Czy przyjmujecie mandaty, które zostały wystawione dzięki pomiarowi z
iskry? Czy pomiar Iskrą który był dokonany gdy obok mnie był drugi
samochód jest miarodajny?

do góry

onarjusz wrote:

> Czy przyjmujecie mandaty, które zostały wystawione dzięki pomiarowi z
> iskry?

Ja póki co nie przyjąłem bo żadnego jeszcze nie dostałem. :))

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Użytkownik "onarjusz" <z...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5079dae3$0$1229$6...@n...neostrada
.pl...
> Czy przyjmujecie mandaty, które zostały wystawione dzięki pomiarowi z
> iskry? Czy pomiar Iskrą który był dokonany gdy obok mnie był drugi
> samochód jest miarodajny?


Nawet gdy jest jeden samochód, to pomiar Iskrą nie jest miarodajny.

do góry

Dnia Sun, 14 Oct 2012 10:39:30 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "onarjusz" <z...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>> Czy przyjmujecie mandaty, które zostały wystawione dzięki pomiarowi z
>> iskry? Czy pomiar Iskrą który był dokonany gdy obok mnie był drugi
>> samochód jest miarodajny?
>
> Nawet gdy jest jeden samochód, to pomiar Iskrą nie jest miarodajny.

Ale sad bedzie mial inne zdanie.


J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...n
et...
> Dnia Sun, 14 Oct 2012 10:39:30 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "onarjusz" <z...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>>> Czy przyjmujecie mandaty, które zostały wystawione dzięki pomiarowi z
>>> iskry? Czy pomiar Iskrą który był dokonany gdy obok mnie był drugi
>>> samochód jest miarodajny?
>>
>> Nawet gdy jest jeden samochód, to pomiar Iskrą nie jest miarodajny.
>
> Ale sad bedzie mial inne zdanie.

Zręczna papuga może je zmienić, dowód z pomiaru tym gównem stojącego
samochodu z wynikiem na kilkadziesiąt km/h może być dość przekonujący.
A taki eksperyment procesowy jak najbardziej jest do wywalczenia.

do góry

Dnia Sun, 14 Oct 2012 10:52:13 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>> Nawet gdy jest jeden samochód, to pomiar Iskrą nie jest miarodajny.
>>
>> Ale sad bedzie mial inne zdanie.
>
> Zręczna papuga może je zmienić, dowód z pomiaru tym gównem stojącego

Watpie, sad bedzie betonowy - ma swiadectwo legalizacji z GUM, to dobrze
mierzy.
Chyba ze sad sie sam nadzial na FR i potrzebuje dobrego argumentu :-)

> samochodu z wynikiem na kilkadziesiąt km/h może być dość przekonujący.
> A taki eksperyment procesowy jak najbardziej jest do wywalczenia.

Nadal watpie. Bedzie co najwyzej dobra podstawa do napisania apelacji.

Ale nawet jak do eksperymentu dojdzie ... potrafisz ustawic tak, zeby
pokazalo twoje ?

J.

do góry

W dniu 2012-10-13 23:19, onarjusz pisze:
> Czy przyjmujecie mandaty, które zostały wystawione dzięki pomiarowi z
> iskry? Czy pomiar Iskrą który był dokonany gdy obok mnie był drugi
> samochód jest miarodajny?
Jeżeli Iskra ma legalizację, to d..a blada.
Nieważne, że jest sporo przypadków, że Iskra pokazuje głupoty, ale ma na
to papier. Można by się spierać przy ewidentnych przypadkach (kiedyś
zmierzyli ciężarowego Jelcza na ponad 100 km/h a ten technicznie nie
mógł jechać szybciej, niż 80).
Co do pomysłu walki przed sądem, to co kto lubi.
Rozmawiałem z gościem, który ma sędziego w rodzinie i ten mówi, że
sędzia takimi sprawami nawet sobie głowy nie zawraca i tylko podpisuje
to, co chce policja. Jak ktoś jest bardzo uparty, to może sobie
popróbować sprawiedliwości w drugiej instancji.
Jacek

do góry

Dnia Sun, 14 Oct 2012 12:24:06 +0200, Jacek napisał(a):
> Rozmawiałem z gościem, który ma sędziego w rodzinie i ten mówi, że
> sędzia takimi sprawami nawet sobie głowy nie zawraca i tylko podpisuje
> to, co chce policja.

Sedzia sobie istotnie glowy nie zawraca, tylko podpisuje wyrok nakazowy.
Ale jak sie sprzeciwisz, to wtedy czyta dokladniej.

> Jak ktoś jest bardzo uparty, to może sobie
> popróbować sprawiedliwości w drugiej instancji.

W drugiej instancji sa sedziowie po pierwszej instancji, a to nie
morderstwo - policja ma wydruk z legalizowanego urzadzenia, a ty co masz -
swoja obietnice ze wolniej jechales ? :-)
Jakis filmik na youtubie nieznanego autorstwa ?

Owszem, odmowa przeprowadzenia eksperymentu to jest jakas podstawa ktora w
apelacji mozna uznac ..

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1dix7vwr6nws8.1cdl2vp7hvqbm.dlg@40tude.
net...
> Dnia Sun, 14 Oct 2012 10:52:13 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> grup
>>>> Nawet gdy jest jeden samochód, to pomiar Iskrą nie jest miarodajny.
>>>
>>> Ale sad bedzie mial inne zdanie.
>>
>> Zręczna papuga może je zmienić, dowód z pomiaru tym gównem stojącego
>> samochodu z wynikiem na kilkadziesiąt km/h może być dość przekonujący.
>> A taki eksperyment procesowy jak najbardziej jest do wywalczenia.
>
> Nadal watpie. Bedzie co najwyzej dobra podstawa do napisania apelacji.
>
> Ale nawet jak do eksperymentu dojdzie ... potrafisz ustawic tak, zeby
> pokazalo twoje ?

Żeby podważyć wiarygodność urządzenia, na podstawie którego mamy zamiar
jakieś kary liczyć, to wystarczy iż pokaże cokolwiek.
Jeśli auto stoi, wynik ma być zero, inaczej urządzenie na śmietnik, a nie do
wymierzania kar.

do góry

Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:507a92c6$0$1213$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-10-13 23:19, onarjusz pisze:
>> Czy przyjmujecie mandaty, które zostały wystawione dzięki pomiarowi z
>> iskry? Czy pomiar Iskrą który był dokonany gdy obok mnie był drugi
>> samochód jest miarodajny?
> Jeżeli Iskra ma legalizację, to d..a blada.
> Nieważne, że jest sporo przypadków, że Iskra pokazuje głupoty, ale ma na
> to papier. Można by się spierać przy ewidentnych przypadkach (kiedyś
> zmierzyli ciężarowego Jelcza na ponad 100 km/h a ten technicznie nie mógł
> jechać szybciej, niż 80).
> Co do pomysłu walki przed sądem, to co kto lubi.
> Rozmawiałem z gościem, który ma sędziego w rodzinie i ten mówi, że sędzia
> takimi sprawami nawet sobie głowy nie zawraca i tylko podpisuje to, co
> chce policja.

Jak klient nie przyjdzie na rozprawę to być może.
Ale jak przyjdzie i to z papugą, to już tak łatwo nie ma, sędzia też o swój
tyłek się boi.

do góry