> a wiesz że to jest banalne technicznie ?
> na BRASie robisz filtr który przypinasz do abonentów.
> A Ci co są świadomi i chcą, dostają otwarty port 25.
>
Technika to najmniejszy problem. Można nawet to zautomatyzować w formie
panelu www który modyfikował by baze danych radius-a. Problem leży po innej
stronie.

>
> A jaki sens ma to, żebyś miał u siebie otwarty port 25ty w komputerze hę ?
> Tak samo blokowane są domyślnie porty "wirusowe" w wielu przypadkach.
>
>
> Marcin

Nie "wirusowe" a "windowsowe" :D Tu różnica jest taka że nie jest świadczona
żadna usługa podstawowa, związana bezpośrednio związana z internetem.

Zdaje się że mówimy nie o porcie smtp otwartym na CPE użytkownika, tylko o
tym, czy może on łączność na zewnątrz z serwerem smtp nawiązać. Klient nie
musi znać ani rozumieć szczegółów technicznych takich że ma domyślnie
zablokowane SMTP czy inne porty. Nie ma co liczyć też, że przeczyta (i
zapamięta) jakiekolwiek instrukcje jakie mu dasz. Dla niego takie coś to po
prostu: "Outlook mi nie działa w waszej sieci". Połowa, która się na taki
problem natknie, nawet do ciebie nie zadzwoni, za to mają skłonność do
przekazywania takich problemów innym.

Zobacz jak TP przygotowywała się ostrożnie do blokady 135-139, 445,
słynne "LOGIN_bezochrony". Za użycie użycie hasła "internet bez ograniczeń"
na jej miejscu UKE łeb ci przetrąci.