On 2012-02-02 22:42, 'Tom N' wrote:
> Marcin 'Yans' Bazarnik w<news:jgeu3c$dup$2@inews.gazeta.pl>:
>
>> On 2012-02-02 22:03, 'Tom N' wrote:
>>> Bydlę w<news:jgesru$4u3$2@cougar.axelspringer.pl>:
>>>> On 2012-02-02 21:20:47 +0100, 'Tom N'
>>>> <n...@2...dyndns.org.invalid> said:
>>>>>>>>>> ...w Łodzi obowiązuje zakaz wyprzedzania samochodów ciężarowych przez
>>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>>>>>>> inne takie pojazdy
>>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>> Dawaj teraz - co zrozumiałeś z tego zdania.
>>> Dawaj co zrozumiałeś z tego podkreślonego ^^^^^ zdania. I dlaczego
>>> zrozumiałeś, że zastosowanie ma znak istniejący w PoRD i okolicach.
>>> Nie ma znaku zakazującego wyprzedania samochodów ciężarowych, tym bardziej
>>> przez takie pojazdy.
>
>> A ja na to tak:
>
>> "W związku z warunkami na drogach na terenie miasta wprowadzono zakaz
>> wyprzedzania przez samochody ciężarowe (również przez TIR-y). W 13
>> miejscach na drogach wlotowych do Łodzi pod znakami drogowymi D-42
>> (oznaczającymi obszar zabudowany) umieszczone zostały informujące o
>> zakazie znaki B-26. Zgodnie z kodeksem drogowym obowiązują one na
>> obszarze całego miasta do czasu odwołania ich przez znaki D-42 (koniec
>> obszaru zabudowanego) i E 18A (koniec miejscowości). Za
>> nieprzestrzeganie tego zakazu grozi mandat w wysokości do 500 oraz 5
>> punktów karnych."
>
>> I co Ty na to ? Szczekasz ? ;-)
>
> Nie ;P
>
> Ale po kolei, i najpierw od strony merytorycznej:
>
> znak zakazu umieszczony pod znakiem D-42 oznacza, ze zakaz obowiązuje jak
> wyżej (chyba, że został odwołany innym znakiem), tyle, że B-26 nie dotyczy
> wyprzedzania "ciężarówek" tylko przez "ciężarówki";

Wiem do czego zmierzasz. Wspomniałem, już na początku - jeśli by się tak
dokładnie chcieć analizować, to w podkreślonym cytacie, nie pada słowo
"tylko" - zatem nie powinieneś go tam umieszczać. Jak sam wiesz, zakaz
wyprzedzania cieżarówek przez cieżarówki, jest podzbiorem - zatem
warunek spełniony.
Oczywiście jeśli chcieliby być purystami, to mogli napisać: "między
innymi" - wtedy absolutnie nie byłoby dyskusji

> wątpię, żeby do Łodzi prowadziło tylko 13 dróg wlotowych, i nie było innej
> możliwości wjechania "ciężarówką", o "ciężarówkach", które się wyłącznie po
> Łodzi poruszają i znaku nie miały szansy minąć nie wspomnę.

Przez ciężarówkę, rozumiem w uproszczeniu pojazd powyżej 3.5t - zależy
zatem jak wygląda tonaż na pozostałych drogach - może się okazać, że to
jednak jedyne drogi wjazdu dla cięższych pojazdów.

> Kilka razy mnie szanowni policjanci "strzelali" i zatrzymywali za 65/50 w
> okolicach TVN w DC i na miłej pogadance się kończyło -- nie było znaku od
> Konstancina. Teraz "poluję" na powtórzone D-42 do 50 metrów na 801, ale
> jakoś nie chcą mnie za 75 zatrzymywać pomimo, że "strzelają"...

Kraków jeszcze napewno jakiś czas temu też nie był terenem zabudowanym :-)

> A teraz mniej merytorycznie, czyli zakładamy /Bydlęce/ wdzianko:
>
> Co to jest TIR? I dlaczego TIR-y a nie tiry/TIRy/TIRY?

To jest Panie określenie potoczne :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik