Wit Jakuczun <w...@g...com> napisał(a):

> On 18 Lut, 23:48, " qweer" <c...@g...pl> wrote:
> > > Jak na moj rozum to on niespecjalnei wie co chce rozwiazac...
> >
> > Czlowieku, czy Ty sie czyjesz, jakos niedowartosciowany? Nie masz nic
> > ciekawego i kontruktywnego do powiedzenia, to sie nie odzywaj. Zachowanie
> Tw=F3j problem polega na tym, =BFe WYDAJE Ci si=EA, =BFe dobrze zada=B3e=B6
> pytanie. A.L. widz=B1c, =BFe Twoje pytanie jest m=EAtne, spr=F3bowa=B3 Ci
> pom=F3c w sfomu=B3owaniu go w spos=F3b na tyle sfomalizowany aby
> mo=BFna by=B3o udzieli=E6 sensownej odpowiedzi.
>
> > godne 15-to latka. Mysle, ze dokaldnie opisalem, jakie sa zalozenia. Zaje=
> cia u
> > Pana Weglarza itd., a szczegolnie egzaminy, po tylu latach juz wyrzucilem=
> z
> > pamieci.
> > Pytam sie o najprostszy, mozliwy przypadek i wskazanie odpowiednich,
> > istniejacych algorytmow. Gdybym mial czas i, az tak duze checi, to z wiel=
> ka
> > przyjemnoscia przegladnalbym wszystkie wymienione ksiazki.
> Czyli zosta=B3e=B6 b=B3=EAdnie wyznaczony do rozwi=B1zania tego problemu.
> Problem szeregowania zada=F1 wymaga przegl=B1dni=EAcia wielu ksi=B1=BFek
> i zachowania w pami=EAci wyk=B3ad=F3w z czas=F3w studi=F3w.
>
> Pozdrawiam,
> Wit

Tak, masz racje.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Jezeli dobrze rozumiem, to rozwiazanie wymaga dosc duzej liczby iteracji
> (pewnie da sie wykonac w sposobie mojego myslenia, jakas optymalizacje ;) ).
> Problem jest taki, ze wszelkie powiazania pomiedzy obiektami mam na oddzielnej
> liscie (jest to niezalezne ode mnie). Ja pomyslem, chyba troszeczke inaczej
> (?). Posortowac zadania listowo (po prostu zmieniajac ich kolejnosc na liscie,
> wg. ustalonych warunkow, co tez nie jest zbyt optymalne, ale przynajmniej
> proste ;) ), co uda sie zrobic w jednym przejsciu przez liste. W 2-gim
> przejsciu sprawdzic czy zadanie zalezy od bezposrednio go poprzedzajacego,
> jezeli nie, to jest to ta sama grupa. Pewnie nie jest to optymalne dla tego
> problemu (nie wiem, czy ma wieksza zlozonosc, zaproponowana przez Ciebie), ale
> jak dla mnie proste. Dziekuje za pomoc.

hmm... chyba po przeanalizowaniu te dwa pomysly sprowadzaja sie do tego samego ;)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Thu, 19 Feb 2009 11:04:06 +0000 (UTC), " qweer"
<c...@g...pl> wrote:

>> Najprostsze, choć może lekko nieoptymalne pamięciowo(przyjmuję założenie
>> o jednostkowym rozmiarze zadania): Robisz graf skierowany w którym w
>> węzłach masz licznik - na ile zadań dane zadanie czeka bezpośrednio oraz
>> listę zadań które czekają na nie (odwrotnie niż w danych wejściowych).
>> Przeglądasz dane 1 raz i do listy wrzucasz wszystkie zadania z
>> licznikiem=0 - to jest 1 grupa. ->Dopóki są jakieś zadania na tej
>> liście. Wypisz grupę, odejmij 1 od liczników każdego zadania na które
>> wskazują te z listy dodając do drugiej listy te którym licznik się
>> wyzerował. Wywal pierwszą listę. Aktualną listą jest 2 lista. Powtórz
>> ->. Jeżeli w grafie zostały zadania z niezerowym licznikiem to znaczy,
>> że był cykl.
>
>Jezeli dobrze rozumiem, to rozwiazanie wymaga dosc duzej liczby iteracji

Rozwiazanie CZEGO?...

A.L.

do góry

On 19 Lut, 12:05, " qweer" <c...@g...pl> wrote:
> Wit Jakuczun <w...@g...com> napisał(a):
> Tak, masz racje.
>
Wiem o tym...

Pozdrawiam,
Wit

do góry

On 19 Lut, 05:59, Wit Jakuczun <w...@g...com> wrote:
> A.L. widząc, że Twoje pytanie jest mętne, spróbował Ci
> pomóc w sfomułowaniu go w sposób na tyle sfomalizowany aby
> można było udzielić sensownej odpowiedzi.

Nie, on się (jak zwykle zresztą) przypierdolił. Pomocą byłoby
zadanie kilku pytań, na które odpowiedzi pozwoliłyby jasno
sformułować problem.

do góry

On 19 Lut, 22:20, Michał 'Khorne' Rzechonek <k...@g...com> wrote:
> On 19 Lut, 05:59, Wit Jakuczun <w...@g...com> wrote:
>
> > A.L. widząc, że Twoje pytanie jest mętne, spróbował Ci
> > pomóc w sfomułowaniu go w sposób na tyle sfomalizowany aby
> > można było udzielić sensownej odpowiedzi.
>
> Nie, on się (jak zwykle zresztą) przypierdolił. Pomocą byłoby
> zadanie kilku pytań, na które odpowiedzi pozwoliłyby jasno
> sformułować problem.

A.L. zadał wystarczająco pomocne pytania według mnie.
Jak się z tym nie zgadzasz to Twoje prawo. Ja w to nie
zamierzam wnikać.

Pozdrawiam,
Wit

do góry

On Thu, 19 Feb 2009 13:20:08 -0800 (PST), Michał 'Khorne' Rzechonek
<k...@g...com> wrote:

>On 19 Lut, 05:59, Wit Jakuczun <w...@g...com> wrote:
>> A.L. widząc, że Twoje pytanie jest mętne, spróbował Ci
>> pomóc w sfomułowaniu go w sposób na tyle sfomalizowany aby
>> można było udzielić sensownej odpowiedzi.
>
>Nie, on się (jak zwykle zresztą) przypierdolił. Pomocą byłoby
>zadanie kilku pytań, na które odpowiedzi pozwoliłyby jasno
>sformułować problem.

Ty sie nie przypierdalasz, za to pierdolisz.

Zadalem pytania: a) co to za graf i co reprezentuje, b) jakie sa
wlasnosci zadan, c) jakie jest kryterium szeregowania.

Niestety, widac jest to powyzej zarowno percepcji twojej jak i
Oryginalnego Pytacza

A.L.

do góry

On 19 Lut, 18:52, A.L. <a...@z...com> wrote:
> Ty sie nie przypierdalasz, za to pierdolisz.

Cyt. "Jak na moj rozum to on niespecjalnei wie co chce rozwiazac..."

do góry

On Sat, 21 Feb 2009 03:43:00 -0800 (PST), Michał 'Khorne' Rzechonek
<k...@g...com> wrote:

>On 19 Lut, 18:52, A.L. <a...@z...com> wrote:
>> Ty sie nie przypierdalasz, za to pierdolisz.
>
>Cyt. "Jak na moj rozum to on niespecjalnei wie co chce rozwiazac..."
>

No i co? On nie tyle ze neispecjalnie wie co chce rozwiazac. On w
ogole nie wie co chce rozwiazac.

JEszcze raz:

a. Co to za graf
b. jakie sa wlasciwisci (atrybuty) zadan
c. Jakie jest kryterium szeregowania,

Jak tu jestes taki mundry, a on wszystko napisal, to popowiedz na te
pytania. W szczegolnosci, pytanie numer 3.

A.L.

do góry

On 21 Lut, 12:43, Michał 'Khorne' Rzechonek <k...@g...com> wrote:
> On 19 Lut, 18:52, A.L. <a...@z...com> wrote:
>
> > Ty sie nie przypierdalasz, za to pierdolisz.
>
> Cyt. "Jak na moj rozum to on niespecjalnei wie co chce rozwiazac..."
Przecież to święta prawda. Jeśli pytający nie
potrafi odpowiedzieć na pytania mające na celu
doprecyzować temat to znaczy, że nie bardzo
sam to przemyślał.
A.L. zadał parę pytań, na które odpowiedzi nie dostał.


Pozdrawiam,
Wit

do góry