-
11. Data: 2009-05-22 17:21:46
Temat: Re: [allegro] za tania n81 8gb - gdzie myk?
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
> Czyli tę gwarancje serwisową "Allegrowicz firma" może sobie o kant
> rozbić? Licytuje ktoś, idzie w tą bramę, kupuje i stwierdza że telefon nie
> jest nowy (jak wydedukował @Krzysiek jest "refurbished") i w ramach
> "niezgodności towaru z umową" wymienia do skutku aż "Allegrowicz firma" da
> prawdziwie nowy. Tylko chodzić w tą bramę i chodzić a i zapewne do
> rzeczoznawcy wcześniej. Ale wedle tej aukcji prawo jest po stronie
> kupującego i towar podlega 24 okresowi gwarancyjnemu bez względu co on tam
> sobie napisze?
To nie jest gwarancja - odpowiedzialnosc rzadzi sie swoimi prawami - czasem
po 6 miesiacach moze byc problem z jej wyegzekwowaniem.
Zapoznaj sie z http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
ory=321
dodatkowo zwroc uwage na Art.7 - "prawdziwie nowego" raczej nie
wyegzekwujesz.
K.
-
12. Data: 2009-05-24 16:29:12
Temat: Re: [allegro] za tania n81 8gb - gdzie myk?
Od: "cpt. Nemo" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gv6mu2$i4t$1@inews.gazeta.pl...
>
> To nie jest gwarancja - odpowiedzialnosc rzadzi sie swoimi prawami -
czasem
> po 6 miesiacach moze byc problem z jej wyegzekwowaniem.
Do 6 miesiecy to nic nie musisz udowadniac bo zawsze sprzedawca jest
"winien" i uwaza sie iz wada istniala przed sprzedaza. Potem wystarczy
udowodnic istnienie wady lub to ze byl skladany ze starych czesci na
przyklad.
> Zapoznaj sie z
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
ory=321
> dodatkowo zwroc uwage na Art.7 - "prawdziwie nowego" raczej nie
> wyegzekwujesz.
>
Spoko, jak dobrze pogra to zawsze wyegzekwuje a w najgorszym razie
zwrot pieniedzy.
pozdrawiam, leszek
-
13. Data: 2009-05-24 16:51:00
Temat: Re: [allegro] za tania n81 8gb - gdzie myk?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 24 May 2009 18:29:12 +0200, cpt. Nemo wrote:
>Użytkownik "Krzysztof" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
>> To nie jest gwarancja - odpowiedzialnosc rzadzi sie swoimi prawami - czasem
>> po 6 miesiacach moze byc problem z jej wyegzekwowaniem.
>
>Do 6 miesiecy to nic nie musisz udowadniac bo zawsze sprzedawca jest
>"winien" i uwaza sie iz wada istniala przed sprzedaza. Potem wystarczy
>udowodnic istnienie wady lub to ze byl skladany ze starych czesci na
>przyklad.
Szkoda ze ustawa [dyrektywa ?] jest tak nieprecyzyjna i nie wiadomo o
co chodzi - ale ciekawe co by bylo gdyby tak dac telefon rzeczoznawcy
ktory stwierdzi ze nie widac sladow zewnetrznych uszkodzen, wiec
awaria najwyrazniej jest z wady fabrycznej :-)
J.