Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@n...com> napisał w
wiadomości news:ip9fqc$4do$1@news.onet.pl...
> W.g znajomego z warsztatu zajmującego się grupą VAG - na 250% przeguby
> wewnętrzne, już w paru Sharanach przerabiał coś podobnego i zawsze winne
> były przeguby wewnętrzne które są homokinetyczne ;)

Jest to dość prawdopodobne, szczególnie zważywszy na to, że objawy te nie
występują od razu, ale po przejechaniu kilku - kilkunastu kilometrów.
Jeżdżąc na krótkich dystansach w mieście to jest praktycznie nieodczuwalne,
zaś daje znać o sobie w trasie. Być może należy to tłumaczyć tym, że smar w
przegubie ma większą gęstość w niższej temperaturze, a po rozgrzaniu jest
rzadszy i elementy zaczynają o siebie uderzać.

Jak naprawię to dokładnie opiszę przyczyny.