-
1. Data: 2017-05-01 17:11:20
Temat: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3336312.html#1
6447981
-
2. Data: 2017-05-01 17:17:51
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-05-01 o 17:11, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3336312.html#1
6447981
I tak będzie przez całe życie:
Pomóżcie mi, koledzy, bo nie wiem tego i tamtego, a muszę zrobić na
jutro pilnie to i tamto...
Moja myśl: nie pomagać. Ale już kilka razy przypięto mi łatkę:
niekoleżeński. Bo najwyraźniej motłoch uważa że trzeba pomagać. I tak
rośnie nam kraj kolesiostwa...
-
3. Data: 2017-05-01 17:27:12
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 5/1/2017 5:11 PM, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3336312.html#1
6447981
Nie przesadzaj, nie napisał "niech mi ktos napisze" tylko "jaką
ksiązkę". To rokuje nadzieje.
-
4. Data: 2017-05-01 17:43:25
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2017-05-01 o 17:17, SnCu pisze:
> W dniu 2017-05-01 o 17:11, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3336312.html#1
6447981
>
> I tak będzie przez całe życie:
>
> Pomóżcie mi, koledzy, bo nie wiem tego i tamtego, a muszę zrobić na
> jutro pilnie to i tamto...
>
> Moja myśl: nie pomagać. Ale już kilka razy przypięto mi łatkę:
> niekoleżeński. Bo najwyraźniej motłoch uważa że trzeba pomagać. I tak
> rośnie nam kraj kolesiostwa...
Wy to zapewne urodziliście się już wyposażeniu genetycznie w wiedzę i
dyplomy doktorskie?
Jaki problem rzucić mu kilka tytułów książek?
Przecież nie prosi on o napisanie pracy dyplomowej czy o gotowce, ale
prosi o wskazówki, tytuły książek.
Niestety kable olejowe to już zamierzchłe czasy i literatury już dawno
nikt nie wydaje, a stare z lat 60-tych można tylko czasami trafić na
skupach makulatury.
Co do eletrzody to już taki się tam zrobił syf, że szkoda gadać.
Przyjdzie nowicjusz to go najpierw tresują jak przecinki stawiać i jak
zadawać pytania zgodnie z normami. Jedni, którym się wydaje, że coś
wiedzą zaczynają się z niego naśmiewać, co się bardzo podoba adminom i
moderatorom, bo mają się na kim wyżyć. Ci co zaś mają do powiedzenia i
chcą się podzielić swoją wiedzą, są jebani przez adminów i moderatorów
chorych na władzę i wyłączność na wiedzę.
-
5. Data: 2017-05-01 17:50:36
Temat: [OT] "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU <N...@g...pl>
ale skąd się to wzięło "nie wiesz jak coś zrobić wpadnij na elektrodę!"
-
6. Data: 2017-05-01 18:08:57
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2017-05-01 17:27, Sebastian Biały wrote:
> On 5/1/2017 5:11 PM, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3336312.html#1
6447981
>
> Nie przesadzaj, nie napisał "niech mi ktos napisze" tylko "jaką
> ksiązkę". To rokuje nadzieje.
To nie tak do końca, ja bym oczekiwał pytania w stylu:
" Czy ta pozycja jest wartosciowa, czy ten autor to coś jeszce napisał..."
BTW
jaki ja byłem szczęśliwy, po opuszczeniu zadupia przy wschodniej
granicy. i pierwszym zetknięciu się z biblioteką uniwersytecką
a, a może coś ciekawego leży u asystenta w kapciorze
tylko jak student nie studiuje a zachowuje się jak uczniak to i efekt
jesttaki własnie.
Włodek
-
7. Data: 2017-05-01 20:08:43
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <"WBodzimierz Wojtiuk"> napisał w
wiadomości news:59075d98$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
> BTW
> jaki ja byłem szczęśliwy, po opuszczeniu zadupia przy wschodniej granicy.
> i pierwszym zetknięciu się z biblioteką uniwersytecką
>
> a, a może coś ciekawego leży u asystenta w kapciorze
Pewnie wystarczyło by zagadać PO ZAJĘCIACH, czy i kiedy...
>
> tylko jak student nie studiuje a zachowuje się jak uczniak to i efekt
> jesttaki własnie.
A może po prostu podejście, jak w tej piosence?
https://www.youtube.com/watch?v=QVp6whdXAJY
--
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
(C) Mark Twain
-
8. Data: 2017-05-02 01:35:54
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-05-01 o 17:43, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2017-05-01 o 17:17, SnCu pisze:
>> W dniu 2017-05-01 o 17:11, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
>>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3336312.html#1
6447981
>>
>> I tak będzie przez całe życie:
>>
>> Pomóżcie mi, koledzy, bo nie wiem tego i tamtego, a muszę zrobić na
>> jutro pilnie to i tamto...
>>
>> Moja myśl: nie pomagać. Ale już kilka razy przypięto mi łatkę:
>> niekoleżeński. Bo najwyraźniej motłoch uważa że trzeba pomagać. I tak
>> rośnie nam kraj kolesiostwa...
>
>
> Wy to zapewne urodziliście się już wyposażeniu genetycznie w wiedzę i
> dyplomy doktorskie?
>
Jak ja po studiach zaczynałem pierwszą poważną pracę, to okazało się że
po 5 latach teoretycznego wkuwania tego, tamtego i siamtego, nie wiem
NIC PRAKTYCZNEGO, co by było przydatne na stanowisku, gdzie mnie
zatrudniono. Więc zrobiłem pokerową twarz, a po godzinach sam się
douczałem z różnych materiałów, byle nie dać po sobie znać że czegoś nie
wiem. I tak przez wiele długich miesięcy.
Gdyby ten człowiek z elektrody pytał konkretnie o książki itp. to by
było w porządku. Ale nie, on wychodzi z podejściem "jestem biedne,
niezdarne dzieciątko, nie umiem ani korzystać z Googla, ani tym bardziej
skorzystać z katalogów w uczelnianej bibliotece" albo na zasadzie, że
jak on pisze pracę dyplomową to cały świat powinien być tą kwestią
przejęty i mu robić prezenty.
Gdybym w mojej pierwszej pracy przyznał się na początku, że tego i
tamtego nie wiem, to po prostu wylądowałbym na mało znaczącej posadce,
gdzie latami bym się obijał w oczekiwaniu na awans. A tak jak zrobiłem,
to było ciężko, ale dałem radę i moim największym zyskiem z tamtej pracy
były nie pieniądze, ale ile się rzeczy nauczyłem.
Dlatego zdecydowanie mówię - żadnej tolerancji dla dziecięcej
niezdarności u dorosłych ludzi.
-
9. Data: 2017-05-02 09:02:04
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 2 maja 2017 01:35:56 UTC+2 użytkownik SnCu napisał:
> W dniu 2017-05-01 o 17:43, Uzytkownik pisze:
> > W dniu 2017-05-01 o 17:17, SnCu pisze:
> >> W dniu 2017-05-01 o 17:11, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
> >>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3336312.html#1
6447981
> >>
> >> I tak będzie przez całe życie:
> >>
> >> Pomóżcie mi, koledzy, bo nie wiem tego i tamtego, a muszę zrobić na
> >> jutro pilnie to i tamto...
> >>
> >> Moja myśl: nie pomagać. Ale już kilka razy przypięto mi łatkę:
> >> niekoleżeński. Bo najwyraźniej motłoch uważa że trzeba pomagać. I tak
> >> rośnie nam kraj kolesiostwa...
> >
> >
> > Wy to zapewne urodziliście się już wyposażeniu genetycznie w wiedzę i
> > dyplomy doktorskie?
> >
>
> Jak ja po studiach zaczynałem pierwszą poważną pracę, to okazało się że
> po 5 latach teoretycznego wkuwania tego, tamtego i siamtego, nie wiem
> NIC PRAKTYCZNEGO, co by było przydatne na stanowisku, gdzie mnie
> zatrudniono. Więc zrobiłem pokerową twarz, a po godzinach sam się
> douczałem z różnych materiałów, byle nie dać po sobie znać że czegoś nie
> wiem. I tak przez wiele długich miesięcy.
>
Tak niestety wygląda polska edukacja.
> Dlatego zdecydowanie mówię - żadnej tolerancji dla dziecięcej
> niezdarności u dorosłych ludzi.
I tego nie rozumiem.
To są informacje które podaje sie w 3-15 sekund.
Czemu sie nie podzielić tak wysokopoziomową wiedzą?
To nie jest prowadzenie za rączkę. To jest pokazanie ze z wszystkich dostepnych
ksiazek ta jest najsensowniejsza a ta druga ja dobrze dopełnia. A normy to albo
kupić, albo czytać i notować.
Zobacz, powyższym tekstem rozwiązałem gostkowi polowe problemu.
Jak wróci i będzie pytał o to co w książce jest wyjasnione to co innego. Ale i wtedy
warto pomagać.
Ja nie rozumiem tego patetycznego uniesienia nad pytającym.
Dam ci przyklad:
Na youtube jest pare filmow niejakiego bena eatera.
Opisuje cyfrowke i w trakcie odcinka sklada uklady na breadboradzie.
Gdybym jego filmy widzial w wieku 15 lat to dzis bylbym kim innym.
Gdybym filmik o reverse engineeringu 6502 widzial wtedy to pewnie rozumiał bym
dlaczego procesor wogole dziala (tajemnica dekodera rozkazów).
Idea trywialna ale w książkach jakie przerabialem dekoder byl opisany jako dekoder i
tyle. Jak wspoldzialal z raszta bylo traktowane szczatkowo.
I jak widzę takie pytania to widze siebie z tamtych lat. Głodny wiedzy ale bez
dostępu do niej w postaci zjadliwej dla mojego rozumu.
Dlatego staram sie pomagac innym na poziomie jaki nie powoduje robienia czegoś za ta
osobę.
-
10. Data: 2017-05-02 11:15:30
Temat: Re: "... chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 2 May 2017 01:35:54 +0200, SnCu napisał(a):
> Jak ja po studiach zaczynałem pierwszą poważną pracę, to okazało się że
> po 5 latach teoretycznego wkuwania tego, tamtego i siamtego, nie wiem
> NIC PRAKTYCZNEGO, co by było przydatne na stanowisku, gdzie mnie
> zatrudniono. Więc zrobiłem pokerową twarz, a po godzinach sam się
> douczałem z różnych materiałów, byle nie dać po sobie znać że czegoś nie
> wiem. I tak przez wiele długich miesięcy.
>
> Gdyby ten człowiek z elektrody pytał konkretnie o książki itp. to by
> było w porządku. Ale nie, on wychodzi z podejściem "jestem biedne,
> niezdarne dzieciątko, nie umiem ani korzystać z Googla, ani tym bardziej
> skorzystać z katalogów w uczelnianej bibliotece" albo na zasadzie, że
> jak on pisze pracę dyplomową to cały świat powinien być tą kwestią
> przejęty i mu robić prezenty.
Zaraz zaraz - ale przeciez on wlasnie o ksiazki pyta.
Z googla skorzystal, materialy producentow znalazl i zdobyl "wiedze
praktyczna", a teraz czuje, ze brakuje mu pare papierowych pozycji
literaturowych, i ksiazek ... z muzealna, teoretyczna wiedza ?
Owszem, z katalogu biblioteki moglby umiec skorzystac.
J.