Witam

Który polecacie model Nokia zamiast E50 ????



Pozdrawiam
MAYKY

do góry

MAYKY pisze:
> Witam
>
> Który polecacie model Nokia zamiast E50 ????
>
jesli byles zadowolony z tego badz co badz troche felernego modelu nokii
to e51 sam sie nasuwa jako odpowiedz. Poza tym przede wszystkim sam
siebie zapytaj do czego potrzebny Ci taki telefon.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

do góry

KuFeL pisze:
> MAYKY pisze:
>> Witam
>>
>> Który polecacie model Nokia zamiast E50 ????
>>
> jesli byles zadowolony z tego badz co badz troche felernego modelu nokii
> to e51 sam sie nasuwa jako odpowiedz.

zagladne ...


>Poza tym przede wszystkim sam
> siebie zapytaj do czego potrzebny Ci taki telefon.

Nokia E51
Nokia E65
Nokia E66
Nokia E71
Nokia N73
Nokia N73 Standard
Nokia N73 Music Edition
Nokia N95

moge miec za zela i przyznam ze nie wiem ktory bedzie najrozsadniejszym
wyborem .


pozdrawiam

MAYKY

do góry

MAYKY pisze:
> Witam
>
> Który polecacie model Nokia zamiast E50 ????
>

ja po wielu przebojach z ww. telefonem wziąłem k770i i niebo a ziemia ! ;)
Ładuję co 3-4 dni przy tym samym użytkowaniu E50 ładowałem codziennie.
No i SZYBKOŚĆ!

nmr.

do góry

nimrod pisze:
> MAYKY pisze:
>> Witam
>>
>> Który polecacie model Nokia zamiast E50 ????
>>
>
> ja po wielu przebojach z ww. telefonem wziąłem k770i i niebo a ziemia ! ;)
> Ładuję co 3-4 dni przy tym samym użytkowaniu E50 ładowałem codziennie.
> No i SZYBKOŚĆ!
>
> nmr.

ale E51 jest juz lepszy od k770i (SE ma zona ja mam E)
E50 to jakas total porazka byla

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

>>> Który polecacie model Nokia zamiast E50 ????

>> ja po wielu przebojach z ww. telefonem wziąłem k770i i niebo a ziemia !
>> ;)
>> Ładuję co 3-4 dni przy tym samym użytkowaniu E50 ładowałem codziennie. No
>> i SZYBKOŚĆ!
>>
>> nmr.
>
> ale E51 jest juz lepszy od k770i (SE ma zona ja mam E)
> E50 to jakas total porazka byla

E50 bije jakością wykonania większość modeli zarówno Nokii jak i innych
firm. Jest naprawdę masywny i trwały.
Jego wady to:
1. Zawieszanie się co kilkanaście-kilkadziesiąt odebranych rozmów. Telefon
wtedy samoczynnie uruchamia tryb głosnomówiący, którego nie można wyłączyć,
ani też przerwać rozmowy. Bardzo żenujące zwłaszcza, kiedy odbiera się taką
rozmowę wśród większej liczby osób :)
2. Joystick, który posiada zbyt ostrą krawędź i po dłuższym użytkowaniu
zaczyna ona uwierać w palec.
3. Zbyt mała czcionka.
4. Wściekłe niebieskie podświetlenie klawiatury, które sprawia, że znaki na
klawiaturze są nieczytelne.
W E51 zastosowano białe podświetlenie, dzięki któremu klawiatura jest
idealnie czytelna.

E51 miał być lekiem na wady E50
W rzeczywistości sprawia wrażenie delikatniejszego od E50
Zrezygnowano na szczęście z joysticka, ale "nawalono" w okół niego tyle
przycisków, że czasami operując przyciskiem kierunkowym wciska się też
sąsiednie przyciski. Dziwi mnie upór firmy Nokia przy stosowaniu
badziewnych, chwiejących się i trzeszaczących klawiszy. Dlaczego nie chcą
wprowadzić takiej klawiatury jak robi Motorola w serii V czy Samsung U800 ?
Boczne klawisze w E51 to już totalna porażka. Trzeba je wciskać z tak dużą
siłą, że aż ugina się obudowa. W E50 przyciski te działały dużo lepiej i
nawet czuć było "zaskok" przycisku.
Wiele programów, które działały na E50 nie da się zainstalaować na E51, a
większość tych, które się da są blokowane przed zainstalowaniem
koniecznością uzyskiwania certyfikatów. Po prostu szczyt bezczelności ze
strony Nokii, która żąda uzyskiwania certyfikatów nawet dla darmowych
aplikacji.
Poprawiono szybkość działania telefonu, ale pomimo, iż E51 posiada dużo
więcej pamięci operacyjnej (prawie 2 razy tyle co w E50) to nie obce mu są
chwilowe zawieszenia i zamulenia.
W aplikacjiach biznesowych wcisnęli:
QuickOffice, który nie potrafi otwierać większości dokumentów MS Office.
Kalkulator, którego obsługa i funkcjonalność jest beznadziejna.
Konwerter walut - tylko dwóch :)
oraz kilka innych mniej lub bardziej użytecznych aplikacji
Pomoc głosowa zaszyta tak głęboko, że osoby z wadą wzroku nie mają
możliwości skorzystania z tej pomocy. Z resztą to i dobrze, bo i tak nie da
się zrozumieć tego co mówi syntezator mowy, który czyta polski tekst wymową
angielską. W E50 przynajmniej czytany był wymową polską.
Ogólnie rzecz biorąc E51 to taka badziewna zabawka reklamowana jako telefon
dla ludzi biznesu jako następca E50
Nie ma się co łudzić, z całą pewnością nie jest to telefon biznesowy, zbyt
wiele sprawia problemów.
Jeżeli komuś nie zależy na WiFi to uważam, że lepszym rozwiązaniem jest E50,
ponieważ można zainstalować bez problemu każdą aplikację. Fakt, przydało by
się trochę więcej pamięci.

do góry

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:glerc1$gr3$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Który polecacie model Nokia zamiast E50 ????

> W rzeczywistości sprawia wrażenie delikatniejszego od E50

Takie wrazenie moze odniesc tylko ten, kto od razu uprzedzony jest do e51

> Zrezygnowano na szczęście z joysticka, ale "nawalono" w okół niego tyle
> przycisków, że czasami operując przyciskiem kierunkowym wciska się też
> sąsiednie przyciski.

Malych palcow nie mam a nic takiego mi sie nie zdarzylo.

> Boczne klawisze w E51 to już totalna porażka. Trzeba je wciskać z tak dużą
> siłą, że aż ugina się obudowa.

Prawda, niemniej nie wiem czy nie masz jakichs problemow z czuciem w
palcach, bo mi sie nigdy nie udalo ich tak wcisnac, bu ugiela sie metalowa
obudowa...

> Po prostu szczyt bezczelności ze strony Nokii, która żąda uzyskiwania
> certyfikatów nawet dla darmowych aplikacji.

Naprawde nie trzeba dlugo szukac na internecie, by pokonac owa
"beszczelnosc"

> to nie obce mu są chwilowe zawieszenia i zamulenia.

oj, rzadko, bardzo rzadko smiem twoerdic, ze nawet rzadziej niz w niektorych
telefonach z dedykowanym systemem

> QuickOffice, który nie potrafi otwierać większości dokumentów MS Office.

A to ci ciekawostka, bo mi nie zdarzylo sie by ktoregos nie otworzyl

> Kalkulator, którego obsługa i funkcjonalność jest beznadziejna.
> Konwerter walut - tylko dwóch :)

Po to jest Symbian, by moc sobie instalowac aplikacje lepiej dostosowane do
preferencji uzytkownika

>. Z resztą to i dobrze, bo i tak nie da się zrozumieć tego co mówi
>syntezator mowy, który czyta polski tekst wymową angielską. W E50
>przynajmniej czytany był wymową polską.

Masz jakis wstret do internetu? Sciagnij sobie ze stony Noki polskiego
lektora np. Marte, dziala swietnie

> Nie ma się co łudzić, z całą pewnością nie jest to telefon biznesowy, zbyt
> wiele sprawia problemów.

Dziwne sa te Twoje problemy, bo one mnie jakos nie dotycza

do góry

Jacek "Plumpi" pisze:

> 1. Zawieszanie się co kilkanaście-kilkadziesiąt odebranych rozmów. Telefon
> wtedy samoczynnie uruchamia tryb głosnomówiący, którego nie można wyłączyć,
> ani też przerwać rozmowy. Bardzo żenujące zwłaszcza, kiedy odbiera się taką
> rozmowę wśród większej liczby osób :)

Oddać do serwisu i niech naprawiają, ja miałem podobnie u mnie zawieszał
się podczas rozmów. Oddawałem 2 razy do serwisu i nie wiem co z nim
robili ale już się nie zawiesza.

>
> E51 miał być lekiem na wady E50
> W rzeczywistości sprawia wrażenie delikatniejszego od E50

Może wygląda na delikatniejszy ale nim nie jest.


Mam firmową E50 a prywatnie E51 i muszę powiedzieć że z obydwu jestem
zadowolony.

Na korzyść E51 przemawia szybkość działania aplikacji na Symbiana
(TomTom i Garmin) i WiFi.

Obydwa telefony poprzez PC Suite doskonale sobie radzą z synchronizacją
kontaktów i kalendarza Outlook'a który posiada 2 profile, co dla mnie
jest jedną z ważniejszych funkcji. I obsługa tej synchronizacji polega
na podłączeniu i naciśnięciu jednego przycisku.


I teraz pytanie do czego ma służyć telefon, bo jeżeli tylko do rozmów i
SMSów to wystarczy nokia 3210 którą jeszcze gdzieś w rodzinie jakieś
dziecko od kuzyna używa i zadowolony jest zarówno dziecko jak i kuzyn.

Natomiast jeżeli chcesz z telefonu zrobić multimedialne centrum
rozrywkowo-teleinformatyczne to może warto rozejrzeć się za czymś z
grupy HTC, BlackBerry, może jakiś palmofon.
Jak ktoś chce być trendy to jeszcze Omnia i iPhone

Natomiast zarówno E50 jaki i E51 doskonale sprawdza się w codziennych
warunkach a jak brakuje jakiś aplikacji to na nokię i symbiana jest
największy wybór w internecie. A wygenerowanie sobie certyfikatu też nie
jest niemożliwe, na oba telefony posiadam :)


Nie jestem na bieżąco z innymi markami jak SE, Motorola czy Samsung bo
każda nokia jaką miałem mnie nie zawiodła jedynie wspomniana E50 która 2
razy była w serwisie ale teraz nie mogę na nią narzekać.

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

do góry

Witam

> Oddać do serwisu i niech naprawiają, ja miałem podobnie u mnie zawieszał
> się podczas rozmów. Oddawałem 2 razy do serwisu i nie wiem co z nim
> robili ale już się nie zawiesza.

Czytam wasze opinie na temat E50 i muszę powiedzieć ze mnie nic takiego
w zasadzie nie spotykało , zwis telefonu zaliczylem w ciagu 2 lat moze 3
razy .



> Na korzyść E51 przemawia szybkość działania aplikacji na Symbiana
> (TomTom i Garmin) i WiFi.
interesuje mnie właśnie WiFi i GPRS czasami musze łączyć labka do sieci
przez tel.



> I teraz pytanie do czego ma służyć telefon, bo jeżeli tylko do rozmów i
> SMSów to wystarczy nokia 3210 którą jeszcze gdzieś w rodzinie jakieś
> dziecko od kuzyna używa i zadowolony jest zarówno dziecko jak i kuzyn.

Rozmowy, SMSy, poczta @, jako modem do labka



>
> Natomiast jeżeli chcesz z telefonu zrobić multimedialne centrum
> rozrywkowo-teleinformatyczne to może warto rozejrzeć się za czymś z
> grupy HTC, BlackBerry, może jakiś palmofon.
> Jak ktoś chce być trendy to jeszcze Omnia i iPhone

nic z tego




>
> Natomiast zarówno E50 jaki i E51 doskonale sprawdza się w codziennych
> warunkach a jak brakuje jakiś aplikacji to na nokię i symbiana jest
> największy wybór w internecie. A wygenerowanie sobie certyfikatu też nie
> jest niemożliwe, na oba telefony posiadam :)

Dzieki za odpowiedz

Mayky

www.mayky.pl

do góry

>> E51 miał być lekiem na wady E50
>> W rzeczywistości sprawia wrażenie delikatniejszego od E50
>
> Może wygląda na delikatniejszy ale nim nie jest.

Zobaczymy.
Ja używałem E50 przez ostatnich kilka lat i ogólnie byłem zadowolony,
oczywiście poza tymi mankamentami, które opisałem.
E51 używam od miesiąca, a kupiłem go za namową znajomego, który go bardzo
zachwalał. Niestety ja jestem zawiedziony przesiadką z E50 na E51.

> Natomiast jeżeli chcesz z telefonu zrobić multimedialne centrum
> rozrywkowo-teleinformatyczne to może warto rozejrzeć się za czymś z grupy
> HTC, BlackBerry, może jakiś palmofon.
> Jak ktoś chce być trendy to jeszcze Omnia i iPhone

Jako biuro obecnie używam HTC TyTn II oraz do rozmów prywatnych.
Natomiast do rozmów firmowych potrzebuję telefon, który umożliwi mi
zainstalowanie oprogramowania do nagrywania rozmów, ze względu na to, ze
sporo rozmawiam w terenie, przebywając w różnych warunkach i uzgadniając
szczegóły zawodowe z klienatami.
Sporo korzystam z terminarza w trakcie rozmów z klientami. Ponadto często
muszę korzystać z nawigacji oraz bardzo dużej ilości dokumentacji. Do tej
pory była to duża walizka ze sporą ilością makulatury, a teraz w postaci
elektronicznej PDF. Wobec tego wybór był prosty - HTC

> Natomiast zarówno E50 jaki i E51 doskonale sprawdza się w codziennych
> warunkach a jak brakuje jakiś aplikacji to na nokię i symbiana jest
> największy wybór w internecie. A wygenerowanie sobie certyfikatu też nie
> jest niemożliwe, na oba telefony posiadam :)

Tylko denerwuje, bo trzeba trochę przy tym posiedzieć. Pościągać odpowiednie
pliki, powgrywać, przetestować, a czasu po prostu brakuje.

do góry