Cytrynki lepiej diagnozować LEXIA bo to serwówka, a KTS czasami nie wyłapuje
wszystkich błędów i mylnie je interpretuje.
Koszt LEXI to jest około 400-500zł i masz porządną serwisówkę i możesz sobie
przy okazji wtryski sprawdzać i na bierząco zapchanie filtra analizować i
ewentualnie wymusić wypalanie filtra.

W jaki sposób czyścisz FAP ? woda pod ciśnieniem i sprężone powietrze ?
Jak co to zapraszam do siebie (woj. Małopolskie)




Użytkownik "andrzej" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ivhrog$ocj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
> news:cshl48479u0u$.dlg@myjk.org...
>> Tue, 12 Jul 2011 16:11:28 +0200, andrzej
>>
>>> nowy czujnik roznicy cisnien
>>
>> Tylko jeden nowy? Bo czujniki są dwa i na tej podstawie
>> wylicza się różnicę ciśnień. Co z sondą lambda? -- ta
>> jednak najczęściej daje ciała.
>>
>>> zamiast usuwania sadzy jedynie tylko zapychanie filtra.
>>
>> Czyli jednak wyłazi jakiś błąd? :)
>>
>
>
> o to chodzi ze nie otrzymuje zadnych komunikatow typu "ryzyko zapchania
> fap" czy tez "depollution system fault".
> tak samo zadnych bledow na komputerze (KTS) u mechanika.
> a ze sie fap zapycha to stwierdzilem podczas jazdy. bylo pare szarpniec,
> troche dlawienia i stop.
> po "recznym" usunieciu sadzy ponownie zero komunikatow tak w samochodzie
> jak i u mechanika.
> tym samym nikt nic nie wie.
>
>