Użytkownik "Olek" <o...@p...onet.pl> napisał w
>> A powiadomiles UKE? Skad UKE ma to wiedziec?
>
> Spokojnie, moim zadaniem jest przeprowadzenie postępowania
> reklamacyjnego.
> Nie wydaje mi się poprawne wysyłanie każdej reklamacji do
> wiadomości UKE. Nie mieliby czasu zajmować się meritum.
> To UKE powinna dokonywać zbiorczych przeglądów reklamacji
> trafiających do operatorów i wyciągać odpowiednie wnioski w
> sprawie zasięgu danego zjawiska.

Ale tak sama z siebie ? Kontrolowac i wczytywac sie ?

Jako oburzony obywatel wysylasz do UKE, jak dostana wiecej
sygnalow, to oburzenia, to szybciej podejma dzialanie.

> W mojej wiadomości zasygnalizowałem tylko, że moim zdaniem
> sytuacja powinna zainteresować UKE.

Ale UKE tej grupy nie czyta. No chyba ze czyta :-)

> Nie mam możliwości zebrania większej ilości sygnałów dot.
> problemów z papierowymi fakturami w tp, dlatego założyłem wątek.

No i dlatego trzeba "uprzejmie donosze ze ...", tylko nie nam a
wprost do adresata.
Dopisac "jesli jest to pojedynczy przypadek, nie widze potrzeby
akcji ze strony Urzedu".
Ale jak takich sygnalow wplynie wiecej to moze UKE zauwazy sprawe i
cos zrobi.

> Na razie nie wiemy nawet czy np. nie jest to wina firmy
> dostarczającej przesyłki.

Rodzicom tez wlaczyli, ale wcisneli im jakas umowe ostatnio, musze
sie wczytac czy nie zamowili wlasnorecznym podpisem ..

J.