-
81. Data: 2007-04-11 12:14:40
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: futszaK <f...@g...com>
On Wed, 11 Apr 2007 13:58:48 +0200, Michal Zalewski wrote:
> Tym, że jest niezamówiona - podobnie jak "przymusowe" mycie szyb na
> światłach. Ktoś może Ci zapłacić, ale ktoś inny ma takie same prawo się
> wkurzyć i wezwać policję ;-)
a co w takim wypadku policja zrobi ?
pytam poważnie bo o ile sporadycznie mi się zdarzają takie sytuacje
(mieszkam na zadupiu) o tyle jak już mi się trafiają to są bardzo
irytujące. jak zapłace to mam mniej pieniędzy, jak nie zapłace to się boje
że na następnym skrzyżowaniu ktoś mi wybije szybe w samochodzie :(
--
futszaK
0601061867
Odkad Fenicjanie wymyslili pieniadze,okazywanie
wdziecznosci stalo sie stosunkowo proste
-
82. Data: 2007-04-11 12:28:23
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
v...@g...com writes:
> Tym się różni że pracę się zleca.
Myslisz kategoriami czlowieka na etacie w sklepie. W pewnym momencie
jest tak, ze jesli nie bedziesz mial swojej pracy juz zrobionej,
i nie bedziesz jej chcial aktywnie sprzedac, to nic z tego nie bedzie.
Niby jak wyobrazasz sobie "prace zlecona"?
"Znajde dziure w sofcie xxx", praca od poniedzialku do piatku
od 9 do 17?
> Jeżeli będziesz miał spuszczone powietrze w kołach w aucie, a ja
> przyjdę z pompką i napompuję, zostawiając kartkę na oknie "ja rozumiem
> wszystko, możemy się dogadać, nie chcę być niegrzeczny ale jak mi nie
> przelejsz 200tys. za to że Ci napompowałem koła to Ci powybijam szyby
> w samochodzie", to jak się poczujesz i co zrobisz?
Zrobie to co robi sie z glupimi wandalami.
Natomiast sytuacja z home byla, zdaje sie, zupelnie inna? Np. chyba
nikt nie grozil ze zrobi im krzywde?
--
Krzysztof Halasa
-
83. Data: 2007-04-11 12:29:34
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Michal Zalewski <l...@d...ids.pl> writes:
> To był żart ;-) Aczkolowiek opisano wiele przypadków, gdy koncerny, które
> szantażowano w sprawie wielkich kwot, albo którym oferowano nielegalne
> korzyści na wielką skalę, zgłaszały się do FBI, zamiast wybierać między
> opcjami oferowanymi przez zainteresowanego.
To oczywiste, w koncu to jedna z opcji (oferowana domyslnie) :-)
Aczkolwiek dobrze byloby to rozpatrywac w swietle konkretnych
sytuacji.
--
Krzysztof Halasa
-
84. Data: 2007-04-11 12:31:22
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Michal Zalewski <l...@d...ids.pl> writes:
> Tym, że jest niezamówiona - podobnie jak "przymusowe" mycie szyb na
> światłach.
Mi nikt szyb nie "myje" na swiatlach, przeciez mozna powiedziec
(pokazac) ze nic z tego nie bedzie i ida do kolejnego samochodu.
--
Krzysztof Halasa
-
85. Data: 2007-04-11 12:33:48
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
futszaK <f...@g...com> writes:
> pytam poważnie bo o ile sporadycznie mi się zdarzają takie sytuacje
> (mieszkam na zadupiu) o tyle jak już mi się trafiają to są bardzo
> irytujące. jak zapłace to mam mniej pieniędzy, jak nie zapłace to się boje
> że na następnym skrzyżowaniu ktoś mi wybije szybe w samochodzie :(
To tez psychoza - nigdy nie place, nigdy tez nie daje "odprowadzic
wozka" (z moneta) przed supermarketem, i zawsze na pytania o potrzebe
"przypilnowania samochodu" odpowiadam, ze swietnie sam sie pilnuje.
Myslisz ze w razie "watpliwosci" latwiej namierzyc takich "myjacych"
czy jakiegos faceta w jakims samochodzie?
--
Krzysztof Halasa
-
86. Data: 2007-04-11 12:40:32
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: futszaK <f...@g...com>
On Wed, 11 Apr 2007 14:31:22 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
>> Tym, że jest niezamówiona - podobnie jak "przymusowe" mycie szyb na
>> światłach.
> Mi nikt szyb nie "myje" na swiatlach, przeciez mozna powiedziec
> (pokazac) ze nic z tego nie bedzie i ida do kolejnego samochodu.
etam, ja sie spotkałem z myciem na siłe :(
--
futszaK
0601061867
Odkad Fenicjanie wymyslili pieniadze,okazywanie
wdziecznosci stalo sie stosunkowo proste
-
87. Data: 2007-04-11 12:44:13
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Krzysztof,
Wednesday, April 11, 2007, 1:35:06 PM, you wrote:
>> Hacking.pl bazuje na wystepie Goriona w TVN. Ciekawe, natomiast, ze
>> wszystkie te watpliwej wartosci newsy o bledach, sa publikowane w
>> onet/tvn24 jako bardzo wazne newsy :)
> Widocznie poziomy sa zgodne. Co to ten Gorion to nie mam pojecia,
Użyj gógle, Krzysiu...
> though.
Toruń przeprasza za Rydzyka, Opole za Goriona...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
88. Data: 2007-04-11 12:45:11
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: v...@g...com
On 11 Kwi, 14:28, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> Myslisz kategoriami czlowieka na etacie w sklepie. W pewnym momencie
> jest tak, ze jesli nie bedziesz mial swojej pracy juz zrobionej,
> i nie bedziesz jej chcial aktywnie sprzedac, to nic z tego nie bedzie.
Masz dość specyficzne pojęcie "aktywnej sprzedaży". To tak jak
"islamscy" terroryści "aktywnie" nawracają.
> Niby jak wyobrazasz sobie "prace zlecona"?
> "Znajde dziure w sofcie xxx", praca od poniedzialku do piatku
> od 9 do 17?
To się nazywa audytem i robi się na umowie-zleceniu. AFAIK.
> Natomiast sytuacja z home byla, zdaje sie, zupelnie inna? Np. chyba
> nikt nie grozil ze zrobi im krzywde?
No, opublikowanie krzykliwego i przesadzonego newsa na łamach hack.pl,
opowiadającego o MEGAHIPERKRYTYCZNYBUGPRZEJE... szargającego dobre
imię home.pl nie jest robieniem krzywdy. Wcale a wcale.
Wolałbym chyba po mordzie dostać.
pozdrawiam,
Vladimir Mitiouchev
-
89. Data: 2007-04-11 12:45:19
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
futszaK <f...@g...com> writes:
> etam, ja sie spotkałem z myciem na siłe :(
To jak to wygladalo? Pieniadze tez wyrywali "na sile"?
Przeciez to dla nich zaden biznes jesli wiedza ze ktos
nie zaplaci.
--
Krzysztof Halasa
-
90. Data: 2007-04-11 12:46:15
Temat: Re: home.pl - szantażowane
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello,
Wednesday, April 11, 2007, 2:44:13 PM, I wrote:
[...]
> Toruń przeprasza za Rydzyka, Opole za Goriona...
(C) ShaXbee (się upomniał, zgred jeden).
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl