-
11. Data: 2011-05-23 01:09:31
Temat: Re: chinskie akumulatory - "MASTER"
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
>> W corolli montowane były (przynajmniej 10 lat temu) panasoniki, czyli
>> matsushita electronics, które produkowane były jednak w Japonii. Mój
>> bezproblemowo działał 6,5 roku.
>>
> To strasznie krótko jak na fabrycznie zalany aku.
Tyle tylko, ze zywotnosc akumulatora w wiekszym stopniu zalezy od jego
uzytkowania (ilosci cykli ladowania/rozladowania) niz od wieku. Stad tez 2
identyczne akumulatory w jednym samochodzie moga wytrzymac np. 4 lata, a w
drugim blisko dwa razy tyle..
Pozdrawiam
Darek
-
12. Data: 2011-05-23 01:22:10
Temat: Re: chinskie akumulatory - "MASTER"
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-23 01:09, DJ pisze:
> Tyle tylko, ze zywotnosc akumulatora w wiekszym stopniu zalezy od jego
> uzytkowania (ilosci cykli ladowania/rozladowania) niz od wieku. Stad tez 2
> identyczne akumulatory w jednym samochodzie moga wytrzymac np. 4 lata, a w
> drugim blisko dwa razy tyle..
>
Większych bzdur dawno nie czytałem.
-
13. Data: 2011-05-23 07:57:57
Temat: Re: chinskie akumulatory - "MASTER"
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 23 May 2011 01:22:10 +0200, Filip KK wrote:
>W dniu 2011-05-23 01:09, DJ pisze:
>> Tyle tylko, ze zywotnosc akumulatora w wiekszym stopniu zalezy od jego
>> uzytkowania (ilosci cykli ladowania/rozladowania) niz od wieku. Stad tez 2
>> identyczne akumulatory w jednym samochodzie moga wytrzymac np. 4 lata, a w
>> drugim blisko dwa razy tyle..
>>
>Większych bzdur dawno nie czytałem.
Kiedy dosc dobrze pisze.
Rzeczywiscie - od ilosci cykli mocno zalezy, na szczescie auto
rozladowuje minimalnie. Sprawne auto - bo inne moze byc zepsute i
rozladowuje do zera czesto. Jeden jezdzi raz na tydzien, inny slucha
radia na postoju. Jedno jezdzi gladko, inne wibruje i trzesie na
dziurach.
J.
-
14. Data: 2011-05-23 10:56:05
Temat: Re: chinskie akumulatory - "MASTER"
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
>> Tyle tylko, ze zywotnosc akumulatora w wiekszym stopniu zalezy od jego
>> uzytkowania (ilosci cykli ladowania/rozladowania) niz od wieku. Stad tez
>> 2
>> identyczne akumulatory w jednym samochodzie moga wytrzymac np. 4 lata, a
>> w
>> drugim blisko dwa razy tyle..
>>
> Większych bzdur dawno nie czytałem.
Najlepiej jest sie troche w jakims temacie poedukowac najpierw, a potem sie
odzywac. I polecam to stosowac w kazdej dziedzinie.
DJ
-
15. Data: 2011-05-23 15:15:59
Temat: Re: chinskie akumulatory - "MASTER"
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 20 May 2011 12:15:01 +0200, w <2...@p...pl>, RoMan
Mandziejewicz <r...@p...pl> napisał(-a):
> Wcześniej przez 8 lat miałem oryginalnego, koreańskiego Delkora.
Do 1.6SX z klimą wstawiłem kiedyś jakiegoś Jetoxa (czy coś takiego) za 60zł z
marketu. Miał 35Ah i pisało "126p, Tavria".
Przez 4 lata nie wykazał żadnych śladów zużycia, nawet zapomniałem o nim.