Witam.

Na elektronice nie bardzo sie znam. Problem mam następujący:

Pewne urządzenie steruje innym urządzeniem (wykonawczym)
przy pomocy czasu trwania sygnału. Czas ten jest
programowalny w urządzeniu sterujacym (z klawiatury) z
dokładnością do jednej sekundy.

Urządzenie wykonawcze obsługuje dwadzieścia różnych sygnałów
(i wykonuje dalsze czynności wg. dwudziestu różnych
algorytmów). Sygnał 1-sekundowy z urządzenia sterujacego
powoduje wykonanie algorytmu pierwszego w urządzeniu
wykonawczym, sygnał 2-sekundowy - algorytmu 2-go itd.

Problemem jest fakt, że urządzenie sterujące czasem
"oszukuje": mimo zaprogramowanego sygnału np 8-sekundowego
podaje czasem impuls 9-sekundowy lub tez 7-sekundowy, choć w
większości przypadków sygnał jest prawidłowy.
(W każdym razie tak sygnały identyfikowane są przez
urządzenie wykonawcze, ale ono dokładnie "mierzy" czas).
Długość sygnału jest - jak sądzę - fałszowana o +- niecałą
sekundę.

Rozwiązanie obecnie stosowane to ograniczenie sie do sześciu
algorytmów działania urządzenia sterujacego. Algorytm
pierwszy wpisany jest w urządzeniu sterowanym trzy razy:
pod jedną, dwie i trzy sekundy, algorytm drugi - pod 4, 5, 6
itd.

Minusy tego rozwiązania są dwa:
1. zmniejszenie ilości możliwych do wykorzystania
algorytmów z 20 do 6 (ewentualnie 7)
2. konieczność programowania (dość uciążliwego) 3 razy
większej liczby algorytmów niz faktycznie potrzebnych.

Wymyśliłem, że gdyby zastosować układ, który po podaniu
sygnału na wejście, po jego zakończeniu wysyłałby na wyjściu
sygnał o czasie trwania równym połowie wejściwego -
programowałbym w urządzeniu sterującym sygnał o długości
dwukrotnej w stosunku do wymaganej i powinno być OK.
(ewentualnie dzielący przez 3)


Czy istnieje jakiś układ (najchętniej gotowy, do kupienia)
który by to realizował? Oczywiśie im prostszy (i tańszy) tym
lepiej. Sygnał to 230V AC, ale urządzenie wykonawcze
zaakceptuje też 24V DC.

Może jakieś inne koncepcje rozwiązania problemu?


--
pozdrawiam - Wojtek Bartoszyński
****************************************************
*****
*Gdyby wszyscy byli bogaci, nikt nie chciałby wiosłować.*
**********************************(przysłowie norweskie)*

do góry

Użytkownik "Wojciech Bartoszyński" <w...@p...pl> napisał w
wiadomości news:1nbcon7me4alm.14bzjxexcgmk8.dlg@40tude.net...
> Witam.
>
>
> Problemem jest fakt, że urządzenie sterujące czasem
> "oszukuje": mimo zaprogramowanego sygnału np 8-sekundowego
> podaje czasem impuls 9-sekundowy lub tez 7-sekundowy, choć w
> większości przypadków sygnał jest prawidłowy.

Najprościej - wykorzystuj tylko algorymy różniące się o 2 sekundy...

> Wymyśliłem, że gdyby zastosować układ, który po podaniu
> sygnału na wejście, po jego zakończeniu wysyłałby na wyjściu
> sygnał o czasie trwania równym połowie wejściwego -
> programowałbym w urządzeniu sterującym sygnał o długości
> dwukrotnej w stosunku do wymaganej i powinno być OK.
> (ewentualnie dzielący przez 3)

Niestety, nie wyobrażam sobie układu dzielącego pojedynczy impuls na równe
części.
Konieczna byłaby interwencja wewnątrz układu sterującego, tzn. najpierw jest
układ
generujący impulsy o czasie trwania 0.5, a potem są one dzielone przez 2.
Jeśli jest układ generujący ciąg impulsów - można z tego wydzielić sygnał
sinusoidalny
(1-szą harmoniczną), następnie ten sygnał powielić x2 lub 3 i znowu
ukształtować prostokąt.
Oczywiśćie przy powielaniu traci się informację o fazie, tzn. ten
wygenerowany impuls
bedzie miał jakieś niesprecyzowane przesunięcie względem pierwotnego.
Podejrzewam, że prościej zbudować od zera układ generujący impulsy o
określonym
czasie trwania.
> pozdrawiam - Wojtek Bartoszyński
> ****************************************************
*****
> *Gdyby wszyscy byli bogaci, nikt nie chciałby wiosłować.*
> **********************************(przysłowie norweskie)*
pzdr,
Andrzej

do góry

Użytkownik "Andrzej" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h4u7sp$1oi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Wojciech Bartoszyński" <w...@p...pl>
> napisał w
>> Problemem jest fakt, że urządzenie sterujące czasem
>> "oszukuje": mimo zaprogramowanego sygnału np 8-sekundowego
>> podaje czasem impuls 9-sekundowy lub tez 7-sekundowy, choć w
>> większości przypadków sygnał jest prawidłowy.
>
> Najprościej - wykorzystuj tylko algorymy różniące się o 2
> sekundy...

O ile rozumiem - moze miec problem. Wydaje polecenie, a odbiornik
ignoruje.

>> Wymyśliłem, że gdyby zastosować układ, który po podaniu
>> sygnału na wejście, po jego zakończeniu wysyłałby na wyjściu
>> sygnał o czasie trwania równym połowie wejściwego -
>> programowałbym w urządzeniu sterującym sygnał o długości
>> dwukrotnej w stosunku do wymaganej i powinno być OK.
>> (ewentualnie dzielący przez 3)
>
> Niestety, nie wyobrażam sobie układu dzielącego pojedynczy impuls
> na równe części.

Mikroprocesorem bez problemu. Albo i bez, ale procesorkiem
najprosciej :-)
Ale to wymaga jednak znajomosci elektroniki, bo gotowca nie kupisz.

Ale kto wie czy najrozsadniej nie byloby jednak poprawic uklad
sterujacy zeby sie nie mylil.
Albo w ogole zmienic komunikacje.

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4uam5$akn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Andrzej" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h4u7sp$1oi$1@news.onet.pl...

>> Niestety, nie wyobrażam sobie układu dzielącego pojedynczy impuls na
>> równe części.
>
> Mikroprocesorem bez problemu. Albo i bez, ale procesorkiem najprosciej :-)
> Ale to wymaga jednak znajomosci elektroniki, bo gotowca nie kupisz.
A, to ciekawe. Jak chcesz podzielić pojedynczy impuls na dwie równe części?

do góry

Użytkownik "Andrzej" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h4ubg7$d3i$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
>>> Niestety, nie wyobrażam sobie układu dzielącego pojedynczy
>>> impuls na równe części.
>> Mikroprocesorem bez problemu. Albo i bez, ale procesorkiem
>> najprosciej :-)
>> Ale to wymaga jednak znajomosci elektroniki, bo gotowca nie
>> kupisz.
> A, to ciekawe. Jak chcesz podzielić pojedynczy impuls na dwie
> równe części?

Tak jak to autor zapisal - procesor mierzy czas impulsu, a po jego
skonczeniu generuje drugi,
dwa razy krotszy.

Zamiast procesora moze byc licznik z odpowiednim sterowaniem, albo
analogowy uklad z integratorem ..

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4ud1q$i33$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Andrzej" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h4ubg7$d3i$1@news.onet.pl...

>> A, to ciekawe. Jak chcesz podzielić pojedynczy impuls na dwie równe
>> części?
>
> Tak jak to autor zapisal - procesor mierzy czas impulsu, a po jego
> skonczeniu generuje drugi,
> dwa razy krotszy.
>
> Zamiast procesora moze byc licznik z odpowiednim sterowaniem, albo
> analogowy uklad z integratorem ..
>
> J.
>
Masz rację. Nie wpadłem na to, żeby zmierzyć długość impulsu i wygenerować
odpowiednio krótszy.
Zasugerowałęm się fazą, co w tym przypadku jest nieistotne. Człowiek uczy
się przez całe życie.
pzdr,
Andrzej

do góry