Rafal Rabczuk wrote:


> sorry ale chyba w szkole powinienes nauczyc sie podstaw dzialania
> tego calego mechanizmu a nie tylko jego fragmentu.....

Czyli "Za tydzien kartkowka z SMTP POP3 IMAP" ? :)

do góry

[...]
> U mnie (lata temu) wygladalo to w ten sposob, ze po 15 minutach lekcji
> glowna atrakcja dnia byly czaterie i inne pierdoly. Nauczyciele mieli to
> gdzies .... I czego taki "mlody adept informatyki" ma wyniesc ze szkoly ?

A u mnie w 2LO w Gdynii w czasach, kiedy w Polsce popularniejsze
od Internetu były BBS-y i nikt nie słyszał o "czatach" aby dostać się
w ogóle do szkoły, do klasy "F" :-) ogólniaka trzeba było napisać program.
W pierwszej klasie był głównie Pascal. Poza tym Windows 3, Novell
(nawet mimowolnie, bo szkolna sieć na tym chodziła) i oprogramowanie
biurowe. Potem doszły inne sieci, Internet... Widać są duże rozbieżności
w systemie edukacji, ale każdy sam wybiera do jakiej szkoły chce iść.


--
Mr.FX [ myryfykysy ]

do góry

Mr.FX napisał(a):

[...]

No wlasnie, z jednej strony chaterie a z drugiej pisanie
oprogramowania w Pascalu ;) A gdzie podejscie zyciowe?
Zeby uczen mogl sie zalogowac do szkoly, sprawdzic swoje
oceny, plan zajec - czyli normalnie uzywac sieci szkolnej?
Niestety to jest w naszych warunkach prawie sci-fi... ;)

j.

do góry

Rafal Rabczuk napisał(a):

[...]

> chcialem dodac ze wlasnie powstaje taki system... moze i juz w przyszlym
> roku bedzie ropowszechniony na skale panstwa ;-)))

Watpie :) Politechnika Wroclawska nie potrafi takiego czegos u
siebie wdrozyc. Od lat studenci opowiadaja o tym jak wygladaja
zapisy, kolejki od 6 rano, awantury i ogolny balagan. Przy
zasobach sieciowo-informatycznych tej uczelni to kazda zwyczajna
szkola wyglada jak mrowka przy sloniu ;P

j.

do góry

januszek wrote:

>>chcialem dodac ze wlasnie powstaje taki system... moze i juz w przyszlym
>>roku bedzie ropowszechniony na skale panstwa ;-)))
> Watpie :) Politechnika Wroclawska nie potrafi takiego czegos u
> siebie wdrozyc. Od lat studenci opowiadaja o tym jak wygladaja
> zapisy, kolejki od 6 rano, awantury i ogolny balagan. Przy
> zasobach sieciowo-informatycznych tej uczelni to kazda zwyczajna
> szkola wyglada jak mrowka przy sloniu ;P

Warszawski WSISIZ wdrożył coś takiego już parę lat temu, choć jak jeszcze
uczęszczałem, system cały czas się sypał i były duże rozbieżności w tym
co wiedział o studencie system a dziekanat.

Ale to naprawdę nie jest problem polskiego internetu, tylko polskich
uczelni...

--
this space was intentionally left blank | Łukasz Bromirski
you can insert your favourite quote here | lukasz:bromirski,net

do góry

Rafal Rabczuk napisał(a):

> ???????????? hmmm wiesz bywalem tam wielokrotnie..... od kiedy byly zapisy
> komputerowe z podzialem na nazwiska (sortowane wg. sredniej) musze przyznac
> ze szlo to naprawde szybko

Chodzi mi o to, ze do systemu delikwentow wpisuje obsluga, do ktorej trzeba
sie dopchac metoda tradycyjna - nie ma mozliwosci zapisac sie zadalnie przez
Internet.

j.

do góry

januszek napisał(a):

[...]

> Pisalem o rozwiazaniach systemowych... Znaczy Jego Wysokosc Pan Wiceminister
> od Oswiaty dzwoni do Jego Wysokosci Wiceprezesa TP i mowi:
> - Czesc Jozek, jest biznes do zrobienia.
> - Jaki biznes
> - Potrzebujemy w hurcie 20 tys iDSL-i
> - Ok, 100 zl

http://hacking.pl/news.php?id=4259

Prosze, widac w Ministerstwie czytaja Polipa ;PPP

pansp

j.

do góry

On 9/7/04 2:53 PM, januszek wrote:

> http://hacking.pl/news.php?id=4259
>
> Prosze, widac w Ministerstwie czytaja Polipa ;PPP

Kolejny chwyt marketingowy tepsy. Ciekaw jestem ilu uczniów "zarażonych"
surfowaniem po sieci w szkole zacznie drążyć brzuch rodzicom przed
mikołajem albo gwiazdką (w sumie taki rodzaj reklamy wydaje mi się chyba
jednym z najtańszych - koszta minimalne i spora rzesza odbiorców).

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
UIN 10619942 http://kaczor.devon.pl/ppptfkkb.html
#konik_bujany@IRCnet Pierwszy Polski Prątkująco-Trzcionkujący Fan Klub
Konika Bujanego!

do góry

Michał "Kaczor" Niemczak wrote:
stwie czytaja Polipa ;PPP
>
> Kolejny chwyt marketingowy tepsy. Ciekaw jestem ilu uczniów
> "zarażonych" surfowaniem po sieci w szkole zacznie drążyć brzuch
> rodzicom przed mikołajem albo gwiazdką (w sumie taki rodzaj reklamy
> wydaje mi się chyba jednym z najtańszych - koszta minimalne i spora
> rzesza odbiorców).

co TPSA nie zrobi to zle :)

do góry

Banciur napisał(a):

> co TPSA nie zrobi to zle :)

hehe, faktycznie tak to wyglada na tej grupie ;P

j.

do góry