kolei
cos zbyt ciekawie wyjdzie ..
J.
-
75. Data: 2009-08-12 15:32:11
Temat: Re: konstrukcja prądnicy - jak?
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:
> Mysle ze dwie stalowe plyty dzialaly by jak eleganckie zwory magnetyczne
> niedopuszczajace pole magnetycznego do cewek :)
> Jesli spojrzysz na stator takiej pradnicy z boku to rdzenie beda mialy
> ksztalt
> jak literka I: VVVVV
> IIIII
> ^^^^^
>
tak wiem, znowu przedobrzyłem:O)
tak się zastanowiłem i to są dwie alternatywne konstrukcję, ta "amerykanka"
działą w taki sposób że prąd jest indukowany przez zmianę pola magnetycznego
w uzwojeniu, tak wiec ona żadnych rdzeni na cewkach nie potrzenuje, tak jak
ktoś to wcześniej napisał, a z tym rdzeniem to była zmyła:O)
druga konstrukcja to własnie cewki na rdzeniach, tam prąd indukuje się od
zmian pola w rdzeniech (tak jak w transformatorze), wtedy masz stator z
obsadzonymi na rdzeniach cewkami, a rotor z magnesami,
co jest lepsze nie mam pojęcia, trzeba by to sobie sprawdzić
eksperymentalnie na miniaturowych prototypach z jedną parą bieginów i jedną
cewką:O)
> Najlepiej jest zrobic cewki na czyms w ksztalcie szpulki do nici z maszyny
> do
> szycia i zatopic w zywicy epoksydowej.
jak sie zastanowiłem to nawet robienie cewek nie jest problemen, w obu
przypadkach uzwojenie nawijasz na szpulkę, tylko z rdzeniami szpulka jest
okrągła, a bez rdzeni szpulka ma odpowiedni kształt, co też zadnego problemu
nie stanowi, bo przygotowujesz sobie tylko jeden wzornik, wkładasz go między
deski i nawijasz szpulki o odpowiednim kształcie, wiertarką, czy korbką:O)
-
76. Data: 2009-08-12 15:50:54
Temat: Re: konstrukcja prądnicy - jak?
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:
>> no to masz pod linkami konkretne informacje!:O)
>> http://maciejrz.republika.pl/amerykanka.html
>> http://maciejrz.republika.pl/magnetowod.html
>> http://maciejrz.republika.pl/magnesnica.html
>
> No konkrety sa i to nawet ciekawe ale nie ma info o ile robic wieksze
> cewki :) Z
> tego co rozumiem to L i s na stronie o magnesnicy to proba optymalizacji
> uzycia
> magnesow (zmniejszajaca rowniez zaskoki). Musze to przetrawic.
przetraw to koniecznie i dokładnie, bo tak jest dosłownie wszystko, a nawet
wiecej!:O)
fakt, że nie wszystko jest policzone, cześć jest tylko powiedziana, a
policzyc trtzeba samemu:O)
a strona "magnesnica" pokazuje jedynie w jaki sposób można wpływać na
kształt napięć indukowanych,
ale jak kształt odbiega od sinusa to masz masę harmonicznych i prądnica
oprucz generowania prądu zamienia się w generator zakłuceń:O(
już sama konstrukcja 3fazowa w znacznym stopnie eliminuje zaskoki, wiec
muślę że nie ma już sensu wiecej kombinować z kagnesami, acha co do
3faazowości, to majac taką prądnice to trzeba ją też obciążyć 3fazowo, bo
jak zaczniesz to prostować, to niestety też prąd zaczyna płynąć impulsowo i
prądnica sieje masę zakłuceń:O(
jedyne co mnie jeszcze zastanawia to optymalny sposób obciążenia takiej
prądnicy, czyli jak ją dopasować do obciazenia, to znaczy czy rezystancja
obciązenia każdej fazy musi być równa rezystancji uzwojenia tej fazy?
-
77. Data: 2009-08-12 16:00:14
Temat: Re: konstrukcja pršdnicy - jak?
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:
> Rany czy ty czytasz co pisze? Pisze, ze strumien jest trojkatem.
> Zrozniczkuj go teraz po czasie.
o rany, chyba za dużo alkoholu, bo zupełnie co innego czytałem niż pisało:O)
ok, wiec mówisz że pradnica kłowa, o o trójkątnych biegunach magnesów daje
sygnał prostokątny, no faktycznie, jak różniczkujesz trujkąt to masz
prostokąt (prawie prostokąt:O)
ale tak sie zastanawiając to będzie to okupione większymi magnesami by
uzyskać tą samą indukcję w wiekszej szczelinie, a dwa, to że taka prądnica
będzie pewnie strasznie siała zakłucenia, bo prostokąt to masa
harmonicznych?:O)
-
78. Data: 2009-08-12 20:18:16
Temat: Re: konstrukcja pršdnicy - jak?
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 12 Aug 2009 18:00:14 +0200, Papa Smerf napisał(a):
> ale tak sie zastanawiając to będzie to okupione większymi magnesami by
> uzyskać tą samą indukcję w wiekszej szczelinie, a dwa, to że taka
Czemu wieksza szczelina?
Rozbiez kiedys alternator i zobacz jak tam to zostalo zrobione (tyle ze
zamiast wbudzania magnesami jest wzbudzenie pradem i odpowiednie
nabiegunniki. Specjalnie, bo prostokat daje najlepsze wykorzystanie
materialow czynnych wiec masa najmniejsza.
> prądnica będzie pewnie strasznie siała zakłucenia, bo prostokąt to masa
> harmonicznych?:O)
No a alternator sieje? Bo on ma wlasnie prawie prostokat na wyjsciu przez
prostownikiem :)
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
79. Data: 2009-08-12 21:48:48
Temat: Re: konstrukcja pršdnicy - jak?
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:
> Czemu wieksza szczelina?
> Rozbiez kiedys alternator i zobacz jak tam to zostalo zrobione (tyle ze
> zamiast wbudzania magnesami jest wzbudzenie pradem i odpowiednie
> nabiegunniki. Specjalnie, bo prostokat daje najlepsze wykorzystanie
> materialow czynnych wiec masa najmniejsza.
ok, żle to sobie wyobraziłem:O)
przejrzałem budowę tej prądnicy w necie, więc już kumam o co chodzi, więc w
"amerykance" trzeba by zastosować trujkątne magnesy i wszystko było by ok,
poza tym że takich magnesów nigdzie się nie kupi:O)
no chyba żeby złożyc ten trujkąt z mniejszych magnesikuf:O)
tak patrzę na konstrukcję tej prądnicy i zastanawia mnie dlaczego pole
magnetyczne między kłowymi biegunami nie płynie tam gdzie szczelina jest
najmniejsza, czyli powietrzem, a na obrazkach rysują te pole wychodzące do
góry i przecinajace uzwojenie?:O)
a co do wzbudzania prądem, to ile razy silniejszą indukcję magnetyczną da
się wytworzyć uzwojeniem w stosunku do tej tworzonej przez magnesy
neodymowe?
> No a alternator sieje? Bo on ma wlasnie prawie prostokat na wyjsciu przez
> prostownikiem :)
nie mam pojęcia, nie miałem tej prądnicy w ręku i nie badałem co sieje, ale
jak masz tam dajmy 50obr/s i dajmy tam 10 par biefunuf to masz 500Hz
częstotliwość prostokąta (pierwszej harmonicznej), 10ta harmoniczna ma już
5kHz, nie wiem co o tym myśleć?:O)
w każdym razie szłyszałem głosy ludzi budujących elektrownie wiatrowe że
taka
elektrownia przydomowa potrafi zakłucić TV, radio i komórkę:O)
domyślam sie że albo symtria uzwojeń i mmagnesów nie jest zachowana i
napięcia znacznie odbiega od sinusoidy, albo prąd 3fazowy jest prostowany,
wtedy płynie on z każdej fazy impulsowo (takie grube szpilki), wiec też masa
harmonicznych
-
80. Data: 2009-08-12 23:12:04
Temat: Re: konstrukcja pršdnicy - jak?
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 12 Aug 2009 23:48:48 +0200, Papa Smerf napisał(a):
> Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:
>> Czemu wieksza szczelina?
>> Rozbiez kiedys alternator i zobacz jak tam to zostalo zrobione (tyle ze
>> zamiast wbudzania magnesami jest wzbudzenie pradem i odpowiednie
>> nabiegunniki. Specjalnie, bo prostokat daje najlepsze wykorzystanie
>> materialow czynnych wiec masa najmniejsza.
>
> ok, żle to sobie wyobraziłem:O)
> przejrzałem budowę tej prądnicy w necie, więc już kumam o co chodzi,
> więc w "amerykance" trzeba by zastosować trujkątne magnesy i wszystko
> było by ok, poza tym że takich magnesów nigdzie się nie kupi:O) no chyba
> żeby złożyc ten trujkąt z mniejszych magnesikuf:O)
Mozna tez zamowic takie magnesy. Nie wiem ile kosztowaloby to, ale nie
sadze zeby producent technicznie mial z tym problem.
Ja niedlugo bede sondowal bardziej skomplikowany ksztalt i kierunek
magnesowania, bo bede mial do zbudowania pierscien Halbacha. Boje sie
zobaczyc wycene magnesow :(, dobrze ze to tylko ferryty.
>
> tak patrzę na konstrukcję tej prądnicy i zastanawia mnie dlaczego pole
> magnetyczne między kłowymi biegunami nie płynie tam gdzie szczelina jest
> najmniejsza, czyli powietrzem, a na obrazkach rysują te pole wychodzące
> do góry i przecinajace uzwojenie?:O)
Bo szczelina miedzy stojanem a nabiegunnikami wirnika jest mniejsza od
szczeliny miedzy klami. A pole jak to pole, lubi mniejsza reluktancje :)
>
> a co do wzbudzania prądem, to ile razy silniejszą indukcję magnetyczną
> da się wytworzyć uzwojeniem w stosunku do tej tworzonej przez magnesy
> neodymowe?
W przypadku elektromagnesu bez problemu daje sie osiagnac nasycenie
rdzenia (przy odpowiednim chlodzeniu), tj. typowo 1.8T. Zeby tyle
osiagnac magnesem, trzeba miec duzo wiekszy przekroj i zastosowac
koncentracje strumienia. Nie zawsze jest na to miejsce, no i koszty
rosna. Sensowniej z magnesami pracowac przy mniejszych indukcjach, z dala
od nasycania.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski