-
21. Data: 2021-05-03 11:11:03
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2021-05-02 12:47, adam wrote:
> W dniu 2021-04-09 o 00:35, adam pisze:
>> Rządowa strona
>> https://naszesmieci.mos.gov.pl/materialy/artykuly/14
8-pszok-legalny-i-wygodny-sposob-na-klopotliwe-odpad
y
>>
>> podaje wykaz, a tam m.in.
>> - przepracowane lub przeterminowane oleje silników samochodowych
>
> Olej to jeszcze można oddać, ale jak zawiozłem pęknięty reflektor, to
> mnie wyrzucili z tym z powrotem. Jak sobie radzicie z innymi odpadami
> samochodowymi. Nie ze wszystkim jedzie się przecież do warsztatu.
A jako odpad elektrotechniczny wziąć nie chcieli??? W każdym razie ja
bym wziął młotek, pobił szkło i wrzucił je do odpadów zmieszanych (u
mnie można), pobił plastik i wrzucił go do plastików, a żarówki i
ewentualną elektronikę do odpadów elektrotechnicznych (u mnie takie
odpady zbiera się i wywozi do PSZOK we własnym zakresie).
-
22. Data: 2021-05-03 11:30:11
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 03.05.2021 o 11:11, JDX pisze:
>> Olej to jeszcze można oddać, ale jak zawiozłem pęknięty reflektor, to
>> mnie wyrzucili z tym z powrotem. Jak sobie radzicie z innymi odpadami
>> samochodowymi. Nie ze wszystkim jedzie się przecież do warsztatu.
> A jako odpad elektrotechniczny wziąć nie chcieli??? W każdym razie ja
> bym wziął młotek, pobił szkło i wrzucił je do odpadów zmieszanych (u
> mnie można), pobił plastik i wrzucił go do plastików, a żarówki i
> ewentualną elektronikę do odpadów elektrotechnicznych (u mnie takie
> odpady zbiera się i wywozi do PSZOK we własnym zakresie).
>
Ja bym wystawił na OLX za 20zł+przesyłka :D Po sprzedaży kupiłbym 4pak a
puszki do śmietnika...chociaż kiedyś teściowej zrobiłem z takich puszek
kinkiety :D
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES
-
23. Data: 2021-05-03 19:26:18
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .05.2021 o 12:47 adam <a...@a...pl> pisze:
> W dniu 2021-04-09 o 00:35, adam pisze:
>> Rządowa strona
>> https://naszesmieci.mos.gov.pl/materialy/artykuly/14
8-pszok-legalny-i-wygodny-sposob-na-klopotliwe-odpad
y
>> podaje wykaz, a tam m.in.
>> - przepracowane lub przeterminowane oleje silników samochodowych
>
> Olej to jeszcze można oddać, ale jak zawiozłem pęknięty reflektor, to
> mnie wyrzucili z tym z powrotem.
PSZOK u mnie musi przyjąć wszystko. Jak przewieziesz przyczepkę opon to
cię zapiszą do "dzienniczka" i drugi raz w tym samym roku już ci tego nie
przyjmą - ale w detalu można oddać każdy rodzaj odpadu.
TG
-
24. Data: 2021-05-04 03:52:49
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2021-05-03 19:26, Tomasz Gorbaczuk wrote:
[...]
> PSZOK u mnie musi przyjąć wszystko. Jak przewieziesz przyczepkę opon to
> cię zapiszą do "dzienniczka" i drugi raz w tym samym roku już ci tego
> nie przyjmą - ale w detalu można oddać każdy rodzaj odpadu.
U mnie też można przywieźć do PSZOK przyczepkę opon, pod warunkiem, że
będą na niej nie więcej niż 4 opony. :-)
-
25. Data: 2021-05-04 11:07:53
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 4 May 2021 03:52:49 +0200, JDX napisał(a):
> On 2021-05-03 19:26, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> [...]
>> PSZOK u mnie musi przyjąć wszystko. Jak przewieziesz przyczepkę opon to
>> cię zapiszą do "dzienniczka" i drugi raz w tym samym roku już ci tego
>> nie przyjmą - ale w detalu można oddać każdy rodzaj odpadu.
> U mnie też można przywieźć do PSZOK przyczepkę opon, pod warunkiem, że
> będą na niej nie więcej niż 4 opony. :-)
To można ich zaskoczyć i przywieźć cztery opony od Biełaza 75710.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
26. Data: 2021-05-04 23:39:10
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: adam <a...@a...pl>
Też tak robię, ale nie wszystko się da. Np taki zderzak - najpierw żeby
go pociąć to trzeba parę godzin roboty, a potem jeszcze przez pół roku
upychać go stopniowo do worków. Komu by się chciało.
-
27. Data: 2021-05-05 07:42:20
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 4 May 2021 23:39:10 +0200, adam napisał(a):
> Też tak robię, ale nie wszystko się da. Np taki zderzak - najpierw żeby
> go pociąć to trzeba parę godzin roboty, a potem jeszcze przez pół roku
> upychać go stopniowo do worków. Komu by się chciało.
Nie cialem ... ale skoro popekal, to nie wystarczy troche poskakac?
A jakim elektronarzedziem ... pare minut ?
J.
-
28. Data: 2021-05-07 11:46:45
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-05-03 o 19:26, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> PSZOK u mnie musi przyjąć wszystko. Jak przewieziesz przyczepkę opon
> to cię zapiszą do "dzienniczka" i drugi raz w tym samym roku już ci
> tego nie przyjmą - ale w detalu można oddać każdy rodzaj odpadu.
>
> TG
U mnie tylko 4 sztuki w roku mogę oddać i tylko od osobówki. Niestety
rocznie trochę więcej zużywam, ale stare na szczęście mogę zostawić u
oponiarzy, a samemu nie chce mi się pieprzyć z robotą.
Żadnych części samochodowych, a na autozłomie i na normalnym złomie nie
chcieli przyjąć klapy od samochodu, bo była z włókna szklanego i żywicy.
Na składowisku śmieci też nie chcieli przyjąć, bo nie mogą od osoby
prywatnej. Na przepuszczenie przez firmę, mogli by się dojebać, że nie
ma pozwolenia na demontaż pojazdów.
Wypadałoby wywieźć do lasu, bo to odpad, który każdemu jest niewygodny.
Chcąc nie chcąc, trzeba było ciąć na małe kawałki i dokładać do
zmieszanych. Do plastików też nie za bardzo, bo włókno szklane,
pozostałości szkła z okna, masy uszczelniające, elementy gumowe i
metalowe zatopione w żywicy.
-
29. Data: 2021-05-07 12:08:34
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .05.2021 o 11:46 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:
> W dniu 2021-05-03 o 19:26, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> PSZOK u mnie musi przyjąć wszystko. Jak przewieziesz przyczepkę opon to
>> cię zapiszą do "dzienniczka" i drugi raz w tym samym roku już ci tego
>> nie przyjmą - ale w detalu można oddać każdy rodzaj odpadu.
>>
>> TG
>
> U mnie tylko 4 sztuki w roku mogę oddać i tylko od osobówki. Niestety
> rocznie trochę więcej zużywam, ale stare na szczęście mogę zostawić u
> oponiarzy, a samemu nie chce mi się pieprzyć z robotą.
>
> Żadnych części samochodowych, a na autozłomie i na normalnym złomie nie
> chcieli przyjąć klapy od samochodu, bo była z włókna szklanego i żywicy.
> Na składowisku śmieci też nie chcieli przyjąć, bo nie mogą od osoby
> prywatnej. Na przepuszczenie przez firmę, mogli by się dojebać, że nie
> ma pozwolenia na demontaż pojazdów.
>
> Wypadałoby wywieźć do lasu, bo to odpad, który każdemu jest niewygodny.
>
> Chcąc nie chcąc, trzeba było ciąć na małe kawałki i dokładać do
> zmieszanych. Do plastików też nie za bardzo, bo włókno szklane,
> pozostałości szkła z okna, masy uszczelniające, elementy gumowe i
> metalowe zatopione w żywicy.
To u mnie jest to lepiej pomyślane - PSZOK bierze wszystko. Miałem stare
słupki ogrodzeniowe (rura zabetonowana w środku) - na złomie nie chcieli
tego za darmo. Bez problemu zostawiłem w PSZOK'u.
Jakby PSZOK nie brał wszystkiego to znowu zapełniłyby się lasy i rowy
przydrożne. Od kilku lat nie widziałem nowych śmieci w lesie - przed erą
PSZOKÓW co tydzień była nowa dostawa.
W moim pszoku jest jeden kontener na wszelkie zmieszane - idzie tam też
styro, opony, płyty meblowe, oleje, farby, dywany itp.
Na "hurtowników" jest "kapownik" - placowy wpisuje tam datę i asortyment i
sprawdza z dowodu czy "hurtownik" jest z terenu gminy.
TG
-
30. Data: 2021-05-07 12:25:12
Temat: Re: co ze starym olejem?
Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>
Tomasz Gorbaczuk w
<news:op.020o4pewg01fvf@l-259.harvard.local>:
> Na "hurtowników" jest "kapownik" - placowy wpisuje tam datę i asortyment i
> sprawdza z dowodu czy "hurtownik" jest z terenu gminy.
Ke?
Po pierwsze nie ma podstawy prawnej żeby cieć oglądał DO, po drugie w DO już
nie ma adresu zamieszkania/zameldowania
--
'Tom N'