On Sun, 17 May 2009 14:46:25 +0200, Maciej Pilichowski
<b...@S...FM> wrote:

>Jacek Czerwinski wrote:
>
>> W konkluzji:
>> I) nie optymalizować.
>
>Nie zgodze sie.

A ja sie z Kolega nei zgodze

>Czesc optymalizacji mozna zrobic w zasadzie nie myslac, jak
>np. przyzwyczajenie sie, aby zawsze pisac ++var zamiast var++ (o ile
>merytorycznie nie zachodzi koniecznosc tego drugiego),

Ze co?...

>
>trzy, ze czesc programow bez optymalizacji po prostu nie skonczy dzialac,

Ze co?,... bedzie petlic sie?...

>a
>cztery ze w tej dzialce, ktora ja sie zajmuje musze dokonac brutalnej
>optymalizacji,

Co to jest "brutalna oprtymailziacja"?...

>aby uzyskac wyniki i zobaczyc, czy to co robie ma sens i
>wtedy podjac decyzje o merytorycznej optymalizacji.

Co to jest "merytoryczna optymalizacja"?...

>
>milego dnia, hej

Hej. Nie wymienialem z Kolega mysli od dowyc dlugiego czasu, ale z
przykroscia zauwazam ze Kolega posunal sie....

A.L.