eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Re: czyżby nie było jeszcze dzisiaj?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2012-10-05 21:40:02
    Temat: Re: czyżby nie było jeszcze dzisiaj?
    Od: tÎż

    Artur Maśląg wrote:

    > Żeby dać się złapać to naprawdę trzeba się póki co postarać (w Polsce).

    Np. wyprzedzać w zabudowanym lesie z prędkością 50 km/h na linii
    przerywanej (i zakazie postanowionym nie wiadomo po jaki chuj).

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 2. Data: 2012-10-05 22:04:36
    Temat: Re: czyżby nie było jeszcze dzisiaj?
    Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>

    W dniu 2012-10-05 21:40, t? pisze:
    > Artur Maśląg wrote:
    >
    >> Żeby dać się złapać to naprawdę trzeba się póki co postarać (w Polsce).
    >
    > Np. wyprzedzać w zabudowanym lesie z prędkością 50 km/h na linii
    > przerywanej (i zakazie postanowionym nie wiadomo po jaki chuj).
    >

    Przebijam: u mnie postawili w centrum miasta na przelotówce przy
    ograniczeniu 40 swiatla i przejscie dla pieszych. Jak jedziesz >40 to
    swiatlo zmienia sie na czerwone i musisz sie zatrzymac, po czym po 2s.
    zmienia sie na zielone i jedziesz dalej.
    W praktyce dziala to tak, ze pierwszy zapi..ala i zdazy przejechac przed
    czerwonym, a wszyscy jadacy za nim zapinaja hamulec do deski. Dzisiaj
    jadac po zakupy widzialem, jakby motocyklista w deszczu wywinal orla
    wlasnie po takim numerze - samochod "przelecial" max 60 i zapalilo sie
    czerwone, przed ktorym motocyklista ledwo wyhamowal...

    CO ZA DEBILE STAWIAJA TAKIE BEZSENSY POWODUJACE ZAGROZENIE W RUCHU???

    --
    venioo -> GG:198909
    "What a wonderful wooooorld!" :)


  • 3. Data: 2012-10-09 09:16:28
    Temat: Re: czyżby nie było jeszcze dzisiaj?
    Od: Miroo <m...@R...o2.pl>

    W dniu 2012-10-05 22:04, v...@i...pl pisze:
    > Przebijam: u mnie postawili w centrum miasta na przelotówce przy
    > ograniczeniu 40 swiatla i przejscie dla pieszych. Jak jedziesz >40 to
    > swiatlo zmienia sie na czerwone i musisz sie zatrzymac, po czym po 2s.
    > zmienia sie na zielone i jedziesz dalej.

    Bezsensowne i bardzo irytujące rozwiązanie, zwłaszcza że lokalni
    zorientowani kierowcy zupełnie ignorują to czerwone światło, wliczając w
    to kierowców autobusów miejskich. W mojej okolicy trzeba jechać 40/50
    żeby się czerwone nie zaświeciło.
    Nie wiem wg jakich norm te światła działają, ponieważ żółte świeci się
    niecałą sekundę i jak ktoś nie jest tutejszy, to czerwone go zaskakuje,
    co kończy się ostrym hamowaniem. Wystarczy mrugnąć oczami lub zerknąć w
    lusterko i nagle pojawia się tuż przed nosem światło czerwone :(

    Pozdrawiam

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: