Taka tam łapanka w Krakowie po nowych stawkach mandatowych

https://krakow.tvp.pl/57881465/odc-877

do góry

W dniu 30.01.2022 o 15:26, Doneman pisze:
> Taka tam łapanka w Krakowie po nowych stawkach mandatowych
>
> https://krakow.tvp.pl/57881465/odc-877

Pierwzy,
Nie widział przejścia mimo, że twierdzi, że widział. Niemniej jednak jak
chodzi o samo wyprzedzanie nie jest winny wyprzedzania bo jak sam
tłumaczy "autobus jechał wolniej i musiał go wyprzedzić ... to nie był
manewr wyprzedzania .. nie było pieszego". Definicja wyprzedzania z PoRD
nie mówi o tym, że jadący szybciej albo po mniejszym łuku wyprzedza.

Drugi.
To na pewno nie było bezpośrednio przed przejściem.

Jest generalnie problem tych obiboków, że żyją kosztem społeczeństwa nie
tylko będąc aktywnym zawodowo ale na dodatek potem gdy idą wcześniej na
emeryturę niż każdy normalny człowiek.

do góry

W dniu 2022-01-30 o 16:52, ii pisze:
> W dniu 30.01.2022 o 15:26, Doneman pisze:
>> Taka tam łapanka w Krakowie po nowych stawkach mandatowych
>>
>> https://krakow.tvp.pl/57881465/odc-877
>
> Pierwzy,
> Nie widział przejścia mimo, że twierdzi, że widział. Niemniej jednak jak
> chodzi o samo wyprzedzanie nie jest winny wyprzedzania bo jak sam
> tłumaczy "autobus jechał wolniej i musiał go wyprzedzić ... to nie był
> manewr wyprzedzania .. nie było pieszego". Definicja wyprzedzania z PoRD
> nie mówi o tym, że jadący szybciej albo po mniejszym łuku wyprzedza.
>
> Drugi.
> To na pewno nie było bezpośrednio przed przejściem.
>
> Jest generalnie problem tych obiboków, że żyją kosztem społeczeństwa nie
> tylko będąc aktywnym zawodowo ale na dodatek potem gdy idą wcześniej na
> emeryturę niż każdy normalny człowiek.

A wystarczyło jechać trochę wolniej, albo jechać tym autobusem i nie
byłoby płaczu i obiboków zawracających gitarę.

do góry

W dniu 09.02.2022 o 20:10, Poldek pisze:
> W dniu 2022-01-30 o 16:52, ii pisze:
>> W dniu 30.01.2022 o 15:26, Doneman pisze:
>>> Taka tam łapanka w Krakowie po nowych stawkach mandatowych
>>>
>>> https://krakow.tvp.pl/57881465/odc-877
>>
>> Pierwzy,
>> Nie widział przejścia mimo, że twierdzi, że widział. Niemniej jednak
>> jak chodzi o samo wyprzedzanie nie jest winny wyprzedzania bo jak sam
>> tłumaczy "autobus jechał wolniej i musiał go wyprzedzić ... to nie był
>> manewr wyprzedzania .. nie było pieszego". Definicja wyprzedzania z
>> PoRD nie mówi o tym, że jadący szybciej albo po mniejszym łuku wyprzedza.
>>
>> Drugi.
>> To na pewno nie było bezpośrednio przed przejściem.
>>
>> Jest generalnie problem tych obiboków, że żyją kosztem społeczeństwa
>> nie tylko będąc aktywnym zawodowo ale na dodatek potem gdy idą
>> wcześniej na emeryturę niż każdy normalny człowiek.
>
> A wystarczyło jechać trochę wolniej, albo jechać tym autobusem i nie
> byłoby płaczu i obiboków zawracających gitarę.

Wtedy autobus wyprzedziłby samochód. Myśl głupcze!

do góry