-
1. Data: 2009-11-26 09:16:59
Temat: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
Może ktoś juz temat wałkował i wie...
Baterie w laptokach bardzo często wyposażone są w elektronikę
monitorująca stan akumulatorów, pewnie robiącą jeszcze parę innych rzeczy,
typu kontrola ładowania.
W dellach serii D na samej baterii jest nawet wskaźnik (na kilku diodach
led) obrazujący stan naładowania.
Ostatnio wpadła mi w ręce taka właśnie bateryjka, która wyświetla tymi
diodami prawie pełen stan naładowania
ale w laptoku bios jej nie wykrywa. Serwis wymienia całą baterię bez
wnikania w detale.
Ale nasuwa sie przypuszczenie, że same akumulatory są ok, ale padła właśnie
ta "inteligencyja".
Szkoda wyrzucać pakietu dobrych, prawie nowych akumulatorów tylko dlatego,
że najtańszy element zestawu zawiódł.
Czy to jest jakieś powszechna wada w takich bateriach, że pada jakiś dobrze
znany komponent
i czy naprawa tego jest skomplikowana (pomijając kwestie mechaniczne
dotarcia do elektroniki)?
-
2. Data: 2009-11-26 13:15:35
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>
> Ostatnio wpadła mi w ręce taka właśnie bateryjka, która wyświetla tymi
> diodami prawie pełen stan naładowania
Wyświetla stan naładowania, czy moze stopień zużycia?
Podaję info ze strony DELL:
W celu sprawdzenia poziomu naładowania baterii, należy nacisnąć i zwolnić
przycisk stanu umieszczony na mierniku naładowania baterii, aby włączyć
lampki poziomu naładowania. Każda lampka oznacza około 20% pełnego
naładowania baterii. Na przykład, jeśli świecą cztery lampki, oznacza to, że
akumulator naładowany jest w 80 procentach. Jeśli nie świeci żadna lampka,
akumulator jest rozładowany.
Aby sprawdzić stopień zużycia akumulatora za pomocą miernika naładowania,
należy nacisnąć i przytrzymać przycisk stanu na mierniku naładowania
akumulatora przez przynajmniej 3 sekundy. Jeśli nie zaświeci żadna lampka,
oznacza to, że akumulator jest w dobrym stanie, czyli jego maksymalna
pojemność wynosi przynajmniej 80% oryginalnej pojemności. Każda lampka
oznacza narastający wzrost zużycia. Zapalenie się pięciu lampek oznacza, że
maksymalna pojemność spadła poniżej 60% oryginalnej pojemności i należy
rozważyć wymianę akumulatora.
Pozdrrr... Reksio
-
3. Data: 2009-11-27 08:12:28
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> Aby sprawdzić stopień zużycia akumulatora za pomocą miernika naładowania,
> należy nacisnąć i przytrzymać przycisk stanu na mierniku naładowania
> akumulatora przez przynajmniej 3 sekundy. Jeśli nie zaświeci żadna lampka,
> oznacza to, że akumulator jest w dobrym stanie, czyli jego maksymalna
> pojemność wynosi przynajmniej 80% oryginalnej pojemności.
zrobiłem ten test
i wychodzi na to że aku jest w bardzo dobrej kondycji
a mimo to, bios lapka nie widzi całego pakietu
wniosek - uszkodzona elektronika
ale tak śmiesznie że aku się ładuje jak lapek pracuje z sieci
z inną baterią działa dobrze
styki sprawdzałem - są ok
lekka paranoja ;-)
-
4. Data: 2009-11-27 16:34:40
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>
> lekka paranoja ;-)
Nie jest źle - dopiero się zacznie jak prześledzisz 50 stron wątków o
akumulatorach na forum elektrody.
To już będą schizy :-)
Pozdrrr... Reksio
-
5. Data: 2009-11-27 20:47:58
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: Padre <P...@n...net>
qlphon pisze:
> Może ktoś juz temat wałkował i wie...
>
> Baterie w laptokach bardzo często wyposażone są w elektronikę
> monitorująca stan akumulatorów, pewnie robiącą jeszcze parę innych
> rzeczy, typu kontrola ładowania.
> W dellach serii D na samej baterii jest nawet wskaźnik (na kilku diodach
> led) obrazujący stan naładowania.
Jako posiadacz Della serii D choć jestem z zasady wrogiem teorii
spiskowych zaczynam mieć coraz głębsze przekonanie że ich akumulatory
mają zaimplementowaną samodestrukcję po iluś cyklach ładowania. Konia z
rzędem temu kto pokaże mi akumulator do serii D który ma zużyte ogniwa o
o pojemności powiedzmy 30% znamionowej. Akumulator jest dobry po czym
nagle pewnego dnia komputer go już nie chce obsługiwać zgłaszając
uszkodzenie, po rozmontowaniu okazuje sie że wszystkie ogniwa maja równe
napięcia, prawidłową rezystancje wewnętrzną i są w stanie oddać równy i
całkiem spory ładunek.
-
6. Data: 2009-11-27 21:28:41
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: "AlfaVideo" <x...@x...xx>
> Jako posiadacz Della serii D choć jestem z zasady wrogiem teorii
> spiskowych zaczynam mieć coraz głębsze przekonanie że ich akumulatory mają
> zaimplementowaną samodestrukcję po iluś cyklach ładowania. Konia z rzędem
> temu kto pokaże mi akumulator do serii D który ma zużyte ogniwa o o
> pojemności powiedzmy 30% znamionowej. Akumulator jest dobry po czym nagle
> pewnego dnia komputer go już nie chce obsługiwać zgłaszając uszkodzenie,
> po rozmontowaniu okazuje sie że wszystkie ogniwa maja równe napięcia,
> prawidłową rezystancje wewnętrzną i są w stanie oddać równy i całkiem
> spory ładunek.
___________________________
Potwierdzam, u mnie dokladnie w ten opisany sposob akku przestal dzialac,
po prostu pewnego dnia przy wlaczeniu zasilacza zaczela migac czerwona dioda
ostrzegawcza w kompuerze.
Z info, jakie posiadam, akku ma wbudowany balanser, ktory "ocenia" stopien
rownomiernego ladowania i w razie niezgodnosci, jak widac niewielkiej,
odcina MOSFETa.
Z opisow na elektrodzie wynika, ze przy zmodyfikowaniu "wsadu" pamieci w
baterii mozna ozywic akku, o ile rzeczywiscie jedno z ogniw nie wysiadlo.
Majac dwie takie uszkodzone baterie mozna juz cos zrobic.
Sama wymiana ogniw nie ozywi baterii, konieczna jest ingerencja programowa.
Zrobilem test, i akku po pominieciu elektroniki podtrzymuje laptopa w stanie
dzialania, niestety jest jeden problem, komputer nie wystartuje z takiej
baterii bez elektroniki ale jak uzywam zasilacza i wyciagne wtyczke to
bedzie dzialal na akku. Kolejny minus, komputer z zasilaczem nie laduje tego
akku.
Krzysiek
-
7. Data: 2009-11-28 09:29:46
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 27 Nov 2009 22:28:41 +0100, AlfaVideo wrote:
>Z info, jakie posiadam, akku ma wbudowany balanser, ktory "ocenia" stopien
>rownomiernego ladowania i w razie niezgodnosci, jak widac niewielkiej,
>odcina MOSFETa.
Byc moze nie balancer, tylko uklad zabezpieczajacy - monitorujacy
napiecie na kazdym ogniwie [czy ogniwach polaczonych rownolegle].
Uklad w zasadzie obowiazkowy.
J.
-
8. Data: 2009-11-30 15:14:12
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
>> Może ktoś juz temat wałkował i wie...
> Jako posiadacz Della serii D choć jestem z zasady wrogiem teorii
> spiskowych zaczynam mieć coraz głębsze przekonanie że ich akumulatory mają
> zaimplementowaną samodestrukcję po iluś cyklach ładowania. Konia z rzędem
> temu kto pokaże mi akumulator do serii D który ma zużyte ogniwa o o
> pojemności powiedzmy 30% znamionowej. Akumulator jest dobry po czym nagle
> pewnego dnia komputer go już nie chce obsługiwać zgłaszając uszkodzenie,
> po rozmontowaniu okazuje sie że wszystkie ogniwa maja równe napięcia,
> prawidłową rezystancje wewnętrzną i są w stanie oddać równy i całkiem
> spory ładunek.
mam teorytanie całą szufladę tak "uszkodzonych" baterii...
stąd pytanie, czy mozna coś z tym zrobic....
-
9. Data: 2009-11-30 22:12:14
Temat: Re: co się psuje w "akumulatorach" ?
Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>
> mam teorytanie całą szufladę tak "uszkodzonych" baterii...
> stąd pytanie, czy mozna coś z tym zrobic....
Można. Nawet całkiem prosto. Czasem w jednych elektronika odmówiła
współpracy, a w innych jedno ogniwo nie trzyma parametrów. Kwestia dobrania
ich w pary - ja tak zrobiłem z baterią do DELL Inspiron 4000. Poczytaj wątek
o naprawie baterii do laptopów na Elektrodzie - to kopalnia wiedzy.
Zrób interfejs do SBW - można grzebać w elektronice bez otwierania baterii.
Zrób programator pamięci użytych w bateriach - naucz się wgrywać do nich
wsady. Zrób prostą ładowarkę do baterii Li-Ion - by móc sprawdzić stan
poszczególnych ogniw. Poczytaj o ładowaniu ogniw Li-Ion - to bardzo ważne,
bo bywa niebezpiecznie!
Powodzenia. Reksio.