W dniu 2011-11-22 13:51, Jasio pisze:

> No i wtedy wszyscyśmy śmigali amerykańskimi pożeraczami szos i paliwa,
> bo nas było stać, prawda? (:

Charlej kosztowal tysiaka (z demobilu Poczty Polskiej), w dupach sie z
tego dobrobytu przewracalo az strajki zaczeli robic.

> Stać, ale pewnie ma działalność gosp. i płaci minimalną dozwoloną
> składkę, bo przecież "nie będzie pasibrzuchom z ZUSu kabzy nabijał". No
> i potem ma taki kapitał, jaki wpłacił.

To bardzo rozsadne zeby mozliwie ograniczac pasozyty, ale w takim
ukladzie nie licze na ZUS (co zrozumiale) tylko na wygrana w totka, albo
spadek po babci przejechanej przez kolege motonite.

pozdr
newrom
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right