Nie, nie musi się kręcić, zresztą nie musi też wpaść do wody (telefony też nie muszą
;)).
Ale znalezienie gotowej zalanej wodoszczelnej (nawet bez nakrętki) wtyczki 5.5/2.1mm
na przewodzie 16 AWG 3-6 stóp to chyba cud.
Albo lutować samemu (i rzeźbić z uszczelnieniem), albo machnąć ręką na drobny spadek
napięcia.
Choć jak się przyjrzałem oryginałowi to raczej jest chińskie 16 AWG (pewnie liczą
sumaryczny przekrój dwóch żył), to odpowiada zdaje
się 2x 18 AWG (2x 0,75 mm2 ?).
Co ciekawe w oryginale przewód po jednej stronie wtyczki jest okrągły, a po drugiej
płaski opisany jako 18AWG x2, więc widać też
rzeźbili z klocków co mieli pod ręką mandaryńskiego księgowego.


-----
> To się nie musi kręcić swobodnie?