Dnia Thu, 20 Jan 2005 11:26:58 +0100, Neas napisał(a):

> Możesz wskazać jakieś konkretne przepisy?

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=News&file=article&sid=142
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=Content&pa=showpage&pid=49
oraz
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=Content&pa=showpage&pid=48,
w szczególności art. 3 ustęp 1 punkt 1

> Jeśli faktycznie istnieje taki nakaz, to problem leży raczej w manii
> tworzenia idiotycznych przepisów i regulowania wszystkiego.

Akurat TE przepisy są wyjątkowo sensowne i potrzebne. Nie mam najmniejszej
ochoty chodzić po markecie i porównywać ceny netto 234 gramów jednego serka
z ceną brutto 193,4 gramami innego serka.
Jestem konsumentem i mam pełne prawo wybrać towar/produkt/usługę, znając
jej cenę i mając prostą możliwość porównania z innymi cenami, oraz szybko
przeliczyć ile zapłacę w kasie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
z Twojego komputera i vice-versa

do góry

Dnia Thu, 20 Jan 2005 11:25:15 +0100, Neas napisał(a):

> Używasz kalkulatora do szacowania czegoś takiego? Gratuluję. :)

Przeliczasz w głowie ile zapłacisz, mając w koszyku 3 serki po 3.45 netto,
25 deko szynki po 23 zł netto oraz 2.43 kilograma pomarańczy po 6,60
netto???
Współczuję.. ale sądząc po innych wypowiedziach, to i tak nie jest
największy Twój problem...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
z Twojego komputera i vice-versa

do góry

Waldek Godel wrote:
> ochoty chodzić po markecie i porównywać ceny netto 234 gramów jednego serka
> z ceną brutto 193,4 gramami innego serka.

W którym markecie teraz kupuje się domeny na wagę?

Kwestia, czy sklep czy strona WW jest "miejscem sprzedaży detalicznej albo
świadczenia usług". Detalicznej albo usług - tak, ale _miejscem_?

> Jestem konsumentem i mam pełne prawo wybrać towar/produkt/usługę, znając
> jej cenę i mając prostą możliwość porównania z innymi cenami, oraz szybko
> przeliczyć ile zapłacę w kasie.

Ale Rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie szczegółowych zasad
uwidaczniania cen towarów i usług oraz sposobu oznaczania ceną towarów
przeznaczonych do sprzedaży z dnia 10 czerwca 2002 r. (Dz. U. 99, poz. 894)
raczej nie dotyczy sprzedaży w Internecie.

--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-

do góry

Waldek Godel wrote:
>> Używasz kalkulatora do szacowania czegoś takiego? Gratuluję. :)
>
> Przeliczasz w głowie ile zapłacisz, mając w koszyku 3 serki po 3.45 netto,
> 25 deko szynki po 23 zł netto oraz 2.43 kilograma pomarańczy po 6,60
> netto???

Raczej powinieneś spytać czy w głowie przelicza VAT, jaki zapłaci w kasie, bo
o tym była dyskusja. Do tego nawet kalkulator nie wystarczy ani żadna wywieszka
w sklepie nie pomoże.-)

> Współczuję.. ale sądząc po innych wypowiedziach, to i tak nie jest
> największy Twój problem...

Tzw. silny argument merytoryczny?

--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-

do góry

Dnia 20 Jan 2005 12:06:46 GMT, Andrzej Bursztynski napisał(a):

> W którym markecie teraz kupuje się domeny na wagę?

Rozumiem, że jesteś z tych co rozróżniają jedną sprzedaż detaliczną od
drugiej? To ja w takim razie poproszę ścisłe rozróżnienie jednej sprzedaży
od drugiej - definicję dającą się jasno zapisać w ustawie/rozporządzeniu,
no i jeszcze stosowne rozporządzenie.

Oczywiście mniemam, iż zawrzesz w definicji stosowne przypadki:
- klient przychodzi do siedziby firmy internetowej (w home.pl jak
najbardziej możliwe)
- zrobię sobie sklep internetowy w postaci setki kamer w prawdziwym
sklepie, i robota który będzie ściągał towary fizycznie z półki i kładł je
do fizycznego koszyka. Sprzedaż będzie jak najbardziej nieelektroniczna, a
jedynie obecność klienta w sklepie - jakie ceny mam podać wg. Twoich
teorii>

>> Jestem konsumentem i mam pełne prawo wybrać towar/produkt/usługę, znając
>> jej cenę i mając prostą możliwość porównania z innymi cenami, oraz szybko
>> przeliczyć ile zapłacę w kasie.
>
> Ale Rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie szczegółowych zasad
> uwidaczniania cen towarów i usług oraz sposobu oznaczania ceną towarów
> przeznaczonych do sprzedaży z dnia 10 czerwca 2002 r. (Dz. U. 99, poz. 894)
> raczej nie dotyczy sprzedaży w Internecie.

Proszę, tu masz stosowną ustawę:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1204.htm
Proszę, wskaż wyłączenie ogólnych ustaw w zakresie podawania informacji o
towarach. Jak widać, ustawa wyraźnie dokonuje modyfikacji niektórych
przepisów, w celu dostosowania ich do specyfiki handlu drogą elektroniczną.
Zapewne twoje poglądy są słuszne i ustawa wtedy wyłącza handel w internecie
spod przepisów które podałem wcześniej, i tylko ja, głupia cipa, nie umiem
ich znaleźć, ale to nie jest problem bo przecież zaraz wskażesz to miejsce
którego szukamy, na co niecierpliwie czekam.



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
z Twojego komputera i vice-versa

do góry

Waldek Godel wrote:
> Dnia 20 Jan 2005 12:06:46 GMT, Andrzej Bursztynski napisał(a):
>
>> W którym markecie teraz kupuje się domeny na wagę?
>
> Rozumiem, że jesteś z tych co rozróżniają jedną sprzedaż detaliczną od
> drugiej? To ja w takim razie poproszę ścisłe rozróżnienie jednej sprzedaży
> od drugiej - definicję dającą się jasno zapisać w ustawie/rozporządzeniu,
> no i jeszcze stosowne rozporządzenie.

Nie, Ty nic nie rozumiesz skoro porównujesz kwestię VAT z kwestią przeliczania
ceny jednego grama. Tylko tyle.

[..]
> - zrobię sobie sklep internetowy w postaci setki kamer w prawdziwym
> sklepie, i robota który będzie ściągał towary fizycznie z półki i kładł je
> do fizycznego koszyka. Sprzedaż będzie jak najbardziej nieelektroniczna, a
> jedynie obecność klienta w sklepie - jakie ceny mam podać wg. Twoich
> teorii>

Słuchaj - jak już ten sklep zrobisz to daj nam znać, dobrze? -)

> Proszę, wskaż wyłączenie ogólnych ustaw w zakresie podawania informacji o
> towarach. Jak widać, ustawa wyraźnie dokonuje modyfikacji niektórych
> przepisów, w celu dostosowania ich do specyfiki handlu drogą elektroniczną.
> Zapewne twoje poglądy są słuszne i ustawa wtedy wyłącza handel w internecie
> spod przepisów które podałem wcześniej, i tylko ja, głupia cipa, nie umiem
> ich znaleźć, ale to nie jest problem bo przecież zaraz wskażesz to miejsce
> którego szukamy, na co niecierpliwie czekam.

Mówimy o konkretnym rozporządzeniu wykonawczym do ustawy, o czym w swej
łaskawości zapomniałeś wspomnieć. Jak wskażesz mi rozporządzenie do ustawy,
które dotyczy handlu internetowego - to będzie inna rozmowa.

--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-

do góry

Waldek Godel wrote:
> Proszę, tu masz stosowną ustawę:
> http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1204.htm
> Proszę, wskaż wyłączenie ogólnych ustaw w zakresie podawania informacji o
> towarach.

> Jak widać, ustawa wyraźnie dokonuje modyfikacji niektórych
> przepisów, w celu dostosowania ich do specyfiki handlu drogą elektroniczną.

I co z tego?

> Zapewne twoje poglądy są słuszne i ustawa wtedy wyłącza handel w internecie
> spod przepisów które podałem wcześniej, i tylko ja, głupia cipa, nie umiem
> ich znaleźć, ale to nie jest problem bo przecież zaraz wskażesz to miejsce
> którego szukamy, na co niecierpliwie czekam.

Widzisz, problem jest w tym że nawet nie przeczytałeś tego, co przytaczasz.
W/wym ustawa ani nie wyłącza ani nie narzuca w żaden sposób obowiązku podawania
cen brutto, jedyny zapis to artykuł 9 o informacji handlowej. A rozporządzenie,
do którego sam się odwołałeś dotyczy _miejsca_. Jeśli ktoś pójdzie do siedziby
firmy, w której prowadzona jest określona rozporządzeniem działalnośc usługowa
- to zaiste ma prawo spodziewać się podania cen brutto.

Byłeś w home.pl i nie chcieli Ci powiedzieć ile masz brutto zapłacić? To
znaczy, że złamali parę innych ustaw nieprawidłowo wystawiając fakturę.

--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-

do góry

Dnia 20 Jan 2005 12:51:58 GMT, Andrzej Bursztynski napisał(a):

> Nie, Ty nic nie rozumiesz skoro porównujesz kwestię VAT z kwestią przeliczania
> ceny jednego grama. Tylko tyle.
>

Ależ wręcz przeciwnie - wykazuje niekorzystność podawania cen netto dla
klientów poprzez reductio ab absurdum.

> Słuchaj - jak już ten sklep zrobisz to daj nam znać, dobrze? -)
>

Nie chce mi się - patrz wyżej. Skoro rozgraniczasz dwie rodzaje sprzedaży,
zrób to solidnie, w przeciwnym przypadku tworzyłbyś prawo o jakości prawa
obecnego sejmu, poprzednich również.

> Mówimy o konkretnym rozporządzeniu wykonawczym do ustawy, o czym w swej
> łaskawości zapomniałeś wspomnieć. Jak wskażesz mi rozporządzenie do ustawy,
> które dotyczy handlu internetowego - to będzie inna rozmowa.

A dlaczego ma być oddzielne? Masz jakieś wsparcie?

Rozumiem, że znasz oddzielne uregulowania zakazujące rozpowszechniania w
internecie pornografii dziecięcej, narkotyków oraz utworów audiowizualnych
z naruszeniem praw autorskich?
Jak wywieszę na stronie www twoje nazwisko w otoczeniu sporej kolekcji słów
uważanych powszechnie za obraźliwie, to będziesz szukał
ustawy/rozporządzenia zabraniającego robić tego W INTERNECIE???

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
z Twojego komputera i vice-versa

do góry

Dnia 20 Jan 2005 13:01:27 GMT, Andrzej Bursztynski napisał(a):

> Widzisz, problem jest w tym że nawet nie przeczytałeś tego, co przytaczasz.
> W/wym ustawa ani nie wyłącza ani nie narzuca w żaden sposób obowiązku podawania
> cen brutto, jedyny zapis to artykuł 9 o informacji handlowej. A rozporządzenie,
> do którego sam się odwołałeś dotyczy _miejsca_. Jeśli ktoś pójdzie do siedziby
> firmy, w której prowadzona jest określona rozporządzeniem działalnośc usługowa
> - to zaiste ma prawo spodziewać się podania cen brutto.

Skoro strona internetowa nie jest MIEJSCEM sprzedaży, to pozostaje zaledwie
reklamą. W reklamach również należy podawać ceny brutto i są na to
odpowiednie paragrafy, których już mi się nie chce przytaczać, bo to nie ma
sensu w tym miejscu. Zauważ tylko łaskawie, że już w topicu masz poważną
podpowiedź - firmy telekomunikacyjne, mimo tabunu radców prawnych i
adwokatów dostały po łapkach i wszędzie (również w internecie) publikują
ceny BRUTTO, dołączając czasem również cenę netto.
Przyjdzie kolej również na inne firmy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
z Twojego komputera i vice-versa

do góry

Waldek Godel napisał(a):

[...]

>> Możesz wskazać jakieś konkretne przepisy?

> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=News&file=article&sid=142
> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=Content&pa=showpage&pid=49
> oraz
> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=Content&pa=showpage&pid=48,
> w szczególności art. 3 ustęp 1 punkt 1

Wszystko fajnie. Jednak home.pl nie sprzedaje towarow tylko uslugi
telekomunikacyjne, do korzystania z ktorych *trzeba* zawrzec z home.pl
umowe o swiadczenie uslug wiec nie za bardzo maja tu zastosowanie
przepisy dotyczacej sprzedazy detalicznej dla konsumentow... Proponuje
zagladnac tu: http://tinyurl.com/5rdyb

j.

do góry