-
11. Data: 2010-08-14 18:14:44
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>
"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:i46ea4$5dj$1@inews.gazeta.pl...
> Oczywiście istnieje opcja, że kierowca jest
> niewidomy, ale taki usłyszy bez problemu dźwięk zamykanych zamków...
:D
-
12. Data: 2010-08-14 18:32:54
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
> 'Żeby było wiadomo, że alarm się uzbroił a drzwi zamknęły' to w
> zupełności wystarczy delikatny sygnał optyczny - jakieś mrugnięcie
> światłami(wybór dowolny). Oczywiście istnieje opcja, że kierowca jest
> niewidomy, ale taki usłyszy bez problemu dźwięk zamykanych zamków...
Mój miga też jak się próbuje otworzyć otwarty. Mam się uczyć na pamięć
sekwencji mignięć? Nawet nie jestem pewien, czy jest inna.
--
ignorance is bliss
-
13. Data: 2010-08-14 18:47:04
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-08-14 18:32, to pisze:
> begin Artur Maśląg
>
>> 'Żeby było wiadomo, że alarm się uzbroił a drzwi zamknęły' to w
>> zupełności wystarczy delikatny sygnał optyczny - jakieś mrugnięcie
>> światłami(wybór dowolny). Oczywiście istnieje opcja, że kierowca jest
>> niewidomy, ale taki usłyszy bez problemu dźwięk zamykanych zamków...
>
> Mój miga też jak się próbuje otworzyć otwarty. Mam się uczyć na pamięć
> sekwencji mignięć? Nawet nie jestem pewien, czy jest inna.
Wytłumacz mi jak to jest, że sekwencję sygnałów akustycznych
rozpoznajesz (no chyba, że są zawsze takie same), a sygnałów optycznych
już nie? Jeździsz też na słuch? To w sumie prawdopodobne....
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
14. Data: 2010-08-14 22:26:05
Temat: Re: ??
Od: SALAMON <s...@p...beztego.fm>
W dniu 2010-08-14 18:32, to pisze:
> begin Artur Maśląg
>
>> 'Żeby było wiadomo, że alarm się uzbroił a drzwi zamknęły' to w
>> zupełności wystarczy delikatny sygnał optyczny - jakieś mrugnięcie
>> światłami(wybór dowolny). Oczywiście istnieje opcja, że kierowca jest
>> niewidomy, ale taki usłyszy bez problemu dźwięk zamykanych zamków...
> Mój miga też jak się próbuje otworzyć otwarty. Mam się uczyć na pamięć
> sekwencji mignięć? Nawet nie jestem pewien, czy jest inna.
>
Jak nie jesteś w stanie nauczyć się 4-ech sekwencji (zamknięte, otwarte,
zamykam zamknięte, otwieram otwarte) to jak jesteś w stanie opanować
sygnalizację świetlną (zielone, żółte, czerwone, czerwone z żółtym,
migające żółte, że o braku jakiegokolwiek z powyższych nie wspomnę)?
--
Pozdrawiam
SALAMON
-
15. Data: 2010-08-14 22:33:54
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
> Wytłumacz mi jak to jest, że sekwencję sygnałów akustycznych
> rozpoznajesz (no chyba, że są zawsze takie same), a sygnałów optycznych
> już nie? Jeździsz też na słuch? To w sumie prawdopodobne....
W pierwszym przypadku nie muszę gapić się na auto i liczyć ile razy
mignęło tylko mogę je zamknąć odchodząc.
--
ignorance is bliss
-
16. Data: 2010-08-15 00:05:33
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
to pisze:
> begin Grzegorz
>
>> Jak nie masz słuchu zniszczonego "umcykami" to usłyszysz "strzał"
>> centralnego zamka.
>
> Chyba w jakimś szrocie który cały rezonuje albo na polanie w środku lasu.
Różnymi samochodami jeżdżę i jeszcze nie spotkałem się z bezszelestnym
centralnym zamkiem.
Oczywiście nie wszystkie walą bardzo głośno, ale takiego żeby go nie
było słychać z zewnątrz to nie widziałem.
Do tego nawet jak już znajdziesz taki którego nie słychać, to pozostaje
zawsze zamruganie światłami.
-
17. Data: 2010-08-15 00:08:02
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
to pisze:
> begin Artur Maśląg
>
>> Wytłumacz mi jak to jest, że sekwencję sygnałów akustycznych
>> rozpoznajesz (no chyba, że są zawsze takie same), a sygnałów optycznych
>> już nie? Jeździsz też na słuch? To w sumie prawdopodobne....
>
> W pierwszym przypadku nie muszę gapić się na auto i liczyć ile razy
> mignęło tylko mogę je zamknąć odchodząc.
Nie widzisz niczego niestosownego w używaniu w miejscu publicznym syreny
alarmowej tylko po to, żebyś się nie musiał spojrzeć na samochód żeby
upewnić się że jest zamknięty?
-
18. Data: 2010-08-15 00:27:23
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomasz Pyra
> Nie widzisz niczego niestosownego w używaniu w miejscu publicznym syreny
> alarmowej tylko po to, żebyś się nie musiał spojrzeć na samochód żeby
> upewnić się że jest zamknięty?
Przecież napisałem, że to nie musi być syrena, a w każdym razie nie na
pełną głośność.
--
ignorance is bliss
-
19. Data: 2010-08-15 00:36:14
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
to pisze:
> begin Tomasz Pyra
>
>> Nie widzisz niczego niestosownego w używaniu w miejscu publicznym syreny
>> alarmowej tylko po to, żebyś się nie musiał spojrzeć na samochód żeby
>> upewnić się że jest zamknięty?
>
> Przecież napisałem, że to nie musi być syrena, a w każdym razie nie na
> pełną głośność.
Mimo wszystko wszelakiego hałasu jest już generowanie dość żeby się
jeszcze dorzucać z kolejnym.
Jak dla mnie motywacja podobna co gościa co pod blokiem chce sobie
równocześnie słuchać muzyki i gadać z kumplami, to otwiera szyby i
włącza głośno radio.
Sygnały dźwiękowe centralnego zamka są tu tylko trochę mniej uciążliwe,
bo trwają krócej. Z drugiej strony są powszechniejsze.
-
20. Data: 2010-08-15 01:42:00
Temat: Re: ćwierkanie centralnego zamka - zakazane?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomasz Pyra
> Jak dla mnie motywacja podobna co gościa co pod blokiem chce sobie
> równocześnie słuchać muzyki i gadać z kumplami, to otwiera szyby i
> włącza głośno radio.
To akurat pod zły adres kierujesz, bo np. w nocy włączam alarm
bezdźwiękowo.
> Sygnały dźwiękowe centralnego zamka są tu tylko trochę mniej uciążliwe,
> bo trwają krócej. Z drugiej strony są powszechniejsze.
Gdyby sygnał był słyszalny z kilku metrów to nikomu normalnemu by nie
przeszkadzał. Pies idący chodnikiem głośniej szczeka.
--
ignorance is bliss