-
21. Data: 2017-09-08 15:25:52
Temat: Re: jaki niskogabarytowy "dzwonek" ~230V?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
news:ca4eda37-a4b6-49bd-a699-26ad6ec47c6c@googlegrou
ps.com...
> Raczej dla glupoty ta cyfra po przecinku. W obecnym wykonaniu ma uzytkowy
> nierealny blad wskazan mniejszy niz 0,5%. Tak malego bledu nie maja drogie
> markowe woltomierze z pogranicza laboratoryjnych.
To nie musi być super dokładne, to ma mi dać orientację o wahaniu się
napięcia.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
22. Data: 2017-09-08 15:30:13
Temat: Re: jaki niskogabarytowy "dzwonek" ~230V?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:59b26c43$0$5147$65785112@news.neostrada.pl...
>> https://pl.aliexpress.com/item/22MM-TOMZN-AC-60-500V
-LED-Voltmeter-voltage-meter-indicator-pilot-light/3
2807613278.html?spm=a2g17.10010108.1000014.3.3fda74d
3mSOBgX&traffic_analysisId=recommend_3035_null_null_
null&scm=1007.13338.80878.000000000000000&pvid=af775
3b9-7afd-40f8-a1fd-13ba64f8ed24&tpp=1
>
>>Tak patrzę na specyfikację, pomijam już nieco kuriozalne tłumaczenie
>>automatu, przyspieszenie w 0.7g (pewnie chcieli napisać do 0.7g?). Skąd to
>>w ogóle?
>>czyżby obliczone na to, że wypadnie Wujkowi Jankowi przy montażu i
>>gwizdnie o glebę(/podłogę/dywan/leżącego akurat pod spodem kota?) :)
>
> A to nie jest w polaczeniu z Hz, czyli odpornosc na wibracje ?
Z tak "wysublimowanego" tłumaczenia... a raczej tłumoczenia, trudno mi
jednoznaczznie wywnioskować, czy chodzi o wibracje mechaniczne, czy o
częstotliwość prądu. A ja po robocie jestem cokolwiek zmęczony i nie chce mi
się teraz tego rozkminiać... Zresztą, gdzie to by miało tak wibrować?
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
23. Data: 2017-09-08 16:24:32
Temat: Re: jaki niskogabarytowy "dzwonek" ~230V?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oou60k$obo$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> https://pl.aliexpress.com/item/22MM-TOMZN-AC-60-500V
-LED-Voltmeter-voltage-meter-indicator-pilot-light/3
2807613278.html?spm=a2g17.10010108.1000014.3.3fda74d
3mSOBgX&traffic_analysisId=recommend_3035_null_null_
null&scm=1007.13338.80878.000000000000000&pvid=af775
3b9-7afd-40f8-a1fd-13ba64f8ed24&tpp=1
>
>>>Tak patrzę na specyfikację, pomijam już nieco kuriozalne
>>>tłumaczenie automatu, przyspieszenie w 0.7g (pewnie chcieli napisać
>>>do 0.7g?). Skąd to w ogóle?
>>>czyżby obliczone na to, że wypadnie Wujkowi Jankowi przy montażu i
>>>gwizdnie o glebę(/podłogę/dywan/leżącego akurat pod spodem kota?)
>>>:)
>
>> A to nie jest w polaczeniu z Hz, czyli odpornosc na wibracje ?
>Z tak "wysublimowanego" tłumaczenia... a raczej tłumoczenia, trudno
>mi jednoznaczznie wywnioskować, czy chodzi o wibracje mechaniczne,
>czy o częstotliwość prądu. A ja po robocie jestem cokolwiek zmęczony
>i nie chce mi się teraz tego rozkminiać... Zresztą, gdzie to by miało
>tak wibrować?
A np na generatorze pradotworczym spalinowym ..
J.
-
24. Data: 2017-09-08 18:33:15
Temat: Re: jaki niskogabarytowy "dzwonek" ~230V?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:59b2a821$0$15200$65785112@news.neostrada.pl...
>>Z tak "wysublimowanego" tłumaczenia... a raczej tłumoczenia, trudno mi
>>jednoznaczznie wywnioskować, czy chodzi o wibracje mechaniczne, czy o
>>częstotliwość prądu. A ja po robocie jestem cokolwiek zmęczony i nie chce
>>mi się teraz tego rozkminiać... Zresztą, gdzie to by miało tak wibrować?
>
> A np na generatorze pradotworczym spalinowym ..
No, w sumie racja...
Ale jak sobie zechcę na jakiejś tablicy to umieścić, to w sumie rzeczywiście
nie potrzeba... A pozycja po przecinku potrzebna mi była do zbadania wahnięć
napięcia, jak np. coś podłączam, bo pełne wolty mogą nie wystarczyć, jak mi
bujnie o 0.5V.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
25. Data: 2017-09-08 19:39:47
Temat: Re: jaki niskogabarytowy "dzwonek" ~230V?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak jestem niewierzacy to chyba pojde do kosciola i dam na ofiare w intencji zeby juz
wiecej gimbazy nie bylo.
-
26. Data: 2017-09-08 20:21:33
Temat: Re: jaki niskogabarytowy "dzwonek" ~230V?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oougnp$2ms$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Z tak "wysublimowanego" tłumaczenia... a raczej tłumoczenia, trudno
>>>mi jednoznaczznie wywnioskować, czy chodzi o wibracje mechaniczne,
>>>czy o częstotliwość prądu. A ja po robocie jestem cokolwiek
>>>zmęczony i nie chce mi się teraz tego rozkminiać... Zresztą, gdzie
>>>to by miało tak wibrować?
>> A np na generatorze pradotworczym spalinowym ..
>No, w sumie racja...
>Ale jak sobie zechcę na jakiejś tablicy to umieścić, to w sumie
>rzeczywiście nie potrzeba... A pozycja po przecinku potrzebna mi była
>do zbadania wahnięć napięcia, jak np. coś podłączam, bo pełne wolty
>mogą nie wystarczyć, jak mi bujnie o 0.5V.
Pamietaj, ze to AC - cholera wie, na ile dokladnie da sie zmierzyc,
gdy sie jeszcze jakies zaklocenia naloza.
Nawet te "lepsze" mierniki uniwersalne maja mniejsza dokladnosc, a
dodatku bez dopisku "true RMS" to nie bardzo wiadomo co mierza, a z
dopiskiem ... tez nie wiadomo :-)
moj multimetr ma zakres 400V, wiec pokaze np 230.1 ... a dokladnosc 1%
oznacza, ze moze byc +/- 2.3V
J.
-
27. Data: 2017-09-08 21:23:22
Temat: Re: jaki niskogabarytowy "dzwonek" ~230V?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:59b2dfae$0$15207$65785112@news.neostrada.pl...
>>Ale jak sobie zechcę na jakiejś tablicy to umieścić, to w sumie
>>rzeczywiście nie potrzeba... A pozycja po przecinku potrzebna mi była do
>>zbadania wahnięć napięcia, jak np. coś podłączam, bo pełne wolty mogą nie
>>wystarczyć, jak mi bujnie o 0.5V.
>
> Pamietaj, ze to AC - cholera wie, na ile dokladnie da sie zmierzyc, gdy
> sie jeszcze jakies zaklocenia naloza.
Zgadza się. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że to dokładne nie będzie i nawet
niespecjalnie takiej dokładności oczekuję, ale orientację może dać. W końcu
w multimetrze mam dziesiąte, więc co wadzi, aby i tu było? Jeśli się bujnie
od 230.2 do 230.8, albo odwrotnie, przy pełnych woltach nie pokaże, a
dziesiąte już tak. Już nie oczekuję setnych, dziesiąte wystarczą. A co do
dokładności, jeśli w tym zakresie się bujnie, ale wskaźnik pokaże np.
228.5-229.1, to też da mi orientację o zmianie. Mniejsza nawet o to, czy
chcę coś wykryć, po prostu chcę coś wiedzieć, a z dokładnościa sobie
poradzę.
...
> moj multimetr ma zakres 400V, wiec pokaze np 230.1 ... a dokladnosc 1%
> oznacza, ze moze byc +/- 2.3V
Nie inaczej. Mam tę świadomość, że może tak być. Bo nawet, jak to będzie
niedokładne, ale będę znać odchyłkę, to już resztę sobie przeliczę. ITD.
Chyba, że miernik jest do dupy i na stojącym jak drut napięciu np. 230V,
będzie się dyndać po 2V w obie strony. To kupię nowy miernik. ITD, ITP. Jak
pisałem, z niedokładnością poradzę sobie.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
28. Data: 2017-09-17 23:26:42
Temat: Było: niskogabarytowy "dzwonek" ~230V? A teraz: czy znajdę "odwrotny"?
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-07 o 11:29, Roman Rogóż pisze:
> a nie wystarczy buzzer
> https://archiwum.allegro.pl/oferta/buzzer-sygnalizat
or-akustyczny-12v-do-druku-i4373262038.html
>
>
>
>
+ mostek prostowniczy i dzielnik z dwóch kondensatorów
>
Nawet bez tego mostka z dodatkami, co podpowiedział "tck":
W dniu 2017-09-07 o 23:35, tck pisze:
> http://allegro.pl/kontrolka-led-28mm-230v-ac-z-buzze
rem-i6766877836.html
>
> 6,8+ 6,8 poleconym albo 3,6 listem zwykłym
>
Powyżej zawarłem podsumowanie poprzedniej kwestii (buzzer będzie
idealny!), a teraz mi chodzi po głowie potrzeba znalezienia (pewnie się
nie uda) urządzonka "odwrotnie" działającego, a mianowicie: czy zetknął
się kiedybądź ktoś z sygnalizatorem, który zapiszczy gdy mu odciąć
zasilanie? Najlepiej, żeby było to-to na ~230V, acz piszczeć nie musi
ani długo, ani głośno.
Czyli nie wymagałoby ono wtedy jakiegoś akumulatorka (kłopoty z
podładowywaniem) a wystarczałby zwykły kondensator, nawet niezbyt tęgi
"w pasie". No i miło by było, gdyby rozmiary tego ustrojstwa nie
przekraczały niedużej zapalniczki.
Ktoś-coś? (choćby nazwa, a nawet jedynie info, że "cosik takiego
widziałek kiedysik" :-)
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
29. Data: 2017-09-18 17:23:34
Temat: Re: Było: niskogabarytowy "dzwonek" ~230V? A teraz: czy znajdę "odwrotny"?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>
W dniu 17.09.2017 o 23:26, JaNus pisze:
[...]
> Powyżej zawarłem podsumowanie poprzedniej kwestii (buzzer będzie
> idealny!), a teraz mi chodzi po głowie potrzeba znalezienia (pewnie się
> nie uda) urządzonka "odwrotnie" działającego, a mianowicie: czy zetknął
> się kiedybądź ktoś z sygnalizatorem, który zapiszczy gdy mu odciąć
> zasilanie? Najlepiej, żeby było to-to na ~230V, acz piszczeć nie musi
> ani długo, ani głośno.
> Czyli nie wymagałoby ono wtedy jakiegoś akumulatorka (kłopoty z
> podładowywaniem) a wystarczałby zwykły kondensator, nawet niezbyt tęgi
> "w pasie". No i miło by było, gdyby rozmiary tego ustrojstwa nie
> przekraczały niedużej zapalniczki.
>
> Ktoś-coś? (choćby nazwa, a nawet jedynie info, że "cosik takiego
> widziałek kiedysik" :-)
http://allegro.pl/sygnalizator-zaniku-napiecia-szn-2
04-zamel-i6741742878.html
P.P.
-
30. Data: 2017-09-18 22:20:54
Temat: Re: Było: niskogabarytowy "dzwonek" ~230V? A teraz: czy znajdę "odwrotny"?
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-18 o 17:23, Paweł Pawłowicz pisze:
>> sygnalizatorem, który zapiszczy gdy mu odciąć zasilanie? Najlepiej,
>> żeby było to-to na ~230V, acz piszczeć nie musi ani długo, ani
>> głośno
>>
>
> http://allegro.pl/sygnalizator-zaniku-napiecia-szn-2
04-zamel-i6741742878.html
>
> P.P.
>
Wielkie dzięki!
Tak patrzę, 141,77 zł a w opisie m.in.:
"sterowany mikroprocesorem, (---)
Możliwość zwiększenia zasięgu - Tak"
Elektroniczne ustrojstwa mogą robić mnóstwo rzeczy za prawdziwe grosze,
moim osobistym liderem są stacje DVD, acz to raczej ze względu na wkład
mechaniczny, choć i elektroniki tam sporo. Ale że ona tania to
prywykszy, lecz jak te wszystkie silniczki, czujniczki, trybiki, i co
tam jeszcze - jak oni to mogą zmieścić w tych jakichś 60 złociszach, i
jeszcze mieć zyski? Niepojęte! A piszę tak, bo cena podlinkowanego
sygnalizatora nieco wydaje mi się zawyżona, przecież można by go zrobić
dość prosto: po co w tym "barszczu" taki grzybek, jak mikroprocesor?? Co
on takiego robi, czego by nie dało się zrobić na jakichś trzech, góra
siedmiu tranzystorach, czy diodach (nie znam się za bardzo).
"Możliwość zwiększenia zasięgu" - i ani słowa wyjaśnienia co-i-jak.
W tej cenie to "informacja alarmowa" mogłaby pójść via LAN, albo nawet
SIM-a tam zmieścić, i niech leci SMS pod określony numer. Wtedy miałoby
to zasięg ogólnoświatowy!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!