"Adam" r6k3ec$6s1$1$A...@n...chmurka.net

> Ciągle pisujesz o problemach z atramentem.

Przez dwa lata chwaliłem atrament.

> Dlaczego nie kupisz lasera?

Bo IMO są trudniejsze w eksploatacji od atramentówek.

> Moja najstarsza laserówka to Apple
> Laser II - gdzieś tak z połowy lat 80-tych.

Dużo drukujesz?
Też mam Laser II -- 'HP LaserJet II' lub 'HP LaserJet II plus'
z przełomu lat dziewięćdziesiątych i osiemdziesiątych]

> Kupiona jako używana,

Moja też -- jako popsuta używka.
Naprawa kosztowała na przełomie wieków 500 pln.
Stoi bidula bezczynnie.

> dużo na niej tłukłem.

Ja na mojej mało, ale inni (choć cichcem)
tłukli dużo, bo toner schodził... Schodził,
po czym potrafił pojawiać się... ;)

Można uwierzyć w to, że nieopatrznie skończył się, ale
nie w to, że nagle go przybyło. Do tych, którzy nie znają
się na rzeczy -- gdy toner kończył się, drukarka drukowała
pasemkami i trzeba było pomerdać, co dawało efekt na niezbyt
wiele stron... Odpada zatem sytuacja typu -- myślałem, że
toneru nie ma, ale po czasie jakoś posypał ze ścianek... ;)

> Jeszcze może ze dwa lata temu ostatni raz na niej

Ja na swojej ~2002 r.

> drukowałem. Nadal jest sprawna. Tylko wymaga cierpliwości ;)

Moja wymaga RAMek.

Skąd do niej toner brać i co na niej drukować z taką ,,ilością''
RAMek? (pół mega czy jakoś podobnie?)

https://www.doktortusz.pl/hp-laserjet-ii-p-plus,k202
11002462

300 dpi -- bardzo ładnie/starannie/dokładnie/powtarzalnie
drukowała; można było wydrukować papier milimetrowy itp....
Mam jeszcze dobre papiery (w tym i karbowane, i ozdobne),
i folie, i kalki...

Ale drukowałem na różnych papierach -- także na papierze qpowanym
w drukarniach, ciętych na oko... ;) Na oko ,,pod wymiar'' i na oko
liczbowo... W tamtych latach przeciętniak bez liczenia odmierzał
500 czy 50 kartek bez pudła -- błąd nie przekraczał paru promili...

Wymiar (format A4 -- 210 mm na 297 mm) dostawało się też bez linijek...

-=-

Nie ma już tego świata! Szkoda mi tego!
Od czasu do czasu szukam dawnych miejsc -- bezskutecznie...
Są niektóre budynki, ale nie ma już tajnych ;) przejść itp...
Lub nawet nie ma dawnych budynków...

Pozostała dawna pewność siebie, gdy człek błądzi tam,
gdzie ,,gościom'' nie wolno przebywać... Ale miast
miejsc i ludzi -- jakieś szpargały, krzesła połamane...
Gdzie nie ruszę się -- tam już tylko w mej pamięci
,,widzę'' dawne światy...

Boję się spotkań z ludźmi -- wiem, że zobaczę starszych o ~20 lat...
Lub martwych -- niech choćby w mej pamięci nadal żyją...

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...