-
11. Data: 2020-04-08 21:11:22
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Wed, 8 Apr 2020 20:35:59 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> "Czarek" 5e8dfab5$0$17361$6...@n...neostrada.pl
>
>> nam zawracasz często dupę tymi swoimi monodramatami
>
> Masz zawroty dupy? Ja miewam zawroty głowy tak
> zwane -- chyba coś pokrewnego... Może Betaserc
> Ci pomoże?... Albo witamina PP?...
Chopie, pierdolnij się twardym przedmiotem w czoło, może coś zaskoczy i
przestaniesz przewalać tę sraczkę w sieć.
> Będzie dobrze...
Czy będzie dobrze to wątpie, ale może już nie będzie tak chujowo...
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
12. Data: 2020-04-09 12:11:28
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-04-08 o 13:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Adam" r6k3ec$6s1$1$A...@n...chmurka.net
>
>> Ciągle pisujesz o problemach z atramentem.
>
> Przez dwa lata chwaliłem atrament.
>
>> Dlaczego nie kupisz lasera?
>
> Bo IMO są trudniejsze w eksploatacji od atramentówek.
Tak z ciekawości: jak trudniejsze?
Włączasz do prądu po dowolnie długim czasie i działa.
Nie ma zasychających dysz, nie ma walki z głowicami, nie potrzeba się
zastanawiać czy iść w system CISS czy w wymienne głowice.
Po prostu włączasz i działa.
Jedyne niewielkie utrudnienie, jakie mi przychodzi do głowy, to wymiana
tonerów w niektórych starszych karuzelówkach - po trzeba z panelu
wskazać kolor i poczekać, aby się karuzela obróciła. Przykład: Minolta
MC2300DL.
>
>> Moja najstarsza laserówka to Apple
>> Laser II - gdzieś tak z połowy lat 80-tych.
>
> Dużo drukujesz?
Apple (chyba jednak I, bo kanciasta) uruchomiłem testowo, z ciekawości.
Przez kilka(naście?) lat zrobiłem na niej kilka, może kilkanaście
tysięcy wydruków.
Poza tym aktualnie używam m.in. Brother HL-5350DL, OKI MC342 oraz
Lexmark C762 PS z dodatkowym duplekserem. Miałem jeszcze co najmniej
kilka innych różnych, w tym np. epsona foto - atrament, igłówki - w tym
wielogłowicowe, nawet krótko jakąś drukarkę kredkową.
Mam też plotery pisakowe - Mera i IBM A0+.
Aktualnie nie robię dużo wydruków - max jedna ryza A4 miesięcznie.
> Też mam Laser II -- 'HP LaserJet II' lub 'HP LaserJet II plus'
> z przełomu lat dziewięćdziesiątych i osiemdziesiątych]
>
Jedna z najlepiej dopracowanych konstrukcji.
Występowała w co najmniej trzech wersjach.
>> Kupiona jako używana,
>
> Moja też -- jako popsuta używka.
> Naprawa kosztowała na przełomie wieków 500 pln.
> Stoi bidula bezczynnie.
>
>> dużo na niej tłukłem.
>
> Ja na mojej mało, ale inni (choć cichcem)
> tłukli dużo, bo toner schodził... Schodził,
> po czym potrafił pojawiać się... ;)
>
> Można uwierzyć w to, że nieopatrznie skończył się, ale
> nie w to, że nagle go przybyło. Do tych, którzy nie znają
Nie pamiętam, czy HP czy OKI miewały coś w rodzaju czujnika drutowego
(coś jak pływak w gaźniku lub w spłuczce), który przekazywał poziom
toneru. On czasem się zawieszał i pokazywał głupoty.
> się na rzeczy -- gdy toner kończył się, drukarka drukowała
> pasemkami i trzeba było pomerdać, co dawało efekt na niezbyt
Nie zalecane - można uszkodzić bęben.
> wiele stron... Odpada zatem sytuacja typu -- myślałem, że
> toneru nie ma, ale po czasie jakoś posypał ze ścianek... ;)
>
>> Jeszcze może ze dwa lata temu ostatni raz na niej
>
> Ja na swojej ~2002 r.
>
>> drukowałem. Nadal jest sprawna. Tylko wymaga cierpliwości ;)
>
> Moja wymaga RAMek.
Mnie RAMu brakowało w bardziej skomplikowanych wydrukach z Corela. Ale
wystarczyło zmienić język z PS na PCL i już było dużo lepiej.
>
> Skąd do niej toner brać i co na niej drukować z taką ,,ilością''
> RAMek? (pół mega czy jakoś podobnie?)
>
> https://www.doktortusz.pl/hp-laserjet-ii-p-plus,k202
11002462
Ona jest odporna na rodzaj toneru - to nie OKI ze swoimi "kryształkami".
Możesz kupować na kilogramy i dosypywać, jeśli lubisz sam się bawić.
>
> 300 dpi -- bardzo ładnie/starannie/dokładnie/powtarzalnie
> drukowała; można było wydrukować papier milimetrowy itp....
Każda laserówka z tego typu podajnikiem dobrze drukuje. Powtarzalnie też
- lata temu bawiliśmy się robiąc kolejno wydruki na kilku drukarkach
mono, z których każda miała toner w innym kolorze. Powtarzalność była
rzędu pół milimetra - do biletów czy zaproszeń wystarczało.
Kiepską powtarzalność miały wynalazki typu LaserJet 1100 ze względu na
uproszczony separator i ze względu na sposób podawania papieru.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
13. Data: 2020-04-09 18:24:05
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: zhbick <n...@s...pl>
W dniu 08.04.2020 o 00:11, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> https://allegro.pl/oferta/seagate-500gb-64mb-sshd-8g
b-sata-iii-7mm-wada-9101008984
> 40,90 pln
Do zabawy może być, do normalnego używania - nie.
BTW też kiedyś rzeźbiłem w g*wnie
-
14. Data: 2020-04-09 23:51:41
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"zhbick" 5e8f4c24$0$516$6...@n...neostrada.pl
>> https://allegro.pl/oferta/seagate-500gb-64mb-sshd-8g
b-sata-iii-7mm-wada-9101008984
>> 40,90 pln
> Do zabawy może być, do normalnego używania - nie.
Czym różni się zabawa od normalnego używania?
Zabawy (gry) wymagają szybszych reakcji sprzętu?
-=-
Ten błąd to przykrywka poważnych błędów?
Dla mnie taki błąd nie przeszkadza.
-==-
Gorzej z tym, co jest pokazane tutaj:
http://www.eneuel.w.duna.pl/error/starytrawel/TRAVEL
STARY.pdf
http://www.eneuel.w.duna.pl/error/starytrawel/TRAVEL
STARYY.pdf
http://www.eneuel.w.duna.pl/error/starytrawel/Hitach
i%20HTS725050A9A364-100829PCK404VLK7AP1J-TEST_mht.ht
ml
Ale w praktyce niewielki to problem.
-==-
Może taki dysk ma poważniejsze błędy?
Ma za sobą niewiele godzin -- ale qpiony
przeze mnie ma rzekomo ponad 20 kh
i kilka włączeń -- moich.
Qpiony przeze mnie sprawuje się dobrze, ale MiniTool
przerzuca partycje ,,całe wieki''!!! Jestem pod wrażeniem!
Paragony kopiują o niebo szybciej!
Pierwszy raz MiniToolem kopiowałem WXP -- poszło bezproblemowo.
WXP jest marudny pod względem literowania partycji, gdy tych
partycji na dysku jest dużo... Pargony (o ile w stosownej
wersji) nie mają z tym problemów.
Z W10 w ogóle nie ma problemów. (poza nadopiekuńczością
partycjonerów, ,,reperujących'' tablice partycji, BCD
czy boot.ini niezupełnie zgodnie z moimi oczekiwaniami)
> BTW też kiedyś rzeźbiłem w g*wnie
Dlaczego też? Widzisz wokoło siebie innych takich rzeźbiarzy?
-=-
Masz jakieś doświadczenia z używkami HDD i SSHD? -- może
pochwal się. Co ewentualnie pada w tych dyskach? Napęd
głowicy? Napęd talerzy? Sterowanie silnikami? Elektronika
w ogóle? Flaszki? Talerze?...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
15. Data: 2020-04-09 23:59:55
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Adam" r6msch$uo1$1$A...@n...chmurka.net
> Tak z ciekawości: jak trudniejsze?
Toner kosztuje, gdy kończy się, są pasemka, bęben potrafi
zabrudzić się lub uszkodzić, papier ponoć też trzeba jakiś
bezpyłowy... Po włączeniu drukarka nagrzewa się...
Nie bez powodu są serwisy zajmujące się takimi urządzeniami.
IMO albo atramentówka jest sprawna, albo trzeba kupić nową.
> Aktualnie nie robię dużo wydruków - max jedna ryza A4 miesięcznie.
Raczej niewiele jak na tę masę drukarek.
>> Też mam Laser II -- 'HP LaserJet II' lub 'HP LaserJet II plus'
>> z przełomu lat dziewięćdziesiątych i osiemdziesiątych]
> Jedna z najlepiej dopracowanych konstrukcji.
Otóż to -- różnie bywa z tym dopracowaniem...
Z tą drukarką też były trudności...
> Nie pamiętam, czy HP czy OKI miewały coś w rodzaju czujnika
> drutowego (coś jak pływak w gaźniku lub w spłuczce), który
> przekazywał poziom toneru. On czasem się zawieszał i pokazywał
> głupoty.
Ta nie miała niczego takiego -- drukowała pasemkami, gdy kończył
się toner. HP pisał, by w takich wypadkach wyjąć toner, pomachać
nim -- ale to na długo nie pomoże... Nawet rysunki zamieszczał,
by pokazać, jak merdać...
>> się na rzeczy -- gdy toner kończył się, drukarka drukowała
>> pasemkami i trzeba było pomerdać, co dawało efekt na niezbyt
> Nie zalecane - można uszkodzić bęben.
HP zachęcał do merdania. Nowy toner trzeba
było rozmerdać koniecznie przed użyciem!
Też były rysunki -- jak merdać, jak odbezpieczyć...
>> Moja wymaga RAMek.
> Mnie RAMu brakowało w bardziej skomplikowanych wydrukach z Corela.
> Ale wystarczyło zmienić język z PS na PCL i już było dużo lepiej.
Używałem PCL -- do TeXa. Niemal wyłącznie PCL.
> Ona jest odporna na rodzaj toneru - to nie OKI ze swoimi "kryształkami".
> Możesz kupować na kilogramy i dosypywać, jeśli lubisz sam się bawić.
Nie lubię i nie umiem. To są jakieś mocno integrowane tonery.
Niby można tam coś łatwo dosypać, ale wolałem unikać dosypywania...
>> 300 dpi -- bardzo ładnie/starannie/dokładnie/powtarzalnie
>> drukowała; można było wydrukować papier milimetrowy itp....
> Każda laserówka z tego typu podajnikiem dobrze drukuje.
> Powtarzalnie też - lata temu bawiliśmy się robiąc kolejno
> wydruki na kilku drukarkach mono, z których każda miała
> toner w innym kolorze. Powtarzalność była rzędu pół
> milimetra - do biletów czy zaproszeń wystarczało.
Pół milimetra to o ~rząd wielkości za słabo.
Atramentówka za kilka dych daje lepszą pół milimetra!
Można kilka razy wydrukować to samo -- po prostu będzie
ciemniej. Gdy kończy się atrament niespodziewanie a żal
mi kartek -- tak drukuję.
Na laserówce składałem wydruki.
Najmniejszą działka to nieco mniej niż 0.1 mm.
0.01 mm raczej ;) nie można było osiągnąć.
Teoria mówi: 25.4/300=0,084666666666667
i praktyka to IMO potwierdzała -- 0.1 mm
to było na oko nieco więcej niż 0,01 mm.
Nadrukowałem się tego sporo!
W TeXu narysowałem szkic mieszkania.
Do tej pory nie potrafię tego powtórzyć w HTMlu.
> Kiepską powtarzalność miały wynalazki typu LaserJet 1100 ze względu
> na uproszczony separator i ze względu na sposób podawania papieru.
Laserówki potrafią grzać papier -- ten zaś pod wpływem podwyższonej
temperatury potrafi marszczyć się... Z folią jest jeszcze gorzej!
Natomiast toner sprzed lat (dzisiejszy być może też) potrafił odpadać
po podgrzaniu wydrukowanej kartki... Ale mam też wydruki z tej drukarki,
które po 20 latach wyglądają tak, jakby wyszły z drukarki przed chwilą!
Niektórzy ludzie sypią tego toneru na papier tak dużo,
że ten toner odpada z wydruku samoistnie...
Oszczędnościowo sypałem jak najmniej!
-=-
W laserówce pionowe linie proste są proste -- z atramentówką bywa
różnie, ale zazwyczaj źle z uwagi na luzy technologiczne...
Pół milimetra? IMO żartujesz! Albo masz słabe laserówki...
Może wysłużone... Może brudne rolki...
Od dzisiejszej laserówki IMO należy wymagać lepszej dokładności
niż od dawnych, skoro wg producentów dzisiejsze sięgają powyżej
1200 DPI itp... Problemem jest IMO sam papier.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
16. Data: 2020-04-10 02:05:51
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" 5e8cfaac$0$517$6...@n...neostrada.pl
> Teraz pytanie...
> Czy warto rzucić okiem także na SSHD ze śmietnika?
> https://www.x-kom.pl/p/124288-dysk-hdd-seagate-500gb
-5400obr-64mb-sshd-8gb.html#Specyfikacja
> tu kosztuje 289 pln, ale jako używka z wadą ;) kosztuje znacznie taniej:
> https://allegro.pl/oferta/seagate-500gb-64mb-sshd-8g
b-sata-iii-7mm-wada-9101008984
> 40,90 pln -- trochę realokacji [ach, ci emigranci udający uchodźców!]
Taki, który rzekomo pracował ~2 godziny, bo był
wymieniony w laptopie na SSD kosztuje niewiele więcej:
https://allegro.pl/oferta/nowy-seagate-2-5-sshd-500g
b-hybryda-7527424167
83,40 pln
a nawet można znaleźć (ale teraz nie umiem) jeszcze tańsze, też ponoć nowe.
-=-
Ktoś miał z tymi dyskami do czynienia?
Jak naprawdę wygląda wykorzystanie części
SSD? -- tylko do odczytu z talerzy czy
także do zapisu na talerzach?
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
17. Data: 2020-04-10 09:52:14
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-04-09 o 23:59, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Adam" r6msch$uo1$1$A...@n...chmurka.net
> (...)
> Pół milimetra? IMO żartujesz! Albo masz słabe laserówki...
> Może wysłużone... Może brudne rolki...
>
> Od dzisiejszej laserówki IMO należy wymagać lepszej dokładności
> niż od dawnych, skoro wg producentów dzisiejsze sięgają powyżej
> 1200 DPI itp... Problemem jest IMO sam papier.
>
Pół milimetra - chodzi o trafienie wydruku w punkt po wyjęciu z jednej
drukarki i włożeniu do drugiej, a nie o rozdzielczość.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
18. Data: 2020-04-10 15:36:46
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: Emru <e...@g...com>
W dniu Thu, 09 Apr 2020 12:11:28 +0200, użytkownik Adam napisał:
> Poza tym aktualnie używam m.in. Brother HL-5350DL, OKI MC342 oraz
> Lexmark C762 PS z dodatkowym duplekserem.
Nie wiem kto, ale ktoś mi polecił na tej grupie właśnie tego Brothera
i muszę przyznać, że to był dobry zakup. Kilka ryz papieru już wydrukował,
jakość wydruku całkiem dobra, duplex to też fajna sprawa. Czasami tylko
nie chce chwycić papieru i wyświetla błąd, że go nie ma, ale to wystarczy
trochę nią poruszać.
No i u mnie jest podłączona pod Raspberry Pi Zero, które służy za serwer
wydruku, co czasami też sprawia komplikacje, że każdy sprzęt widzi tą
drukarkę podpiętą pod RPi, oprócz komputerów z włączonym windowsem, gdzie
trzeba ręcznie wskazywać adres drukarki i podawać sterowniki.
Pozdrawiam
-
19. Data: 2020-04-10 20:39:21
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-04-10 o 15:36, Emru pisze:
> W dniu Thu, 09 Apr 2020 12:11:28 +0200, użytkownik Adam napisał:
>
>> Poza tym aktualnie używam m.in. Brother HL-5350DL, OKI MC342 oraz
>> Lexmark C762 PS z dodatkowym duplekserem.
>
> Nie wiem kto, ale ktoś mi polecił na tej grupie właśnie tego Brothera
> i muszę przyznać, że to był dobry zakup. Kilka ryz papieru już wydrukował,
> jakość wydruku całkiem dobra, duplex to też fajna sprawa. Czasami tylko
> nie chce chwycić papieru i wyświetla błąd, że go nie ma, ale to wystarczy
> trochę nią poruszać.
Prawdopodobnie brudny wałek separatora.
>
> No i u mnie jest podłączona pod Raspberry Pi Zero, które służy za serwer
> wydruku, co czasami też sprawia komplikacje, że każdy sprzęt widzi tą
> drukarkę podpiętą pod RPi, oprócz komputerów z włączonym windowsem, gdzie
> trzeba ręcznie wskazywać adres drukarki i podawać sterowniki.
>
Drukarka ma wbudowany serwer wydruku. W jakim celu jeszcze podpinasz
pod Rpi?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
20. Data: 2020-04-10 21:53:39
Temat: Re: Znajdy śmietnikowe.. ;)
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Emru" r6pspe$ihq$1$E...@n...chmurka.net
> i muszę przyznać, że to był dobry zakup. Kilka ryz papieru już wydrukował,
Kilka ryz to mało -- moja plujka (99 pln za drukarkę + 10 pln za
atrament) wydrukowała 5 ryz, zanim wymieniłem kartridż, którego
kres być może przybliżyłem moczeniem w wodzie gotowanej miast
w wodzie destylowanej czy stosownym płynie...
> jakość wydruku całkiem dobra, duplex to też fajna sprawa. Czasami tylko
Duplex mi nie jest potrzebny -- nie obraziłbym
się, gdyby był, ale dopłacać nie chcę.
> nie chce chwycić papieru i wyświetla błąd,
> że go nie ma, ale to wystarczy trochę nią poruszać.
Moja atramentówka też czasami mówi -- nawet krzyczy,
że nie ma papieru -- wystarczy włożyć... ;)
> No i u mnie jest podłączona pod Raspberry Pi Zero, które służy za serwer
> wydruku, co czasami też sprawia komplikacje, że każdy sprzęt widzi tą
> drukarkę podpiętą pod RPi, oprócz komputerów z włączonym windowsem,
> gdzie trzeba ręcznie wskazywać adres drukarki i podawać sterowniki.
Dlatego właśnie wybrałbym teraz z WiFi -- jeszcze nie wiem, jak to pracuje...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...