-
21. Data: 2017-10-06 10:29:28
Temat: Re: karta graficzna do laptopa
Od: ń <ń@ń.ń>
Mam zewnętrzną kartę graficzną na PCMCIA (a może na expres - już nie pamiętam),
kupiłem bo miała wyjście cyfrowe DVI (lapek tylko analogowe d-sub VGA), ale poza tym
pod każdym względem słabsza od grafiki wbudowanej (przede wszystkim bardzo mało
pamięci, i to dość zrozumiałe, bo osobna pamięć to po prostu koszty).
BTW to wyjście analogowe dawało marny obraz na moich Dellach, ale na EIZO daje jak
żyleta, więc karta wylądowała w szafie.
-----
> Co chwila słysze o kartach podłączanych do usb. coś jak yeti. są, ale nikt nic nie
wie, albo są to rodzaje przelotek, które same nic nie policzą
-
22. Data: 2017-10-06 10:50:19
Temat: Re: karta graficzna do laptopa
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2017-10-06 o 08:35, kosmos pisze:
> W moim przypadku (mobilne i5 + zewnętrzny GTX760) w większości
> przypadków uzyskuję w grach osiągi podobne do tego, co osiągnąłbym na
> komputerze stacjonarnym o podobnej konfiguracji.
U mnie na i7 + GTX780M w BF4 osiągam ok 70-90 stałych fps (zależne od
mapy), nie widzę problemów z graniem na laptopie.
--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć
nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein
-
23. Data: 2017-10-06 11:00:19
Temat: Re: karta graficzna do laptopa
Od: kosmos <a...@u...pl>
W dniu 2017-10-06 o 08:55, kosmos pisze:
> W dniu 2017-10-05 o 15:44, ToMasz pisze:
>> W dniu 05.10.2017 o 11:43, kosmos pisze:
>>> W dniu 2017-10-04 o 21:20, Sebastian Biały pisze:
>>>
>>>>
>>>> Przelotki z pci express na pci express x16 działają, ale są
>>>> ekstremalnie niewygodne i niebezpieczne. Nie, nie chcesz tego.
>>>
>>> Zaciekawiłeś mnie, bo ja mam właśnie kartę graficzną podłączoną w ten
>>> sposób do laptopa - o co chodzi z tym niebezpieczeństwem? Bo co do
>>> niewygody to fakt, pewna jest ale jak dla mnie w pełni akceptowalna.
>> dawaj facet! opisz to rozwiązanie, jak sie sprawuje, jak działa, jak
>> to wygląda? Pcie masz od spodu pod klapką czy z tyłu.
>>
>> ToMasz
> Moja konfiguracja wygląda tak:
>
> - laptop HP 8470p (i5-2330M, grafika Intel HD4000) + stacja dokująca;
> - karta graficzna GTX 760, wpięta do gniazda PCI (przejściówka o nazwie
> Exp GDC Beast) podłączonego do laptopa przez fabryczne gniazdo PCI Express;
> - zasilacz Dell (nie pamiętam typu, ale oryginalnie stosowany chyba w
> jakichś serwerach) - podłączony do gniazda PCI, zasila kartę graficzną;
> - kabel HDMI łączący kartę graficzną z monitorem (nie jest to konieczne,
> można korzystać z wbudowanej matrycy);
> - do tego potrzebny był program o wdzięcznej nazwie "setup" (koszt chyba
> 15$), napisany przez jakiegoś Australijczyka, który był w moim przypadku
> konieczny do zaalokowania jakichś obszarów pamięci w karcie graficznej -
> mam Windows 10, podobno w Windows 7 można sobie poradzić bez tego programu.
>
> I teraz tak - standardowo mam laptopa wpiętego do stacji dokującej
> (podłączonej do monitora FHD), kabel od karty graficznej wypięty, karta
> nie działa. A jak mnie najdzie ochota na granie, to resetuję laptopa,
> podłączam kabel PCI Express oraz przełączam monitor na drugie wejście
> HDMI, wybieram podczas bootowania opcję uruchamiania przez "setup" i
> gotowe. Laptop się uruchamia, karta graficzna się włącza i jest
> normalnie wykrywana przez menedżera urządzeń.
> Nie jest to super-wygodne, ale jako kompromis sprawdza się świetnie.
> Kartę można wymienić, tak jak w komputerze stacjonarnym (podobno 1070
> też pójdzie), ale wąskim gardłem jest przepustowość szyny. W niektórych
> grach jest to nie do przeskoczenia (np. American Truck Simulator -
> niegrywalny), w innych nie ma znaczenia (np. Euro Truck Simulator :)
> Dla porównania - mam też Lenovo y580 z i7 i GTX 660M "wbudowanym" -
> Fallout 4 działa bardzo kiepsko, na niskich detalach i w niskiej
> rozdzielczości. Na HP z zewnętrzną kartą gram w Full HD i wydajność jest
> o wiele większa.
> Battlefield 1 na niskich detalach też jest grywalny, ponad 30 klatek w
> niższych detalach.
Jeszcze tak dla uściślenia, bo teraz widzę, że mogłem pomieszać pojęcia
- złącze z którego korzystam w laptopie to ExpressCard, i to jest co
innego niż mPCIExpress - mój błąd. Przy czym zasada jest taka sama, choć
wygoda większa w moim przypadku.
-
24. Data: 2017-10-06 11:02:37
Temat: Re: karta graficzna do laptopa
Od: kosmos <a...@u...pl>
W dniu 2017-10-06 o 08:59, kosmos pisze:
> W dniu 2017-10-05 o 19:22, Sebastian Biały pisze:
>> On 10/5/2017 11:43 AM, kosmos wrote:
>>>> Przelotki z pci express na pci express x16 działają, ale są
>>>> ekstremalnie niewygodne i niebezpieczne. Nie, nie chcesz tego.
>>> Zaciekawiłeś mnie, bo ja mam właśnie kartę graficzną podłączoną w ten
>>> sposób do laptopa - o co chodzi z tym niebezpieczeństwem?
>>
>> Nie sa przewidziane mechanicznie do tego aby sztywny kabel wylatywał
>> gdzieś pod klapką laptopa. Efektem czego taka przelotka potrafi wyrwac
>> kabel w środku pracy. Na necie widziałem kilka opisów ludzi którzy
>> dzieki temu stracili linie pcie bo nikt nie przewidział ich do
>> odpinania w trakcie pracy później niż masę.
>
> Oo, o tym nie słyszałem. No ale faktycznie, brzmi słabo. Wprawdzie u
> mnie połączenie jest lepsze (kabel faktycznie jest sztywny, ale
> podłączony do karty PCI-E, którą wsuwam w fabryczne gniazdo) więc ryzyko
> stosunkowo małe. Chociaż zdarzyło mi się wyjąć kartę podczas pracy - na
> szczęście skończyło się to tylko zawiechą systemu. Ale faktycznie mogło
> się teoretycznie coś popsuć, dzięki za zwrócenie uwagi na przyszłość.
Mea culpa, właśnie się zorientowałem, że chyba pomieszałem trochę
pojęcia - u mnie przystawka z kartą graficzną jest podłączona do laptopa
przez złącze ExpressCard...
-
25. Data: 2017-10-06 17:20:33
Temat: Re: karta graficzna do laptopa
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 10/6/2017 11:02 AM, kosmos wrote:
> Mea culpa, właśnie się zorientowałem, że chyba pomieszałem trochę
> pojęcia - u mnie przystawka z kartą graficzną jest podłączona do laptopa
> przez złącze ExpressCard...
Moja karta EC (konkretnie na USB3.0) na pewno odpina mase jako ostatnia.
Przypuszczalnie podpinanie grafiki przez EC jest bezpieczniejsze niz
przez mpcie wlasnie z tego powodu.
Dlaej jednak upierdliwe jak malo co, choćby z powodu używania
dodatkowego zasilacza tylko do karty.
-
26. Data: 2017-10-09 08:27:52
Temat: Re: karta graficzna do laptopa
Od: kosmos <a...@u...pl>
W dniu 2017-10-06 o 17:20, Sebastian Biały pisze:
> On 10/6/2017 11:02 AM, kosmos wrote:
>> Mea culpa, właśnie się zorientowałem, że chyba pomieszałem trochę
>> pojęcia - u mnie przystawka z kartą graficzną jest podłączona do
>> laptopa przez złącze ExpressCard...
>
> Moja karta EC (konkretnie na USB3.0) na pewno odpina mase jako ostatnia.
> Przypuszczalnie podpinanie grafiki przez EC jest bezpieczniejsze niz
> przez mpcie wlasnie z tego powodu.
>
> Dlaej jednak upierdliwe jak malo co, choćby z powodu używania
> dodatkowego zasilacza tylko do karty.
Upierdliwe, ale w perwersyjny sposób satysfakcjonujące :)