On 2018-02-02, Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:
> Czy ja wiem... ja łączę pracę z hobby. Jazda po zakorkowanym mieście
> samochodem przyprawia mnie o ciarki za każdym razem, gdy muszę wyjść zimą
> z pracy. Dojazd w sezonie motocyklem to 15 minut, dojazd samochodem to
> co najmniej 1h, a często więcej.

U mnie to 20-25 min motorem i >50 jakbym jechał samochodem. Do tego
dochodzą opłaty parkingowe, 7-8x większe za samochód. Na szczęście mogę
dojeżdżać cały rok. Trudno przebić motor efektywnością dojazdów w ruchu
miejskim.

--
Marcin