-
1. Data: 2014-04-02 18:20:55
Temat: Re: kierofcow
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 02.04.2014 15:14, WS wrote:
> W dniu środa, 2 kwietnia 2014 13:16:38 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
>> a masz rację to jest taki dziwaczy potworek któego wprowadzili
>> prawotwórcy... imho absurdalny.
>
> A co niby w tym absurdalnego (pomijajac swiecenie w dzien)?
>
> Najpierw argumenty byly typu, ze pod slonce to "nie widac" jadacych z przeciwka. Od
tego ciaglego swiecenie traci sie wzrok, ze juz nawet jadacych w tym samym kierunku
nie widac? ;)
Albo niech wszyscy jezdza na swiatlach, ale takich samych
JAk wszyscy na swiatlach - to ma byc tak, ze przeglad techniczny uznaje
samochod za niesprawny, gdy w chwili wlaczenia silnika nie zaswiecaja
sie swiatla.
Zeby nie bylo zapominalskich.
Drugie - zadne tam polowkowe i inne wynalzacki. Ustalic ile ma byc
minimalnie i maksymalnie lumenow po wlaczeniu silnika, i j.w - nie
spalnia, nie dostaje kwitka, ze auto sprawne.
Albo niech nikt nie jezdzi na swiatlach
Tak by bylo najzdrowiej. Wtedy zakaz uzywania swiatel w dzien ;]
Bo tak jak teraz jest, to dramat. Swieci, nie swieci, pol swieci, ledwo
swieci, z jednej strony swieci, slabo swieci, ledwo swieci, swieci ze
xuj i galy wypadaja...