eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaczarno-biały. czy ma to jakąś fachową nazwę?Re: czarno-biały. czy ma to jakąś fachową nazwę?
  • Data: 2010-10-07 20:52:59
    Temat: Re: czarno-biały. czy ma to jakąś fachową nazwę?
    Od: mg <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > ...
    > one coś wysubtelniają, podkreślaja?
    > jakbyście to określili?

    Czasem gubią a czasem podkreślają.

    Jeżeli chodzi o stronę formalną to zwykle "geometria" cz.b. przebiega
    inaczej niż "geometria" w kolorze. Np. dwie plamy o gryzących się
    kolorach zaczynają harmonizować w cz.b. Zmienia to wagę poszczególnych
    elementów kompozycji, itp. Bywa że "geometria" cz.b jest ciekawsza od
    tej kolorowej. Większość zdjęć Bressona na tym bazuje. Dodanie do nich
    koloru osłabiłoby kompozycję. Bywa, że "geometria" kolorów jest
    ciekawsza i przejście do cz.b. niszczy efekt.

    Jeżeli chodzi o stronę znaczeniową to cz.b. gubi informacje np.
    pomarańczowy zachód słońca, krew, czerwona od wysiłku twarz. Gubienie
    tych informacji wymaga głębszych poszukiwań ze strony fotografa. Np.
    ranna osoba ubrudzona krwią będzie sugestywna w kolorze tak czy siak.
    W cz.b. trzeba uchwycić fakt zranienia np. poprzez grymas twarzy lub
    chwiejność sylwetki. W efekcie, średnio rzecz biorąc, fotki cz.b.
    zawierają większy ładunek emocjonalny.

    Kształty oddziałują na nas bardziej niż kolor, który jest zwykle
    informacją dodatkową. Trudniej uzyskać coś "wartościowego" w cz.b. niż
    w kolorze. Jak już się uda to jest to bardziej "autentyczne", bardziej
    zakotwiczone w rzeczywistości, bardziej przemyślane / intelektualne.

    Z drugiej strony obraz kolorowy wydaje się bardziej realny przez co w
    pierwszym momencie oddziałuje silniej niż obraz cz.b. Jednak po chwili
    zastanowienia może okazać się, że tam nic nie ma, został jedynie
    wykorzystany element zaskoczenia. Obecna kultura promuje tego typu
    gierki z prześlizgiwaniem się po powierzchni przekazu, więc zwykle
    wspomnianego zastanowienia nie ma w ogóle.

    Prowadzi to do paradoksu. Najsławniejsze fotki to fotki cz.b.
    Najsławniejsze z powodu zawartych w nich formalnych przemyśleń i / lub
    emocjonalnych znaczeń. Jednak połączenie tego ze współczesnym brakiem
    refleksji prowadzi do błędnego odwrócenia związku przyczynowo-
    skutkowego i stwierdzenia "robię cz.b. bo najlepsze fotki są właśnie
    cz.b." Owszem cz.b. pozwala / zmusza do wydobycia "głębi" ale nie z
    automatu tylko z zastanowienia na rzeczywistością.

    Większość historii fotografii to obrazy cz.b. ale ponieważ wymagają
    refleksji to obecnie przegrywają z kolorem.

    Ludzie myślący stają się niepoprawnymi romantykami skazanymi na
    wymarcie. Kiedyś odbiór wymagał skupienia i refleksji co sprzyjało
    wzmacnianiu wrażliwości. Obecnie dobry przekaz to taki co napieprza na
    maksa z każdej strony w każdej warstwie poza intelektualną. Aby nie
    zwariować trzeba się od niego odcinać co powoduje zwiększenia
    intensywności napieprzania ze strony "nadawców" i zanik wrażliwości.

    http://www.youtube.com/watch?v=YozQlhdu4QU
    vs
    http://www.youtube.com/watch?v=qrO4YZeyl0I

    Ale się, za przeproszeniem, kurwa rozpisałem... Kto to, w ogóle,
    będzie czytać od początku do końca? Większość tylko omiecie całość
    wzrokiem i wyhaczy linki do JuTjuba. Takie, kurwa, czasy...

    ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: