-
41. Data: 2017-02-07 10:13:18
Temat: Re: gpio 12v
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o7b1s7$lcl$...@d...me...
J.F. pisze:
>>>>> FPGA to nie ta liga.
>>>> Co to znaczy "nie ta liga"? Układ scalony jak każdy inny,
>>>> żadnych ołtarzyków mu stawiać nie należy.
>>> Ano to znaczy że amatorzy ich nie tykają.
>> No jak nie, jak tak.
>
>> A nawet jesli nie tacy kompletni amatorzy, to ile tego sie sprzeda
>> ?
>> Z zalozenia to do projektow jednostkowych.
>Nie rozumiem Twojej wypowiedzi, możesz przetłumaczyć?
FPGA nie sluzy do masowej produkcji.
A jednak ktos to robi - widac sie oplaca :-)
To z atmelkiem moze byc tak samo, nawet IMO lepiej ...
J.
-
42. Data: 2017-02-07 17:01:04
Temat: Re: gpio 12v
Od: Piotr Wyderski <n...@m...com>
robot wrote:
> A to jest prastara tradycja z tymi kartami.
> Oni to tłumaczą tym że do tej drogiej są inne wyśmienite i
> najznakomitsze we wszechświecie specjalne
> pozłacane diamentami sterowniki, dzięki którym poczujesz się lepiej i
> będziesz wiecznie młody.
Sterowniki są te same (tj. wspólny pakiet instalacyjny), tylko
sobie wczytują na starcie sygnaturkę z PCI (konfigurowalną
zworką/opornikami) i stosownie do niej włączają lub też nie
obsługę poszczególnych funkcji.
Pozdrawiam, Piotr
-
43. Data: 2017-02-07 17:08:12
Temat: Re: gpio 12v
Od: Piotr Wyderski <n...@m...com>
J.F. wrote:
> Ale moze nie tylko "dostarczenie", co lepsza karta ma 8 rdzeni sprawne,
> a gorsza tylko 4 ...
I właśnie m.in. za brak takich dylematów płacisz kupując kartę
"obliczeniową". :-)
A w praktyce to wygląda tak, że jak uzysk w pełni sprawnych
struktur scalonych wzrasta, to się daje lepsze do niższych
modeli kart, bo gorszych brak, więc szansa na poprawny upgrade
rośnie. :-)
> No coz, ktos, kto potrzebuje serwera sprawnego w szerszym klimacie, to
> go nie dostanie u Intela :-)
Nie chodzi o szerszy klimat, bo serwerownia jest zazwyczaj
klimatyzowana, tylko o zbadanie, co się stanie z maszyną, jak
się np. temperatura podniesie w wyniku awarii wiatraczka.
I wystawienie papieru na tę okoliczność.
> A jak sobie radza wytworcy aparatury medycznej ?
> W wielu czujnikach/elementach jest dopisek "not for life support system".
> Olewaja/testuja, czy szukaja lepszych dostawcow ?
Nie wiem, ale stawiam na to, że sprzedają te same chipy, tylko
po dokładniejszych testach i z certyfikatem. Przecież nie chodzi
o to, że chip działał nie będzie, tylko kto pójdzie siedzieć, gdy
się coś komuś stanie -- to nie jest problem techniczny.
Pozdrawiam, Piotr
-
44. Data: 2017-02-07 17:24:31
Temat: Re: gpio 12v
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości
J.F. wrote:
>> No coz, ktos, kto potrzebuje serwera sprawnego w szerszym klimacie,
>> to
>> go nie dostanie u Intela :-)
>Nie chodzi o szerszy klimat, bo serwerownia jest zazwyczaj
>klimatyzowana, tylko o zbadanie, co się stanie z maszyną, jak
>się np. temperatura podniesie w wyniku awarii wiatraczka.
>I wystawienie papieru na tę okoliczność.
Czyli przebadac trzeba, skoro Intel tego nie robi.
>> A jak sobie radza wytworcy aparatury medycznej ?
>> W wielu czujnikach/elementach jest dopisek "not for life support
>> system".
>> Olewaja/testuja, czy szukaja lepszych dostawcow ?
>Nie wiem, ale stawiam na to, że sprzedają te same chipy, tylko
>po dokładniejszych testach i z certyfikatem. Przecież nie chodzi
>o to, że chip działał nie będzie, tylko kto pójdzie siedzieć, gdy
>się coś komuś stanie -- to nie jest problem techniczny.
No wlasnie - czy wystarczy "przebadalismy dokladnie i stwierdzilismy,
ze jest wystarczajaco dobry", czy lepiej poszukac dostawcy, ktory
sprzeda bez takiego zastrzezenia. Najlepiej zagranicznego.
Z serwerem sytuacja podobna :-)
J.
-
45. Data: 2017-02-07 17:43:15
Temat: Re: gpio 12v
Od: Piotr Wyderski <n...@m...com>
J.F. wrote:
> No wlasnie - czy wystarczy "przebadalismy dokladnie i stwierdzilismy, ze
> jest wystarczajaco dobry", czy lepiej poszukac dostawcy, ktory sprzeda
> bez takiego zastrzezenia. Najlepiej zagranicznego.
Nie Jarku, to nie tak działa. Nie płacisz za jakiś niesamowity układ
scalony, czy serwer, tylko za towarzyszący mu papier. Dodatkowych testów
możesz w ogóle nie robić, to Twoja sprawa. Tylko gdy się ktoś
podczas badań przekręci i się zacznie szukanie winnych, to Cię znajdą.
> Z serwerem sytuacja podobna :-)
Nie jest podobna, jest znacznie gorsza. Mało który martwy pacjent
ma do dyspozycji dział prawny o wielkości typowej np. dla dużej
ubezpieczalni i budżet na jego wzmocnienie zewnętrznymi fachowcami.
A wtedy poznasz sens pojęcia "zrobić z dupy jesień średniowiecza". :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
46. Data: 2017-02-07 18:19:04
Temat: Re: gpio 12v
Od: Piotr Wyderski <n...@m...com>
AlexY wrote:
> Ciekawe, muszę wgryźć się w temat, mam 2x 660, jedną mogę poświęcić.
Tylko się Panowie za bardzo nie napalajcie, po takiej zmianie
osobowości karta nie będzie szybsza, lecz typowo wręcz przeciwnie:
taktowanie jest niższe do kilkunastu procent. Za to inne funkcje
stają się dostępne: operacje atomowe na pamięci karty, dodatkowe
wsparcie sprzętowe dla niektórych typów danych, np. double,
GPU direct, czyli ominięcie warstwy systemu operacyjnego poprzez
uzyskanie przez kartę graficzną bezpośredniego dostępu do karty
sieciowej (najlepiej Infiniband) i utworzenie automatyczne
zarządzanego klastra z GPU, RDMA itp. Trzeba jeszcze wiedzieć,
co z tym zrobić i mieć wart włożonego wysiłku wolumen danych. :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
47. Data: 2017-02-08 01:35:06
Temat: Re: gpio 12v
Od: AlexY <a...@i...pl>
Piotr Wyderski pisze:
> AlexY wrote:
>
>> Ciekawe, muszę wgryźć się w temat, mam 2x 660, jedną mogę poświęcić.
>
> Tylko się Panowie za bardzo nie napalajcie, po takiej zmianie
> osobowości karta nie będzie szybsza, lecz typowo wręcz przeciwnie:
> taktowanie jest niższe do kilkunastu procent. Za to inne funkcje
Bez przesadyzmu, do manipulowania częstotliwościami i napięciami też są
programy.
> stają się dostępne: operacje atomowe na pamięci karty, dodatkowe
> wsparcie sprzętowe dla niektórych typów danych, np. double,
> GPU direct, czyli ominięcie warstwy systemu operacyjnego poprzez
> uzyskanie przez kartę graficzną bezpośredniego dostępu do karty
> sieciowej (najlepiej Infiniband) i utworzenie automatyczne
> zarządzanego klastra z GPU, RDMA itp. Trzeba jeszcze wiedzieć,
> co z tym zrobić i mieć wart włożonego wysiłku wolumen danych. :-)
Znaczy gierki pójdą szybciej? ;)
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
48. Data: 2017-02-08 01:36:57
Temat: Re: gpio 12v
Od: AlexY <a...@i...pl>
J.F. pisze:
[..]
> FPGA nie sluzy do masowej produkcji.
> A jednak ktos to robi - widac sie oplaca :-)
>
> To z atmelkiem moze byc tak samo, nawet IMO lepiej ...
Dość często spotykam FPGA w urządzeniach przemysłowych gdzie mają
uniemożliwić skopiowanie urządzenia. Ale fakt że masówka to to nie jest.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
49. Data: 2017-02-08 09:25:35
Temat: Re: gpio 12v
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 8 Feb 2017 00:36:57 +0000, AlexY <a...@i...pl> wrote:
> Dość często spotykam FPGA w urządzeniach przemysłowych gdzie mają
> uniemożliwić skopiowanie urządzenia.
A gdzie tu trudność? Kopiuje.się pamięć a nie fpga.
--
Marek
-
50. Data: 2017-02-08 09:34:27
Temat: Re: gpio 12v
Od: slawek <f...@f...com>
On Wed, 8 Feb 2017 00:36:57 +0000, AlexY <a...@i...pl> wrote:
> Dość często spotykam FPGA w urządzeniach przemysłowych gdzie mają
> uniemożliwić skopiowanie urządzenia.
Jest to realnie zabezpieczenie?
Nie chodzi mi o to czy FPGA jest write only. Ale że "urządzenie" da
się skopiować (z naruszeniem lub nie np. patentów itp.) robiąc
oprogramowanie od zera. Przykładem jest BIOS komputerów PC.