W dniu 2012-02-13 13:52, Karolek pisze:
> W dniu 2012-02-13 13:37, 4CX250 pisze:
>> Sa dwie mozliwosci:
>> Albo BMW wbrew obiegowym opiniom do dupy trzyma sie drogi i pod byle
>> pretekstem wypada z niej,
>> czyli auta tej marki sa gówno warte,
>> albo kierowcy zasiadajacy w BMW wbrew obiegowym opiniom to ostatnie
>> lajzy, z mistrzami kierownicy nie majacy nic wspólnego a za takich sie
>> uwazaja kupujac samochody tej marki.
>>
>
> Nie, jest trzecia mozliwosc.
> Zaden frajer co wrzuca tu te linki nie podlinkuje innych wypadkow, w
> ktorych rozbita jest inna marka niz BMW.
> Juz kiedys innemu kretynowi (Waldek sie zwie), ktory spuszcza sie nad
> linkami do wypadkow z udzialem BMW, udowodnilem na przykladzie strony z
> ktorej bral linki, ze bylo tam o wiele wiecej wypakow bez BMW. Myslisz,
> ze jakiegos oszoloma na pms to zainteresowalo? :>
> Niestety kretynow populistow, podsycajacych ten mit na pms nie brakuje,
> podobnie jak kretynow wierzacych w te brednie.

Niestety, ale druga możliwość twojego przedpiścy jest jak najbardziej
słuszna. Stare BMW są kupowane przez gówniarzy, którzy naoglądali się
F&F i innych i wierzą, że te samochody same tak zajebiście, w pełni
kontrolowanie bokami latają. O ich ślepej wierze we własne umiejętności
nie wspomnę.
Wina marki jest w tym jedna - brak rynkowej konkurencji.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."