> Być może TP wychodzi z założenia, że BGP+PI oznacza wolnośc wyboru, za
> którą
> każe sobie sowicie dopłacić - no bo weźmiesz takiego WWW accessa z
> adresami np /23 PA od TP i weź to potem po kilku latach przeadresuj na
> innego opa albo na PI... A przy BGP i adresach PI pstryk i zmieniasz opa
> jak rękawiczkę ;-)

nie w tym rzecz, to TP wykorzystuje jako element gry cenowej z innymi
dostawcami.
TP daje naprawdę niskie ceny na FR/ATM bez BGP, ich oferta jest całkiem
niezła.
Większość osiedlówek nie ma i przypuszczalnie nigdy nie będzie miała BGP,
teraz mając
ofertę TP idą np do GTS dla którego to czy jest BGP czy też go nie ma to mu
wisi, bo
tak czy owak musi płacić TP za peering.
A TP nie da takich tanich łącz z BGP bo zaraz by je kupił GTS i inni i kółko
się zamyka.

Tylko i wyłączenie o kase chodzi.
Marcin