-
21. Data: 2013-07-15 17:46:55
Temat: Re: co by grupa nie umarła
Od: scobowski <s...@i...pl>
W dniu 2013-07-14 22:02, megrims pisze:
> Urwałem klucz T30. Po prostu pękł w poprzek podczas odkręcania
> śruby w silniku. Tak ze 3 mm zostały w śrubie. Zestaw narzędzi
> kupiony w Castoramie wyglądał sensownie, ale nie była to jakaś
> super marka.
>
> Czy jest jakaś firma wyjątkowo-markowo-wypasiona, która robi
> narzędzia wyjątkowo odporne na ukręcanie?
>
> Co zrobić ze śrubą imbus, która się ukręciła? Rozwiercić, czy uciąć
> łeb gumówką?
Ja ze względu na podobną przygodę kupiłem zestawy torxowych i imbusowych
"nasadek" honiton-a.
Jak dotąd żadnego nie popsułem, (acz kilka łbów poszło) a zdarzało mi
się używać do odkręcania siły większej, niżby się wydała rozsądną do
danego połączenia.
Znajomy - też "grzebka-amator" chwali z kolei swoje proxxon-y.
-
22. Data: 2013-07-15 19:14:01
Temat: Re: co by grupa nie umarła
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-07-15 14:08, Ukaniu pisze:
> Zwykle takie detale prócz śrub mają dodatkowo albo kołki albo tuleje
> ustalające.
Jak mają to nic z tego, a jak nie mają to się łatwo odkręci.
Jacek
-
23. Data: 2013-07-15 20:40:17
Temat: Re: co by grupa nie umarła
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 14 Jul 2013 22:02:14 +0200, megrims napisał(a):
> Urwałem klucz T30. Po prostu pękł w poprzek podczas odkręcania
> śruby w silniku. Tak ze 3 mm zostały w śrubie. Zestaw narzędzi
> kupiony w Castoramie wyglądał sensownie, ale nie była to jakaś
> super marka.
To musiał być jakiś słaby klucz.
Parę razy udało mi się przekręcić klucz wewnątrz śruby, ale zawsze rozlazło
się gniazdo w śrubie, albo urwał cały łeb.
A końcówki torxów to mam Stanleya, więc żaden szał.
No chyba że masz jakąś super śrubę, ale nie sądzę żeby komuś się poduszki
silnika chciało niewiadomo czym przykręcać.
>
> Czy jest jakaś firma wyjątkowo-markowo-wypasiona, która robi
> narzędzia wyjątkowo odporne na ukręcanie?
>
> Co zrobić ze śrubą imbus, która się ukręciła? Rozwiercić, czy uciąć
> łeb gumówką?
To w końcu imbus czy torx?
W sumie obojętne.
Ja biorę (bo mam przygotowany) o numer większy klucz ribe, z końcówką
zeszlifowaną na płasko (a nawet lekko wklęsło - obrobione na małym kamieniu
szlifierskim) i wbijam go w łeb śruby, tak że wycina w niej nowe rowki
trochę szersze. Wtedy nim odkręcam.
Nie musi być ribe - może być to też torx.
-
24. Data: 2013-07-15 23:38:06
Temat: Re: co by grupa nie umarła
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2013-07-15 19:14, Jacek pisze:
> W dniu 2013-07-15 14:08, Ukaniu pisze:
>
>> Zwykle takie detale prócz śrub mają dodatkowo albo kołki albo tuleje
>> ustalające.
> Jak mają to nic z tego, a jak nie mają to się łatwo odkręci.
> Jacek
Makita z cienką tarczą odkręciła ;) wszystko.
-
25. Data: 2013-07-18 00:13:59
Temat: Re: co by grupa nie umarła
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia 14 Jul 2013 21:34:34 GMT, tá´ napisał(a):
> To nie forum ortografuw!
Zgłaszam twoją kandydaturę na męża dla Stokrotki.