Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości news:iib8ra$h1p$1@news.net.icm.edu.pl...
> Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy
> tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?
Co znaczy "naruszy przepisy"? Facet zgodnie z przepisami
korzystał z uprzywilejowania, na co jest poświadczenie
Jeżeli policjant zgodnie z przepisami używa środków przymusu
to ma trafić pod sąd za użycie siły przy aresztowaniu?

do góry

> ...lampa wyładowcza (bomby) ma czas błysku typu 1/2000, a
> migawka 1/200, może krócej. Więc szanse że się chwile
> pokryją i błysk bedzie na zdjęciu są niemal zerowe

A nawet jak się pokryją to i tak może nie być widoczny.
Przecież trwa (wg Twoich przykładów) 1/10 czasu
naświetlania... Choć błysk jest bardzo jasny to może i się
utrwali :-).
A tak poważnie to nie wierzę że w pogotowiu nie można
ustalić w jakich godzinach karetka mogła jechać do pilnego
zdarzenia...

do góry

> To jakaś wyimaginowana sytuacja.

Z tym że niekoniecznie :-). Rafał napisał że to SM z
Karlina, a ja już z tymi debilami miałem korespondencyjną
"rozmowę", w zeszłym roku. Niereformowalne matoły...

do góry

On 02.02.2011 12:57, jerry wrote:
> Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości news:iib8ra$h1p$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy
>> tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?
> Co znaczy "naruszy przepisy"? Facet zgodnie z przepisami
> korzystał z uprzywilejowania, na co jest poświadczenie
> Jeżeli policjant zgodnie z przepisami używa środków przymusu
> to ma trafić pod sąd za użycie siły przy aresztowaniu?

No dokładnie, a o ile dobrze pamiętam w naszym kraju ponoć jest coś
takiego jak domniemanie niewinności - to SM powinna mu udowodnić, że nie
był w tym momencie uprzywilejowany, nie zaś na odwrót...

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/iic331$bnb$1@inews.ga
zeta.pl
*Kazimierz Uromski* napisał(-a):

> No dokładnie, a o ile dobrze pamiętam w naszym kraju ponoć jest coś
> takiego jak domniemanie niewinności - to SM powinna mu udowodnić, że
> nie
> był w tym momencie uprzywilejowany, nie zaś na odwrót...

Z łatwością im to przyjdzie. Na dowodzie rzeczowym w postaci zdjęcia z
FR nie widać błyskającego koguta i nie słychać z niego wyjącej syreny
;)

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Użytkownik "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

>> Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też
>> wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?
>
> Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
> Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOŻE zgodnie z prawem
> nie stosować się do przepisów !

Ale karetka ani radiowóz nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Są nimi dopiero
gdy "koguta" załączą. I na dodatek muszą brać udział w akcji by robić to
zgodnie z prawem.

> Interpretacja strażników jest zwyczajnie bzdurna - "będziemy łapać
> wszyskich"....

Daruj. Tak to dokładnie ma działać.

do góry

Użytkownik "jerry" <j...@w...sam.wiesz.co.o2.pl>

> Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też
> wystarczy
> tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?
Co znaczy "naruszy przepisy"? Facet zgodnie z przepisami
korzystał z uprzywilejowania, na co jest poświadczenie
--

Gdzie to poświadczenie użycia "koguta" ?

do góry

Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl>

> A tak poważnie to nie wierzę że w pogotowiu nie można ustalić w jakich
> godzinach karetka mogła jechać do pilnego zdarzenia...

Chodzi o to, że nic nie wskazuje by była pojazdem uprzywilejowanym.

do góry

niusy.pl wrote:
>
> Użytkownik "marjan" <k...@g...com>
>
>>> http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-man
dat,wiadomosc.html
>>>
>>>
>>> Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
>>> widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
>>> uprzywilejowany.
>>>
>>>
>>> Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
>>> dźwięku o zmiennym tonie.
>>
>> Ale nawet, gdyby koguty nie były włączone (bez wnikania czemu), jednak
>> ambulans łamałby przepisy w imię wyższej konieczności, to mandat się
>> chyba nie należy?
>
> Na czym ta wyższa konieczność właściwie miałaby polegać ?

Google twoim przyjacielem...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

do góry

niusy.pl wrote:
>
> Użytkownik "jerry" <j...@w...sam.wiesz.co.o2.pl>
>
>> Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też
>> wystarczy
>> tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?
> Co znaczy "naruszy przepisy"? Facet zgodnie z przepisami
> korzystał z uprzywilejowania, na co jest poświadczenie
> --
>
> Gdzie to poświadczenie użycia "koguta" ?

Masz poświadczenie o wysłaniu karetki. Wystraczy każdemu myślącemu.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

do góry