eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaarduino, początki, inny edytor
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 61. Data: 2017-04-30 10:26:27
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sun, 30 Apr 2017 06:36:58 +0200, slawek <f...@f...com> wrote:
    > A konkretnie czego w tym nie rozumiesz?

    Miody człowieku, przez kilka postów kilka osób próbowało delikatnie
    wyjaśnić w czym rzecz, podając przykłady od czego powinieneś
    uzupełnić swoją edukację. Mimo to, nadal brniesz upracie i
    niefrasobliwie pokazując godną pożałowania ignorancję i
    impertynencję.

    Proponuję, byś zajął się czymś innym niż programowanie, na prawdę.
    Np. przekop Wisły się szykuje, zainteresuj się tym. Nie programuj już
    bo w końcu zrobisz sobie krzywdę (ja za pisanie takich potworków
    wyrzucam z roboty na zbity pysk).
    Z mojej strony eot.

    --
    Marek


  • 62. Data: 2017-04-30 12:57:59
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: slawek <f...@f...com>

    On Sun, 30 Apr 2017 10:26:27 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    > Miody człowieku

    Niewykluczone że dłużej piszę w C niż ty masz lat.

    Więc nie napinaj się tak z próbą licytowania się stażem, wiekiem i
    doświadczeniem.


  • 63. Data: 2017-04-30 13:40:55
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: slawek <f...@f...com>

    On Sun, 30 Apr 2017 10:26:27 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    > niefrasobliwie pokazując godną
    > pożałowania ignorancję i
    > impertynencję.

    Fakt iż taki Mareczek nie potrafi obyć się bez goto i to tam, gdzie
    jest zupełnie niepotrzebnie - określa jaki (niski) poziom
    umiejętności ma Mareczek. Dodam: Mareczek jest bez szans na pracę u
    mnie, brak mu kwalifikacji twardych.

    Fakt, iż taki Mareczek bluzga gdy mu pokazać (konkretnie) w czym i
    jak się myli - określa czy jest człowiekiem emocjonalnie dojrzałym,
    czy też fustratem. Dodam: Mareczek jest bez szans na pracę u mnie,
    brak mu umiejętnosci miękkich, rozwaliłby każdy zespół.

    Faktem jest także, że nie widzieliśmy nic (w języku C) napisanego
    przez Mareczka. Owszem, podał link do bloga z mądrościami na poziomie
    gimbazy. Dodam: Mareczek jest bez szans na pracę, bo nawet gimbus wie
    jak wpisać "C goto" w Google... asystent do takich rzeczy nikomu
    niepotrzebny jest.


  • 64. Data: 2017-04-30 19:21:27
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-04-30 o 13:40, slawek pisze:
    > On Sun, 30 Apr 2017 10:26:27 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    >> niefrasobliwie pokazując godną
    >> pożałowania ignorancję i impertynencję.
    >
    > Fakt iż taki Mareczek nie potrafi obyć się bez goto i to tam,
    Wyluzuj, bo Ci żyłka pękinie.


    --
    Pozdr
    Janusz


  • 65. Data: 2017-04-30 19:51:21
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Janusz" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:oe56ep$p5n$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2017-04-30 o 13:40, slawek pisze:
    >> On Sun, 30 Apr 2017 10:26:27 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    >>> niefrasobliwie pokazując godną
    >>> pożałowania ignorancję i impertynencję.
    >>
    >> Fakt iż taki Mareczek nie potrafi obyć się bez goto i to tam,
    > Wyluzuj, bo Ci żyłka pękinie.

    Pokłoń się wobec Fachowca - 45 lat historii (wg Wiki, język C datuje się od
    1972 roku) to niesamowite doświadczenie!

    PS P,NMSP :)
    --
    "Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
    że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
    Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
    (C) Mark Twain



  • 66. Data: 2017-05-01 13:57:03
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-04-30 o 19:51, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "Janusz" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:oe56ep$p5n$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2017-04-30 o 13:40, slawek pisze:
    >>> On Sun, 30 Apr 2017 10:26:27 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    >>>> niefrasobliwie pokazując godną
    >>>> pożałowania ignorancję i impertynencję.
    >>>
    >>> Fakt iż taki Mareczek nie potrafi obyć się bez goto i to tam,
    >> Wyluzuj, bo Ci żyłka pękinie.
    >
    > Pokłoń się wobec Fachowca - 45 lat historii (wg Wiki, język C datuje się
    > od 1972 roku) to niesamowite doświadczenie!
    Nie muszę, mam więcej lat :)

    --
    Pozdr
    Janusz


  • 67. Data: 2017-05-01 17:26:53
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Janusz" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:oe77qh$gs9$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2017-04-30 o 19:51, HF5BS pisze:
    ...
    >>> W dniu 2017-04-30 o 13:40, slawek pisze:
    ...
    >>>> Fakt iż taki Mareczek nie potrafi obyć się bez goto i to tam,
    >>> Wyluzuj, bo Ci żyłka pękinie.
    >>
    >> Pokłoń się wobec Fachowca - 45 lat historii (wg Wiki, język C datuje się
    >> od 1972 roku) to niesamowite doświadczenie!
    > Nie muszę, mam więcej lat :)

    Jako i ja :)
    Nie jestem programistą, sporadycznie skrobnę coś doraźnie dla siebie. Po
    prostu mam do tego podejście takie, że to ma działać, być dobre i skuteczne,
    możliwie małe i nie obrastać w ozdobniki, czy rytuały. Komenty, jeśli są, to
    ograniczone do minimum, żeby nie stały się sztuką dla sztuki i nie przerosły
    samego programu. A czy ubrane w różową sukienkę, czy niebieski garnitur, to
    mniej istotne.
    Poza tym na przykład, deklarowanie pierdyliona zmiennych, ich charakteru,
    itd., gdy chcę po prostu dodać 2+2, wydaje mi się zbędną rozrzutnością.
    Co innego, gdy już powstaje jakiś program, to inna sprawa.
    Tak BTW, jak szukałem pewnych danych do tej wypowiedzi:
    http://www.99-bottles-of-beer.net/
    Zakładka Browse Languages
    I pod żadnym pozorem nie czytajcie skryptu do Kermita - tam dali to
    śmiertelnie paskudne i obrzydliwe GOTO! :))

    --
    "Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
    że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
    Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
    (C) Mark Twain


  • 68. Data: 2017-05-02 08:35:50
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: slawek <f...@f...com>

    On Mon, 1 May 2017 17:26:53 +0200, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
    > prostu mam do tego podejście takie, że to ma działać, być dobre i
    skuteczne,
    > możliwie małe i nie obrastać w ozdobniki, czy rytuały.

    Tak trzymać. Jednak, przekonałem się, lepiej niż "małe" wybierać
    "proste". 100 linijek z czymś łatwym jest lepsze niż 89 linijek z
    czymś zawiłym.

    > Komenty, jeśli są, to
    > ograniczone do minimum, żeby nie stały się sztuką dla sztuki i nie
    przerosły

    Są dwie szkoły. Wyznawcy samokomentującego kodu (Martin) i wierzący
    że im więcej tym lepiej (Tassel).

    > Poza tym na przykład, deklarowanie pierdyliona zmiennych, ich
    charakteru,
    > itd., gdy chcę po prostu dodać 2+2, wydaje mi się zbędną
    rozrzutnością.

    Nie musisz. Patrz np. Python, JavaScript, Matlab, a nawet Basic i
    Fortran. Z drugiej strony programując ATTiny45 czy coś podobnego
    fajnie jest mieć rozróżnienie pomiędzy uint8_t, a int32_t.


  • 69. Data: 2017-05-02 15:23:41
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.6054727570073437054@news.v.pl...
    > On Mon, 1 May 2017 17:26:53 +0200, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
    >> prostu mam do tego podejście takie, że to ma działać, być dobre i
    > skuteczne,
    >> możliwie małe i nie obrastać w ozdobniki, czy rytuały.
    >
    > Tak trzymać. Jednak, przekonałem się, lepiej niż "małe" wybierać
    > "proste". 100 linijek z czymś łatwym jest lepsze niż 89 linijek z czymś
    > zawiłym.

    Nie inaczej. Swego czasu miałem dość znaczne ograniczenie - VIC-20 (BTW.
    Wiecie, czemu wersja europejska, to VC-20, bez "i" w srodku?) :))
    3583 bajty pamięci, w której trzeba było czasem zmieścić naprawdę sporo.
    Zagłębień GOSUB można było (także w C64) zrobić do ok. 80-85 sztuk, więc i
    to bardzo ograniczało przy programowaniu rekurencyjnym. Bywało, ze trzeba to
    było łatać w inny sposób, by pamięci stykło i nie spowodowało błędu.

    > Są dwie szkoły. Wyznawcy samokomentującego kodu (Martin) i wierzący że im
    > więcej tym lepiej (Tassel).

    Byle, jak pisałem, nie przegiąć, żeby nie stało się to sztuką dla sztuki.
    Dla dodania 2+2, komenty są IMO zbędne, a nawet szkodliwe. Natomiast przy
    czymś większym, warto (podbudowuję to oszczędnością pamięci), podkreślam,
    warto krótko zaznaczyć, co to jest.

    >
    >> Poza tym na przykład, deklarowanie pierdyliona zmiennych, ich
    > charakteru,
    >> itd., gdy chcę po prostu dodać 2+2, wydaje mi się zbędną
    > rozrzutnością.
    >
    > Nie musisz. Patrz np. Python, JavaScript, Matlab, a nawet Basic i

    No, to w BASICu, który ma odmian od chu...dego wieprza, rzeczywiście, nie
    muszę. Choć w dialektach M$, taką możliwość mam, nawet zadeklarować zmienna
    "a" jako łańcuch. Ale to mi zaciemnia przy czytaniu, choć ułatwia przy
    pisaniu, jak się mniej napalcuję w klawisze. Hmm... nie pamiętam teraz,
    który z dialektów ma podział na zmienne lokalne i globalne. Najbardziej mi
    ułatwia jawna deklaracja w nazwie, np. a=zmienna pojedynczej precyzji,
    b!=zmienna podwójnej precyzji, c#=zmienna całkowita, d$=zmienna łańcuchowa.
    Któryś z dialektów ma też chyba podobnie, jak w Pascalu, a:=zmienna. Palce
    cierpią, ale oczy błogosławią.
    Zresztą, tłuc np. struktury, żaden problem, procedury, while-wend, if-endif,
    itd. Nawet obiektowo, ale nie wszystkie dialekty.

    > Fortran. Z drugiej strony programując ATTiny45 czy coś podobnego fajnie
    > jest mieć rozróżnienie pomiędzy uint8_t, a int32_t.

    Ależ nie mówię, żeby nie! Tylko znów, aby nie zrobiła się to sztuka dla
    sztuki, gdzie np. ważniejsze jest wcięcie o 10 znaków, niż poprawne ułożenie
    algorytmu, czy nawet owo użycie zmiennych.
    Owszem, zadeklarować procedurę, jak np. w Logo - też się da, niektóre
    dialekty i to umożliwiają. Starsze realizują to przez GOSUB|GO SUB - RETURN,
    po prostu potrzeba więcej dyscypliny. Długo "bawiłem się" dialektem z C64
    (taki sam dialekt, jak VIC-20), wzięty zresztą od M$, jakby kto nie
    wiedział, gdzie język był wrecz przaśny. Ale umiejętnie wzięty w cugle
    potrafił dać bardzo dużo. Ja tylko w maszyniaku nie tłukłem, bo w swej
    głupocie ominąłem możliwość kupna, jak w sklepie widziałem, mając zresztą na
    to pieniądze przy sobie, książkę Jana Ruszczyca "Asembler 6502". Bardzo tego
    później żałowałem.
    Długo by opowiadać...

    --
    "Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
    że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
    Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
    (C) Mark Twain


  • 70. Data: 2017-05-02 18:18:30
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: slawek <f...@f...com>

    On Tue, 2 May 2017 15:23:41 +0200, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
    > news:almarsoft.6054727570073437054@news.v.pl...


    > Dla dodania 2+2, komenty są IMO zbędne, [...]

    Niekoniecznie, np.

    i = 2;
    j = 2;
    k = i + j; /* może nie być 4, bo j jest volatile i modyfikowane
    równoległego wątku */

    Albo coś takiego:

    a = 200.0;
    b = 200.0;
    if (a + b == 400.0) ...
    else...

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: