eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodykable rozruchowe - jakie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2010-01-26 08:26:40
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "Wojtekk" <u...@w...pl>


    Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:5fb7.000001a3.4b5e24fd@newsgate.onet.pl...
    > Chińczycy w
    > przeciwieństwie do głupich Polaków policzyli przewody zanim wprowadzili do
    > sprzedaży. Jak komuś wydają się że są cienkie to nie oznacza że są za cienkie
    > tylko że się na tym nie zna. Amen.

    Chińczycy jeszcze inaczej pomyśleli. Na przykład, widziałem instrukcję od
    przewodów i było tam w skrócie tak: Podpiąć kabelki pomiedzy akumulatorami, w
    samochodzie z naładowanym aku uruchomić silnik, odczekać kilka minut i dopiero
    wtedy odpalać samochód z rozładowanym aku.
    Zakładając taką metodę, można jeszcze bardziej zejść w dół z przekrojem
    przewodów.

    Pozdrawiam
    Wojtek



  • 12. Data: 2010-01-26 08:29:15
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>

    > sprzedaży. Jak komuś wydają się że są cienkie to nie oznacza że są za
    > cienkie
    > tylko że się na tym nie zna. Amen.

    no to w takim razie ja sie nie znam bo mam jedne kupione w sklepie moto za
    jakies 30pln calkiem solidne kable i osobiscie widzialem roznice pomiedzy
    nimi a kablami chinskimi wlasnie z cienkim kablem (a gruba izolacja). po
    kilku nieudanych probach na chinskich lazlem do garazu i przekopywalem caly
    garaz w poszukiwaniu tych wlasnie grubszych i samochdo odpalal.

    sprawdzilem,
    nie przekonasz mnie ze cienki kabelek przeniesie tyle pradu co gruby.
    nie liczylem

    sprawdzilem w praktyce.

    sir



  • 13. Data: 2010-01-26 09:37:04
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "J_K_K" <j...@i...fm>

    Użytkownik "omega_fan" <o...@n...org> napisał w wiadomości
    news:hjm3ns$9rc$1@news.onet.pl...
    > Oczywiscie ze sa. Na przyklad te:
    >
    > http://www.allegro.pl/item886369221_kable_przewody_r
    ozruchowe_lgy_16mm_f_vat.html

    Te z lewej to chyba zapłonowe ;-)
    (stawiam na opis 120A).

    Te tescowe o których pisałem,
    "na oko" mają 50% miedzi tych z prawej
    - wizualnie grubość końcówki wygląda tak samo,
    ale druciki są zawinięte na końcu o 180 stopni.

    Pzdr

    JKK


  • 14. Data: 2010-01-26 09:57:28
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "Robert_J" <r...@w...pl>

    > Chce kupic kable rozruchowe do uruchomienia osobowki
    > (benzyna), jakie paremetry musza spelniac? dzieki za
    > podpowiedz.

    Po pierwsze staraj się znaleźć takie, których "krokodylki"
    mają mocne sprężyny. Po drugie zawsze lepiej jak kabel ma
    grubszą żyłę (ale to nie jest aż tak krytyczne). A po
    trzecie (choć to chyba powinno być "po pierwsze") od razu po
    zakupie porządnie przylutuj żyły do zacisków, ponieważ 99%
    kabli zaczyna dymić i topić się właśnie na kulawym
    połączeniu żyły z zaciskiem ;-). Tak naprawdę awaryjne
    uruchomienie polega na lekkim podładowaniu akumulatora
    rozładowanego przez podłączenie go do drugiego auta z
    pracującym silnikiem. Do tego stopnia żeby z niewielką
    pomocą sprawnego aku to drugie odpaliło. Dlatego przekrój
    nie ma aż tak wielkiego znaczenia... Akurat wczoraj w aucie
    żony padł aku, i żeby go odpalić musiałem ponad 5 minut
    ładować go ze swojego auta. Inaczej nawet zakręcić nie
    chciał, padł totalnie.
    Pamiętam też swego czasu jak z bratem uruchamiałem auto za
    pomocą... kabla YDY 3x2,5 :-)). Bez żadnych zacisków. Po
    prostu kilka minut ładowania i potem trzymając żyły
    dociśnięte palcami do klem auto odpaliło...


  • 15. Data: 2010-01-26 14:42:01
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Tue, 26 Jan 2010 00:10:53 +0100, kogutek napisał(a):

    > Wybacz ale piszesz jak schizofrenik. Jak 4mm2 dobre to twoje drugie ja każe
    > podpowiedzieć ze jednak 10mm2. Świat techniki oparty jest na wzorach i
    > wyliczeniach jakie wynikają z tych wzorów. W technice na oko to tylko umrzeć
    > można. Przewód miedziany w izolacji z PCV o przekroju 4mm2 ma w warunkach
    > chłodzenia w powietrzu o temperaturze 25ctopmi Celsjusza obciążalność
    > długotrwałą 50A.

    Z psychiatryka uciekłeś? Jak Ci popłynie 50A, skoro rezystancja tych
    chińskich drucików będzie tak wielka, że w porywach będzie nimi płynęło
    kilkanaście amper? Spróbuj! Ten szit 300A Made in PRC nawet nie iskrzy
    porządnie przy podłączaniu.


    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 16. Data: 2010-01-26 16:20:35
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > Dnia Tue, 26 Jan 2010 00:10:53 +0100, kogutek napisał(a):
    >
    > > Wybacz ale piszesz jak schizofrenik. Jak 4mm2 dobre to twoje drugie ja każe
    > > podpowiedzieć ze jednak 10mm2. Świat techniki oparty jest na wzorach i
    > > wyliczeniach jakie wynikają z tych wzorów. W technice na oko to tylko umrzeć
    > > można. Przewód miedziany w izolacji z PCV o przekroju 4mm2 ma w warunkach
    > > chłodzenia w powietrzu o temperaturze 25ctopmi Celsjusza obciążalność
    > > długotrwałą 50A.
    >
    > Z psychiatryka uciekłeś? Jak Ci popłynie 50A, skoro rezystancja tych
    > chińskich drucików będzie tak wielka, że w porywach będzie nimi płynęło
    > kilkanaście amper? Spróbuj! Ten szit 300A Made in PRC nawet nie iskrzy
    > porządnie przy podłączaniu.  
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    >
    > Przemek
    Jesteś słabo wykształcony i ograniczony umysłowo bo nie potrafisz przyswoić
    prostego tekstu mieszczącego się na 1/3 karki A4. Ale to nie mój problem.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2010-01-26 16:50:18
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 26 Jan 2010 08:26:40 +0100, w <hjm5c6$7e0$1@srv.cyf-kr.edu.pl>, "Wojtekk"
    <u...@w...pl> napisał(-a):

    > Na przykład, widziałem instrukcję od
    > przewodów i było tam w skrócie tak: Podpiąć kabelki pomiedzy akumulatorami, w
    > samochodzie z naładowanym aku uruchomić silnik, odczekać kilka minut i dopiero
    > wtedy odpalać samochód z rozładowanym aku.

    I to jedyna słuszna metoda odpalania.
    No, ja podpinanam kabelki po uruchomieniu samochodu-dawcy :).


  • 18. Data: 2010-01-26 16:54:48
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "Robert_J" <r...@w...pl>

    > Podpiąć kabelki pomiedzy akumulatorami, w samochodzie z
    > naładowanym aku uruchomić silnik, odczekać kilka minut i
    > dopiero wtedy odpalać samochód z rozładowanym aku.

    Dokładnie tak powinno się robić :-). Dlatego właśnie
    przekrój kabli rozruchowych ma drugorzędne znaczenie
    (oczywiście w granicach rozsądku)


  • 19. Data: 2010-01-26 17:21:50
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 26 Jan 2010 16:54:48 +0100, w <hjn38c$3gb$1@inews.gazeta.pl>, "Robert_J"
    <r...@w...pl> napisał(-a):

    > Dokładnie tak powinno się robić :-).

    Co ciekawe o tym wie tak z 5% odpalających...


  • 20. Data: 2010-01-26 17:26:51
    Temat: Re: kable rozruchowe - jakie?
    Od: "J_K_K" <j...@i...fm>


    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:io3ul5letv2jn8f9hbcu58tep6pn36578b@4ax.com...
    Tue, 26 Jan 2010 08:26:40 +0100, w <hjm5c6$7e0$1@srv.cyf-kr.edu.pl>,
    "Wojtekk"
    <u...@w...pl> napisał(-a):

    > samochodzie z naładowanym aku uruchomić silnik, odczekać kilka minut i
    > dopiero
    > wtedy odpalać samochód z rozładowanym aku.

    I to jedyna słuszna metoda odpalania.
    No, ja podpinanam kabelki po uruchomieniu samochodu-dawcy :).

    j. w.
    + potrzymać uruchamiającego na trochę wyższych obrotach niż "wolne".

    Pzdr

    JKK

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: