eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetjakosc dzwieku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2009-06-02 12:25:42
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: "Vituniu" <v...@p...fm>

    > Akurat SB PCI-128 (i PCI-64) było tyle pierdyliardów wersji
    > na tylu różnych chipach, że ciężko się zbiorczo wypowiadać
    > o wszystkich modelach.

    W zasadzie to SB128 CT 4700 i CT 4750/4751
    oraz Ensoniq CT 4810/4815.

    Ale faktem jest, ze dochodzi do tego kilka bardziej
    egzotycznych wariantow, jak na przyklad wersja
    "quadro" czy OEM popelniony dla Compaq.

    Mialem kilka - wszystkie szumialy jak nieszczescie.
    Moim skromnym zdaniem to byl zwykly skok
    Cretive Labs na kase z sektora budzetowego.

    Z reszta to i tak lepiej niz zarzniecie Aureala...

    W kazdym razie w tej klasie znacznie sympatyczniej
    wspominam YMF-724 Yamahy.
    Mniej toto szumialo, mialo fajny syntezator, a pod
    DOS'em lepiej sobie radzilo ze standardem "sound-blaster"
    niz sam SB128 z SBLinkiem razem wziety. ;)

    pozdrawiam,
    Vituniu.


  • 12. Data: 2009-06-02 12:57:41
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Vituniu"
    >> Akurat SB PCI-128 (i PCI-64) było tyle pierdyliardów wersji
    >> na tylu różnych chipach, że ciężko się zbiorczo wypowiadać
    >> o wszystkich modelach.
    >
    >W zasadzie to SB128 CT 4700 i CT 4750/4751
    >oraz Ensoniq CT 4810/4815.

    ES 1371 i ES 1373 (o ile to nie inne oznaczenia któregoś z tych, które
    wymieniłeś powyżej).

    >Mialem kilka - wszystkie szumialy jak nieszczescie.
    >Moim skromnym zdaniem to byl zwykly skok
    >Cretive Labs na kase z sektora budzetowego.

    Zaraz, przecież CL to był od zawsze sektor budżetowy.

    >W kazdym razie w tej klasie znacznie sympatyczniej
    >wspominam YMF-724 Yamahy.
    >Mniej toto szumialo, mialo fajny syntezator, a pod
    >DOS'em lepiej sobie radzilo ze standardem "sound-blaster"
    >niz sam SB128 z SBLinkiem razem wziety. ;)

    Oj, to ja w ogóle miło wspominam starego dobrego GUS-a.
    Szkoda, że producent miał własny produkt w dupie i nie wypuścił
    sensownych driverów pod Windows.

    --
    [------------------------] Okruchami życia można nakarmić wróble, ale
    [ K...@e...eu.org ] nie sępy.(Wojtek Moszko)
    [ http://epsilon.eu.org/ ]
    [------------------------]


  • 13. Data: 2009-06-02 13:37:34
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: "maX" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Vituniu" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:h036ah$otg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Akurat SB PCI-128 (i PCI-64) było tyle pierdyliardów wersji
    >> na tylu różnych chipach, że ciężko się zbiorczo wypowiadać
    >> o wszystkich modelach.
    >
    > W zasadzie to SB128 CT 4700 i CT 4750/4751
    > oraz Ensoniq CT 4810/4815.
    >
    > Ale faktem jest, ze dochodzi do tego kilka bardziej
    > egzotycznych wariantow, jak na przyklad wersja
    > "quadro" czy OEM popelniony dla Compaq.
    >
    > Mialem kilka - wszystkie szumialy jak nieszczescie.
    > Moim skromnym zdaniem to byl zwykly skok
    > Cretive Labs na kase z sektora budzetowego.
    >
    > Z reszta to i tak lepiej niz zarzniecie Aureala...
    >
    > W kazdym razie w tej klasie znacznie sympatyczniej
    > wspominam YMF-724 Yamahy.
    > Mniej toto szumialo, mialo fajny syntezator, a pod
    > DOS'em lepiej sobie radzilo ze standardem "sound-blaster"
    > niz sam SB128 z SBLinkiem razem wziety. ;)
    >
    > pozdrawiam,
    > Vituniu.
    >

    Hmm ... nie wypowiadam sie na temat samej karty, ale - z ciekawości - co o
    SB128 mówiono w momencie premery ? Czy nie był to "super sound w domowych
    PC" ? Wszakże SB128 jaki by nie był, to chyba był dużo lepszy niż np.
    pierwsze SB/SBPro, które wywołały swego czasu furorę na rynku PC.


  • 14. Data: 2009-06-02 13:43:45
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: "Vituniu" <v...@p...fm>

    >>W zasadzie to SB128 CT 4700 i CT 4750/4751
    >>oraz Ensoniq CT 4810/4815.
    >
    > ES 1371 i ES 1373 (o ile to nie inne oznaczenia
    > któregoś z tych, które wymieniłeś powyżej).

    Bardzo mozliwe, choc pewnosci nie mam.
    CL w ogole niezbyt sie do Ensoniq chcial przyznawac.

    Za to znalazlem jeszcze na ich stronach supportu notke o SB128.
    Pisza: "CT or ES3100 and CT or ES4700"
    Czyli, ze mogli znakowac te same karty roznie, zaleznie od tego
    z jak ostemplowanego scalaka przymocowali do plytki..

    > Zaraz, przecież CL to był od zawsze sektor budżetowy.

    W takim rezie sekcja budzetowa sektora budzetowego :P

    > Oj, to ja w ogóle miło wspominam starego dobrego GUS-a.

    Epoke ISA szczesliwie spedzilem sluchajac dzwiekow
    Pokey'ow, SIDa a w koncu Pauli.

    Ale respekt dla (powstan) GUS'a (spocznij) mam. :)

    > Szkoda, że producent miał własny produkt w dupie i nie wypuścił
    > sensownych driverów pod Windows.

    IIRC windowsowe sterowniki do SB128 tez nie sa calkiem ten-teges.
    Praktycznie ignoruja caly hardware z wyjatkiem D/A na koncu ;)

    pozdrawiam,
    Vituniu.


  • 15. Data: 2009-06-02 13:50:55
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: "maX" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
    news:slrnh29u3t.8hs.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...

    > (chociaż przyznać trzeba, że niezależnie od jakości dźwięku zwykle
    > zbierały zakłócenia z płyty, co mocno dyskwalifikowało je w
    > jakichkolwiek zastosowaniach).

    Tak na marginesie to swego czasu SB128 (CT5880) były montowane w płytach
    głównych (np. Gigabyte'a czy MSI).


  • 16. Data: 2009-06-02 13:51:01
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: "maX" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Vituniu" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:h03af1$7k8$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > IIRC windowsowe sterowniki do SB128 tez nie sa calkiem ten-teges.
    > Praktycznie ignoruja caly hardware z wyjatkiem D/A na koncu ;)
    >

    Ale EAX działał.


  • 17. Data: 2009-06-02 13:54:47
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: "Vituniu" <v...@p...fm>

    >> IIRC windowsowe sterowniki do SB128 tez nie sa calkiem ten-teges.
    >> Praktycznie ignoruja caly hardware z wyjatkiem D/A na koncu ;)
    >
    > Ale EAX działał.

    Pierwszy EAX byl "zdziebko" topornym rozwiazaniem.
    Zwlaszcza kiedy porownac z Aurealem...

    pozdrawiam,
    Vituniu.


  • 18. Data: 2009-06-02 14:02:25
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Vituniu"
    >> Oj, to ja w ogóle miło wspominam starego dobrego GUS-a.
    >Epoke ISA szczesliwie spedzilem sluchajac dzwiekow
    >Pokey'ow, SIDa a w koncu Pauli.

    Paula fajna była. A wcześniej AY-3-8910 :-)

    --
    Kruk@ -\ | BUTT.COM IS NOT MY E-MAIL ADDRESS(Bart Simp-
    }-> epsilon.eu.org | son on chalkboard in episode 5F19)
    http:// -/ |
    |


  • 19. Data: 2009-06-02 14:05:47
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: szary móżyn <b...@a...email>

    yax napisał:
    > Kupilem sobie sluchawki studyjne sony mdr-7506 i podlaczylem do swojego pc
    > (plyta asus, realtek High Definition Audio;) ), nie spodziewalem sie
    > rewelacji ale zeby taka kaszana? jakies trzaski, szumy... na gorszych
    > sluchawkach tego w ogole nie bylo slychac... Pytanie jaka najtansza dobra
    > karte muzyczna kupic zeby posluchac bez zaklocen?
    >
    >

    Podłączasz te słuchawki bezpośrednio do wyjścia z płyty
    głównej (z tyłu) czy przez jakieś panele przednie itp. ?
    U mnie dźwięk z Realteka jest poprawny i na pewno nie gorszy
    od starego szrota typu Vortex (sprawdziłem). Chyba że
    podłączę poprzez front panel obudowy, wtedy się nie da
    słuchać niczego.


  • 20. Data: 2009-06-02 14:10:30
    Temat: Re: jakosc dzwieku
    Od: "maX" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Vituniu" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:h03b3i$96r$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>> IIRC windowsowe sterowniki do SB128 tez nie sa calkiem ten-teges.
    >>> Praktycznie ignoruja caly hardware z wyjatkiem D/A na koncu ;)
    >>
    >> Ale EAX działał.
    >
    > Pierwszy EAX byl "zdziebko" topornym rozwiazaniem.
    > Zwlaszcza kiedy porownac z Aurealem...
    >

    Kto miał Aureala i tak raczej używał A3D. Jak pamiętam w grach nie było
    mozliwości używania jednocześnie efektów środowiskowych (EAX) i dźwięku 3D
    (A3D). Albo jedno, albo drugie.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: