eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikagpio 12vRe: gpio 12v
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!eternal-september.org!fee
    der.eternal-september.org!news.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: AlexY <a...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: gpio 12v
    Date: Sat, 4 Feb 2017 17:55:49 +0000
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 68
    Message-ID: <o754ga$srt$1@dont-email.me>
    References: <o726uk$64e$1@node1.news.atman.pl>
    <3...@g...com>
    <o7475s$gf6$1@node2.news.atman.pl> <o74o5d$glk$1@dont-email.me>
    <o74qml$r9s$1@node1.news.atman.pl>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sat, 4 Feb 2017 17:54:18 -0000 (UTC)
    Injection-Info: mx02.eternal-september.org;
    posting-host="cd5f4dd81ce531962935c19fa16f73ef";
    logging-data="29565";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX18jKIkhsQTwLTLu7h68VjK2"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:49.0) Gecko/20100101 Firefox/49.0
    SeaMonkey/2.46
    In-Reply-To: <o74qml$r9s$1@node1.news.atman.pl>
    Cancel-Lock: sha1:QOpPlxVwLRUVLyNLa5Ma9Lb5hW4=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:712607
    [ ukryj nagłówki ]

    Piotr Wyderski pisze:
    > AlexY wrote:
    >
    >> Takich rzeczy się zwyczajnie nie robi wprost z portu GPIO.
    >
    > Bez wyraźnego powodu technicznego, a "jedynie" z przyzwyczajenia
    > i powodów ekonomicznych związanych ze skalą. Ja nie mam żadnego
    > problemu z wyobrażeniem sobie banku dedykowanych pinów do
    > sterowania MOSFFETami, skoro mam piny do sterowania np. LEDami.
    > Tym bardziej, że co nowsze procki pracują na 1,8V i niżej,
    > a wyprowadzenia 3,3V są obsługiwane przez wbudowane translatory
    > poziomów. A skoro się dało zrobić translator na 3,3V, to da się
    > zrobić i na 12, albo 24. Kwestia "chcenia" producenta.

    Uniwersalność albo specjalizacja, uniwersalne mikrokontrolery wymagają
    międzymordzia coby dopasować do kontrolowanego obwodu, specjalizowane są
    dostosowane do określonych warunków, np wysokie napięcie ale mały prąd i
    częstotliwość, wysoka częstotliwość i spory prąd ale małe napięcie, to
    już jest robione pod konkretne projekty.

    >> Ewentualna awaria z powodu przepięcia zatrzyma się na obwodzie w którym
    >> awaria wystąpiła, jak podepniesz się wprost do GPIO to go sfajczy i
    >> losowo może lecz nie musi wykonać niechciane aktywności na innych
    >> wyjściach.
    >
    > Dokładnie to samo będziesz miał, gdy padnie driver. W szczególnym
    > przypadku może paść tlenek bramkowy i driver dostanie pełnym
    > napięciem drenu, które przejdzie przez martwe już obwody drivera
    > i uwali sterujący nim GPIO. Awaria to awaria i nie ma znaczenia,
    > gdzie się fizycznie znajdował driver.

    Zgadza się, jak piorun walnie nie ma zmiłuj, już kilka urządzeń
    naprawiałem gdzie ktoś zamiast trafa 240/24 podpiął bezpośrednio 240,
    poszło troszkę więcej niż bezpiecznik i zabezpieczenie przepięciowe. Ale
    na najczęstsze usterki scalak drivera ratuje resztę układu.

    >> Oczywiście są mikrokontrolery z wbudowanymi driverami ale to są układy
    >> robione pod zamówienie i nie są dostępne w handlu.
    >
    > No ale co z tego, Twoim zdaniem, właściwie wynika?

    To co wspomniałem powyżej, uniwersalność albo specjalizacja.

    > Kontrprzykład: Żona kupiła niedawno córce pianinko. A że nie zwróciła
    > uwagi, że nie ma regulacji głośności, to już po pierwszym dniu pojawiło
    > się krytyczne zadanie dorobienia jej. Po otwarciu obudowy okazało się,
    > że pianinko składa się z *czterech* elementów elektronicznych:
    > procesora, głośniczka i dwóch czerwonych LEDów migających oczami pieska
    > na obudowie. Jak dla mnie ideał projektu układu elektronicznego, bo
    > sam mam zwyczaj mierzyć stopień skomplikowania układu elektronicznego
    > nie liczbą "zmarnowanych" tranzystorów, tylko liczbą elementów na
    > płytce. Każdy element, w szczególności jego wyprowadzenia, to
    > potencjalne miejsce awarii, więc układy w tym sensie proste są po prostu
    > bardziej niezawodne.

    To jest właśnie przykład specjalizacji, scalak zapewne żaden popularny
    atmel czy pic tylko coś egzotycznego do czego nie ma nawet dokumentacji?
    Z niezawodnością jak najbardziej się zgadzam. Jednakże jako że obecnie
    robię w przemysłówce gdzie koszt jednej płytki to są tysiące ojro a nie
    pianinko za 2zł, to dostrzegam pozytywne strony wymiany uwalonego
    drivera, zwykle nie ma możliwości skopiować programu do proca przez co
    nie ma możliwości naprawy tak zbudowanego urządzenia.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: