-
11. Data: 2009-07-27 10:22:08
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: n...@s...com
On Mon, 27 Jul 2009 03:21:13 -0700 (PDT), Ditron <d...@w...pl> wrote:
>A jak to jest umieć ? na czym polega takie hamowanie ?
Na hamowaniu na granicy uslizgu?
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
12. Data: 2009-07-27 10:33:22
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: Ditron <d...@w...pl>
On 27 Lip, 12:22, n...@s...com wrote:
> On Mon, 27 Jul 2009 03:21:13 -0700 (PDT), Ditron <d...@w...pl> wrote:
> >A jak to jest umieć ? na czym polega takie hamowanie ?
>
> Na hamowaniu na granicy uslizgu?
aha tylko tyle ?
ale dwoma czy tylnym niee ?
a wracajac do pytania - powinno chyba być " jaką maksymalną ...
-
13. Data: 2009-07-27 10:34:10
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Marek Borowski" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:h4ju39$abv$1@news.onet.pl...
> wilkxt wrote:
>> Witam
>> Jaką mniej więcej predkosć musi mieć motocykl ważący okolo 200kg
>> (xj600Diversion,Bandit600,sv650, itp.), zeby droga hamowania wynisila
>> okolo 15 m?
>>
> Brakuje danych dot. sily hamowania aby policzyc to klasycznie.
>
> Ale mozna tak:
>
> Opoznienie takie daja wpolczesne uniwersalne motocykle to -10 m/s2 i jest
> ono dosyc stale. (Dla kuczu i innych temu typu detalistow - spojzcie na
> doswiadczalne wykresy).
>
> po scalkowaniu rownan ruchu, mozna latwo policzyc iz jest to jakies max
> 17m/s czyli 62 km/h
Chętnie zobaczę te doświadczalne wykresy. Przecież siła hamowania rośnie
wraz ze spadkiem prędkości.
-
14. Data: 2009-07-27 10:39:26
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: n...@s...com
On Mon, 27 Jul 2009 03:33:22 -0700 (PDT), Ditron <d...@w...pl> wrote:
>aha tylko tyle ?
>ale dwoma czy tylnym niee ?
Skuteczniej jest utrzymywac obydwa kola na granicy uslizgu.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
15. Data: 2009-07-27 11:01:26
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Jul 27, 10:00 am, Kuczu <q...@g...com> wrote:
> wilkxt pisze:
>
> > mniej wiecej ,asfalt suchy i czysty, hamulce sprawne, bedzie to przedzial ok
> > 45-55km/?
>
> A opony jakie ? A tarcz przednich ile (Diversion miala roznie) ? A
> kierowca umie hamowac czy nie umie ? A klocki jakie ? A przednie
> zawieszenie wystukane juz czy nie ?
Ale poszles kuczu. Przeciez wyraznie widac, ze chodzi o 'mniej
wiecej', a nie o jakies wydmuchane wyliczenia.
-
16. Data: 2009-07-27 11:03:15
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Jul 27, 11:21 am, Ditron <d...@w...pl> wrote:
> On 27 Lip, 11:00, Kuczu <q...@g...com> wrote:
> A
>
> > kierowca umie hamowac czy nie umie ?
>
> A jak to jest umieć ? na czym polega takie hamowanie ?
kladziesz motor na glebe. Im wiecej metalowych czesci, tym ciezszy i
szybciej przestanie czesac iskry. Jest to nota bene jedyny sposob,
zeby zatrzymac harleya na drodze mniejszej niz 1000 m jadacego z
maksymalna predkoscia jaka ta bestia potrafi wykrzesac.. czyli okolo
100kmh :)
-
17. Data: 2009-07-27 11:03:49
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
> Chętnie zobaczę te doświadczalne wykresy. Przecież siła hamowania rośnie
> wraz ze spadkiem prędkości.
Jakim cudem?
-
18. Data: 2009-07-27 11:27:05
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: Nikanor <p...@g...com>
On 27 Lip, 10:46, "Jasio" <b...@g...pl> wrote:
> > 42.
>
> To była naprawdę Głęboka Odpowiedź.
>
> Ach, te hermetyczne dowcipy.
Tam hermetyczne. A jakie było pytanie? :))
--
Nikanor
-
19. Data: 2009-07-27 12:12:49
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: fv <f...@c...com>
f...@g...com wrote:
> On Jul 27, 10:00 am, Kuczu <q...@g...com> wrote:
>> wilkxt pisze:
>>
>>> mniej wiecej ,asfalt suchy i czysty, hamulce sprawne, bedzie to przedzial ok
>>> 45-55km/?
>> A opony jakie ? A tarcz przednich ile (Diversion miala roznie) ? A
>> kierowca umie hamowac czy nie umie ? A klocki jakie ? A przednie
>> zawieszenie wystukane juz czy nie ?
>
> Ale poszles kuczu. Przeciez wyraznie widac, ze chodzi o 'mniej
> wiecej', a nie o jakies wydmuchane wyliczenia.
Ale te właśnie informacje potrzebne są do oceny mniej-więcej.
Nawet eksperymenty nie dałyby wiążącej odpowiedzi, bo zawsze może się zdarzyć
a) że dwa motóry będą miały inne temperatury opon
b) że tarcze i klocki będą miały inną temperaturę
c) że przewody hamulcowe w jednym spuchną a w innym nie
d) że będzie mały wybój albo nie będzie
Wpływa to niebagatelnie na drogę hamowania.
I jeszcze "około 200kg" to w przypadku Bandit vs SV oznacza 60kg różnicy. Nikt mi nie
powie, że to
nie ma znaczenia.
Może być tak, że jeden motór potrzebuje 15m do hamowania z 60 a inny z 40.
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0
-
20. Data: 2009-07-27 12:38:43
Temat: Re: droga hamowania motocykla
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik wydusił z siebie te słowy:
> On Jul 27, 11:21 am, Ditron <d...@w...pl> wrote:
>> On 27 Lip, 11:00, Kuczu <q...@g...com> wrote:
>> A
>>
>>> kierowca umie hamowac czy nie umie ?
>>
>> A jak to jest umieć ? na czym polega takie hamowanie ?
>
> kladziesz motor na glebe. Im wiecej metalowych czesci, tym ciezszy i
> szybciej przestanie czesac iskry. Jest to nota bene jedyny sposob,
> zeby zatrzymac harleya na drodze mniejszej niz 1000 m jadacego z
> maksymalna predkoscia jaka ta bestia potrafi wykrzesac.. czyli okolo
> 100kmh :)
LOL :D
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI