-
Data: 2015-05-26 00:28:33
Temat: Re: czym otwierac brame na posesje
Od: Mario <M...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2015-05-25 o 23:16, re pisze:
>
>
> Użytkownik "Mario"
>
>>>
>>> A jak jest siatka to ją przetnie i tą drogą wyniesie dobra. Nie będzie
>>> się bawił w otwieranie bramy. Znajomemu dwa razy tak weszli, siatkę
>>> przecięli dwa metry od bramy.
>>>
>>
>> Ale to jest włamanie a nie wykorzystanie otwartej przez nieuwagę lub
>> awarię bramy lub drzwi wejściowych. Inna kwalifikacja, inny możliwy
>> wyrok. Może akurat cięcie płotu lub skakanie przez niego jest trochę
>> inaczej traktowane, niż wyważanie drzwi.
>> Jeżeli pozostawisz otwarte okno, to raz że nie dostaniesz odszkodowania
>> a dwa wyrok dla złodzieja będzie niższy.
>> U nas naprawdę chołubi się wszelkiego rodzaju przestępców.
>> ---
>> Ale o co chodzi ? Jak się nie włamał to istotnie nie ma powodu go za to
>> karać.
>
> Tylko, ze jeśli ktoś podsłuchał kod i otworzył bramę sklonowanym
> pilotem, to może się tłumaczyć że brama był otwarta.
> ---
> Ale że ukradł bo brama była otwarta ???
Wszedł na niechroniony teren i zobaczył coś wartościowego to zabrał i
zamierzał zanieść na policję :) A poza tym on mógł zostać później
złapany, ale nie ma z czego pokryć strat, a ubezpieczenie nie pokryje bo
powiedział, ze było otwarte.
> No i w ogóle gdy
> sprawca nie został schwytany to ubezpieczyciel może powiedzieć, że skoro
> nie ma śladów uszkodzenia na bramie to znaczy, że została pozostawiona
> otwarta przez nieuwagę właściciela.
> ---
> Też mówię, że gdyby brama zabezpieczała to nie potrzeba byłoby się
> ubezpieczać. :-)
Ale mieszkanie też ubezpieczasz, mimo że są drzwi z zamkiem. On nie musi
zatrzymać sprawcę. Musi być po to żeby sprawca nie wszedł sobie bez
przeszkód tylko musiał sforsować zabezpieczenie.
> Nie to, że nie warto mieć dobrego zabezpieczenia, ale nie warto dla
> ubezpieczyciela, który i tak nie będzie chciał wypłacić ubezpieczenia.
Musi być takie zabezpieczenie, żeby ubezpieczycielowi trudno było się
wyłgać od płacenia. Czyli gdyby ubezpieczyciel domagał się odpowiedniej
klasy układu sterowania np atestowane, z kroczącym kodem, to albo trzeba
mieć te atesty alby nie wyrzucać pieniędzy na nic nie warte ubezpieczenie.
--
pozdrawiam
MD
Najnowsze wątki z tej grupy
- OpenPnP
- taka skrzynka do kablowki
- e-paper
- 60 mA dużo czy spoko?
- Dziwne zachowanie magistrali adresowej w 8085
- Współczesne mierniki zniekształceń nieliniowych THD audio, produkują jakieś?
- Jaki silikon lub może klej?
- Smar do video
- Litowe baterie AA Li/FeS2 a alkaliczne
- "ogrodowa linia napowietrzna"
- jaki zasilacz laboratoryjny
- jaki zasilacz laboratoryjny
- Puszka w ziemię
- T-1000 was here
- Ściąganie hasła frezem
Najnowsze wątki
- 2025-02-21 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-02-21 zmarła Izyda Goldman
- 2025-02-20 Odśnieżanie samochodu(1)
- 2025-02-20 wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- 2025-02-20 OpenPnP
- 2025-02-20 taka skrzynka do kablowki
- 2025-02-20 SEMS Portal
- 2025-02-20 Piaseczno => Developer.NET <=
- 2025-02-20 Warszawa => BI Developer / Analityk BI <=
- 2025-02-20 Sędzia Bartosz Starosta z Justytucji nie potrafi uszanować zmarłych
- 2025-02-20 Kasa fiskalna warunki zwolnienia
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer PIS
- 2025-02-19 Ogrodzenie dla krów szkockich "Highland"