W dniu 02.09.2021 o 09:12, Collie pisze:

> To akurat model już nie produkowany.

Samsung tak od dekady nie produkuje już drukarek.

> Ale jakoś nie widzę wielkiego
> sensu w łączeniu tych dwóch elementów, jako że toner wystarcza na
> kilka tysięcy stron a bęben wytrzymuje tych stron kilkadziesiąt
> tysięcy i przy wymianie idzie do kosza, choć po kilku tysiącach
> to prawie nówka nieśmigana.

Raz, że nie każdy bęben wytrzymuje po kilkadziesiąt tysięcy, bo są/były
Brothery, w których bęben w/g producenta miał wytrzymywać 12000 stron
wydruku, a po już 8000-10000 potrafiły brudzić i smużyć. Więc trwałość
bębnów też potrafi być różna.
Dwa, to z jakiegoś powodu te podrabiane bębny i tonery są tańsze, na
oryginałach urządzenia chodzą dłużej i sprawniej a na podróbach już
niekoniecznie. Skoro producenci podrób nie trzymają jakichś tam
parametrów, to istnieje możliwość, że dwóch różnych producentów bębnów i
tonerów rozjedzie się w tym temacie. Natomiast jak producent robi toner
i bęben zespolony, to jest większa szansa, że jakoś to dogra.
No i na przykładzie waśnie Bortherów, miałem kilka razy sytuację, że
toner jednego producenta nie bardzo współpracował z bębnem drugiego,
objawiało się to głównie brudzeniem wydruków, albo odwrotnie, wydruki
były bardzo blade, czcionka zamiast czarnej była szara.
W przypadku Samsungów i HP z zespolonym bębnem takich problemów nie
miałem, mimo stosowania zamienników najróżniejszych firm.