Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:591ebabd$0$661$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2017-05-16 o 20:28, J.F. pisze:
>>>> Iść do salonu? Ale po co tak kombinować?
>
>>> Bo prościej się nie da. Nie jakieś przenosiny, nie jacyś kurierzy
>>> na których trzeba czekać, - wchodzę i po paru minutach wychodzę i
>>> nie zawracam sobie już tym więcej głowy.
>
>> Ostatnie takie myslenie w VM trwalo tydzien i wymagalo chyba 3
>> wizyt, wiec roznie z tym bywa.

>VM to operator wirtualny, a więc wiele można mu wybaczyć.

Ale nie to, ze nie umie "procesowac" we wlasnej firmie wlasnych
wnioskow zlozonych we wlasnym salonie ...

>Poza tym mają jedną super ofertę, której chyba nikt nigdy nie będzie
>w stanie pobić..

No dobra, w sumie to wybaczylem :-)

>>> Tak to im ciężko zorganizować w taki sposób?
>> Cholera wie o co choidzi (a wiec chodzi o pieniadze) - ale jak to w
>> korporacji byc moze rozne dzialy musza sie wykazac wynikami i
>> konkuruja ze soba.
>> Albo chca zaoszczedzic na kosztach salonow/partnerow.
>
>Myślę że ma to wszystko na celu tak sprawę zagmatwać żeby klient do
>końca nie wiedział na czym stoi.

Jesli chodzi o demobil, to przychylil bym sie do wniosku.
Tylko czy celem jest zagmatwanie, czy raczej celem jest przygotowanie
"swietnej oferty" a reszte mamy w ... odwloku ? Wybieraj kliencie to
co ci wciskamy, a na reszte nie patrz.

Ale w tym konkretnym przypadku jednak o co innego musi chodzic, bo
oferta jest konkretna, opisana konkretnie, a czepiasz sie tylko
niedostepnosci w salonie.

J.