eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodydzielni stróże prawa › Re: dzielni stróże prawa
  • Data: 2010-12-29 16:46:07
    Temat: Re: dzielni stróże prawa
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2010-12-28 19:56, Sebastian Kaliszewski pisze:
    > (...)
    >> Przeczytaj uważnie treść rzeczonej "podstawy prawnej". Ja, owszem,
    >> przeczytałem.
    >
    > Owszem, przeczytałeś, ale jak już pisałem, to za mało...
    >
    >> Nie. To policja nadużyła prawa, bo nie było wyczerpania warunków
    >> wymaganych w art 90. Sąd zachował się zgodnie ze zdrowym rozsądkiem.
    >
    > Twoja prywatna opinia, niepoparta żadnymi faktami.

    Owszem, moja prywatna opnia, ale jak najbardziej poparta faktami w
    postaci przedstawienia okoliczości w liku otwierających wątek.

    >
    >> Nie, to Ty nie rozumiesz słowa pisanego :)
    >
    > Już o tym pisałeś i wyszło, że jest wręcz odwrotnie.

    LOL!

    >
    >>>> Że co???
    >>>
    >>> A co, jakiś problem z rozumieniem słowa pisanego?
    >>
    >> Nie, to twój problem z wypowiadaniem myśli.
    >>
    >> Napisałeś kompletny nonsens, który skwapliwie wyciąłeś z cytatów, ale Ci
    >> go przypomnę:
    >>
    >> "Niestety zgodnie z prawem obywatel RP na terenie RP ma prawo odmówić
    >> mandatu i spokojnie pojechać dalej nie bojąc się, że sąd mu coś dołoży w
    >> bliżej nieokreślonej przyszłości."
    >>
    >> To zdanie nie ma sensu.
    >
    > Przykro mi - sens ma bardzo jasno przedstawiony i poniżej udowadniasz,
    > że nawet zrozumiałeś co napisałem (choć nie do końca).
    >
    >> BTW. owszem, sąd mu coś dołoży. Z punktami włącznie.
    >
    > Aha, czyli najpierw sensu nie ma, po czym sens się nagle pojawia.

    Sensu nie ma. Właśnie dlatego, że sąd mu coś dołoży. Zatem ma się czego bać.

    >
    >> Pod oczywistym
    >> warunkiem, że policja dowiedzie winy przed sądem.
    >
    > Nie ma takiej potrzeby.

    Tak, taak...

    >
    >> Ktoś tu pisał o rozumieniu słowa pisanego?
    >
    > Owszem, nawet ja, nadal masz z tym problemy.

    ROTFL!

    >
    >> Otoczenie innych pojazdów czyli jeden pojazd ponad 100 metrów dalej :)
    >
    > U Ciebie wyszło już kilkaset metrów, ale to i tak nieistotne, ponieważ
    > subiektywna relacja autora narzekań nie daje materiału do oceny tych
    > odległości.

    Jedyne co wiemy to relacja autora. Twoje "otoczenie" to twoje własne
    wyobrażenia.

    >
    >>> Wcale mnie Twoje wnioski nie dziwią. Teraz wróć do rzeczonego artykułu
    >>> i przeczytaj zez zrozumieniem przytaczane przepisy.
    >>
    >> Skorzystaj, misiu, ze swej własnej rady. :)
    >
    > Wiesz, jak już bardzo chcesz się bawić w podobne teksty, to przyjmij
    > do wiadomości, że takie zachowane świadczy o braku argumentów oraz
    > kiepskiej kondycji intelektualnej.
    >

    ROTFL.

    Wymieniłem konkretne paragrafy, ba, nawet ich treść. Zaś z Twojej
    strony, jak zwykle, zero konkretów, za to insynuacje oraz nieudolne
    próby odwracania kota ogonem.

    Wiem, że wydajesz się sobie samemu niezwykle błyskotliwy. Ale cóż, to
    tylko twoje wrażenie a nie rzeczywistość...

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: