-
101. Data: 2012-06-19 13:19:43
Temat: Re: Żył ze stłuczek
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Sat, 16 Jun 2012 16:34:44 +0200, Myjk napisał(a):
> Sat, 16 Jun 2012 09:57:40 +0200, anacron
>> Po radach
> Że po czym?
Normalnie. Po radach, coby jeździć bezpiecznie - i tak nie jeździmy. :)
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
102. Data: 2012-06-20 19:16:57
Temat: Re: Żył ze stłuczek
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
z wrote:
> W dniu 2012-06-18 15:56, Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Sędziowie mają "wykształcenie humaniczstyczne" więc dają wyroki na
>> podstawie zeznań świadków (które często są na prawdę słabym źródłem),
>> ale nawet oni zlecają sprawę biegłym i jak wychodzi że gościu ma ok 60x
>> więcej stłuczek niż przeciętny kierowca to biegły uzna to za bardzo
>> poważną poszlakę.
>
> Bardzo chętnie zapoznam się z takim wyrokiem o partym na takich
> "dowodach"
Mówię, że to dowody lepsze niż sądowe pewniaki w rodzaju odcisków palców...
Do tego dochodzi dziwna powtarzalność miejsc i schematów kolizji, itd...
A w procesach poszlakowych to i na duże wyroki skazywano.
> Mam nadzieję że w miarę szybko a jak na razie to wiesz jaki
> jest status "cfaniaka" ;-)
> Nie to żebym go bronił. Ja bronię tylko swojej kasy i chociaż pozorów
> profesjonalizmu.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
103. Data: 2012-06-20 19:20:35
Temat: Re: Żył ze stłuczek
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
z wrote:
> W dniu 2012-06-16 10:53, to pisze:
>
>> Ale jakich statystyk, przecież są świadkowie.
>>
> "
> Zebrane przez śledczych dowody dostał do oceny biegły. Na co zwrócił
> uwagę ekspert? Po pierwsze - na statystykę."
>
> Akurat w tym przypadku zeznania świadków którzy byli stroną przeciwną w
> zdarzeniu (mają w tym interes) mogą nie wystarczyć.
> Nie jestem prawnikiem ale "wspomnisz moje słowa" Nie posadzą go. A jak
> posadzą unia i jej wolnościowi aktywiści staną po jego stronie.
Sadzać go nie muszą. Wystarczy że będzie musiał szkodę wyrównać. A nawet jak w
procesie karnym dostanie tylko zawiasy i 100zł na sieroty to jest skazany i
ubezpieczyciele wezmą się za niego w procesach cywilnych.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
104. Data: 2012-06-20 20:36:33
Temat: Re: Żył ze stłuczek
Od: marcin <l...@k...cwo>
> Do tego dochodzi dziwna powtarzalność miejsc i schematów kolizji, itd...
co jest dziwnego w tym ze kolo mial dzwony w miejscach gdzie notorycznie
pojeby zle jezdza ?
-
105. Data: 2012-06-20 21:19:04
Temat: Re: Żył ze stłuczek
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 20.06.2012 20:36, marcin wrote:
>> Do tego dochodzi dziwna powtarzalność miejsc i schematów kolizji, itd...
>
> co jest dziwnego w tym ze kolo mial dzwony w miejscach gdzie notorycznie
> pojeby zle jezdza ?
To ile ich miał. Każdemu się zdarza, że:
- prawie, że cudem uniknął kolizji
- jak gościu zajechał drogę to ledwo zahamował
- pojechał jakiś debil na obcierkę, gdyby nie szybka kontra to by był
nowy lakier do robienia
- wyskoczył kretyn z podporządkowanej i gdyby nie ostre hamowanie...
ale zazwyczaj kończy się to stekiem przekleństw a nie stłuczką.
A on w nich wszystkich bierze udział. Wniosek jest taki, że:
- albo jest skrajnie kiepskim kierowcą (więc nie powinien jeździć,
powtórny egzamin, bo jest niebezpieczny)
- albo ma problemy medyczne - wzrok, refleks, etc (więc nie powinien
jeździć, bo jest niebezpieczny)
- albo w sytuacji gdy mógł uniknąć kolizji on i tak celowo brał w niej
udział (więc nie powinien jeździć, bo jest niebezpieczny)
Szansa, że to zwykły przypadek i facet jest bez winy (jeżeli wierzyć
ilości zdarzeń podanej przez media) jest tak mała, że aż zaniedbywalna.
Skoro:
> Czarnym punktem (oznakowanym tablicami oklejonymi żółto-czarną folią
> odblaskową) nazywamy miejsce szczególnie niebezpieczne, które jest
> zdarzeniem punktowym (skrzyżowanie, przejście dla pieszych, łuk itp.)
> lub krótkim odcinkiem drogi (np. przejście przez małą miejscowość), na
> którym w ciągu ostatnich 5 lat wydarzyło się co najmniej 20 wypadków
> drogowych oraz w najbliższych latach nie ma możliwości radykalnej
> poprawy bezpieczeństwa.
to on jest "czarnym kierowcą", ale niebezpieczeństwo wynikające z jego
osoby można łatwo zmniejszyć - zabierając mu prawko.
Btw: znam jeden głośny przypadek niesłusznego skazania i jeden głośny
przypadek niesłusznego uniewinnienia na podstawie błędnie użytej
statystyki na zachodzie, w procesach o morderstwo, tu akurat statystyka
jest dość jasna.
--
Pozdrawiam
Michoo