Witam,
wymieniłem letnie oponki w cordobie z 2003,
i tak z przodu są 175/65R15 a z tyłu 185/60R15.
Opony są używane i te były w dobrym stanie i dlatego
taka różnica,oponiarz zapewniał że nie jest to problem.
Mówił prawdę ? czy może dojść do nieszczęścia przy
takim zestawie opon?
Mirek

do góry

Użytkownik "Mirosław" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4cd2a2c2$0$22799$6...@n...neostrad
a.pl...
> Witam,
> wymieniłem letnie oponki w cordobie z 2003,
> i tak z przodu są 175/65R15 a z tyłu 185/60R15.
> Opony są używane i te były w dobrym stanie i dlatego
> taka różnica,oponiarz zapewniał że nie jest to problem.
> Mówił prawdę ? czy może dojść do nieszczęścia przy
> takim zestawie opon?

W Formule 1 też mają różną szerokość opon. Dają radę.
;)

do góry

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
news:iau8j4$1sr$1@news.onet.pl...
> W Formule 1 też mają różną szerokość opon. Dają radę.
> ;)
Czy ja napisałem że jeżdżę po torze?
ktoś inny się orientuje?
Mirek

do góry

Użytkownik Mirosław napisał:

>
> Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w
> wiadomości news:iau8j4$1sr$1@news.onet.pl...
>
>> W Formule 1 też mają różną szerokość opon. Dają radę.
>> ;)
>
> Czy ja napisałem że jeżdżę po torze?
> ktoś inny się orientuje?
Nie mozesz miec roznych opon/rozmiarow/bieznikow na jednej osi - to tyle jesli chodzi
o przepisy. Sa
auta sportowe dop. do ruchu i maja roznej wielkosci kola/opony na przedniej i tylnej
osi. wiec
powinno byc OK.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

On 4 Lis, 13:10, Mirosław <m...@g...com> wrote:
> Witam,
> wymieniłem letnie oponki w cordobie z 2003,
> i tak z przodu są 175/65R15 a z tyłu 185/60R15.
> Opony są używane i te były w dobrym stanie i dlatego
> taka różnica,oponiarz zapewniał że nie jest to problem.
> Mówił prawdę ? czy może dojść do nieszczęścia przy
> takim zestawie opon?
> Mirek

Generalnie to nie powinno przeszkadzac z jednym wyjatkiem.
Moim zdaniem przy innej szerokosci kol na przedzie niz na tyle auto
moze nieszczegolnie przyjemnie jechac w koleinach. Niby roznica
185-175 jest malutka ale moze dziac sie tak, ze tylne kolo juz dozna
oporu wjezdzajac na krawedz koleiny (wiec pojawi sie sila skierowana w
bok) a przednie bedzie cale na plaskim, auto moze miec tendencje do
myszkowania w koleinach.
Ale moze niech sie wypowiedza uzytkownicy takich BM-ek itp., co mieli
co innego z przodu niz z tylu.

do góry

W dniu 2010-11-04 13:54, choczsz pisze:
> On 4 Lis, 13:10, Mirosław<m...@g...com> wrote:
>> Witam,
>> wymieniłem letnie oponki w cordobie z 2003,
>> i tak z przodu są 175/65R15 a z tyłu 185/60R15.
>> Opony są używane i te były w dobrym stanie i dlatego
>> taka różnica,oponiarz zapewniał że nie jest to problem.
>> Mówił prawdę ? czy może dojść do nieszczęścia przy
>> takim zestawie opon?
>> Mirek
>
> Generalnie to nie powinno przeszkadzac z jednym wyjatkiem.
> Moim zdaniem przy innej szerokosci kol na przedzie niz na tyle auto
> moze nieszczegolnie przyjemnie jechac w koleinach.

Nie raz jeździłem z różnym odsadzeniem, albo różną szerokością opon z
przodu i z tyłu i potwierdzam.

Przy najeżdżaniu na krawędź koleiny samochód zachowuje się trochę dziwnie.

Ale przy 1cm różnicy szerokości opon który przełoży się na 5mm szerszy
tył, dużej różnicy nie będzie.

W każdym razie nic strasznego stać się nie powinno.

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4cd2ae5f$0$27031$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-11-04 13:54, choczsz pisze:
>> On 4 Lis, 13:10, Mirosław<m...@g...com> wrote:
>>> Witam,
>>> wymieniłem letnie oponki w cordobie z 2003,
>>> i tak z przodu są 175/65R15 a z tyłu 185/60R15.
>>> Opony są używane i te były w dobrym stanie i dlatego
>>> taka różnica,oponiarz zapewniał że nie jest to problem.
>>> Mówił prawdę ? czy może dojść do nieszczęścia przy
>>> takim zestawie opon?
>>> Mirek
>>
>> Generalnie to nie powinno przeszkadzac z jednym wyjatkiem.
>> Moim zdaniem przy innej szerokosci kol na przedzie niz na tyle auto
>> moze nieszczegolnie przyjemnie jechac w koleinach.
>
> Nie raz jeździłem z różnym odsadzeniem, albo różną szerokością opon z
> przodu i z tyłu i potwierdzam.
>
> Przy najeżdżaniu na krawędź koleiny samochód zachowuje się trochę dziwnie.
>
> Ale przy 1cm różnicy szerokości opon który przełoży się na 5mm szerszy
> tył, dużej różnicy nie będzie.
>
> W każdym razie nic strasznego stać się nie powinno.

A nie jest tak że auta przeważnie i tak mają inny rozstaw kól z przodu i z
tyłu ?

do góry

W dniu 2010-11-04 14:51, Agent pisze:

>> W każdym razie nic strasznego stać się nie powinno.
>
> A nie jest tak że auta przeważnie i tak mają inny rozstaw kól z przodu i
> z tyłu ?

Większość ma jednak taki sam.

Ale przejrzałem trochę danych i faktycznie zdarzają się różnice też w
popularnych samochodach. Co ciekawe - są takie z szerszym tyłem, ale są
i z szerszym przodem.

Natomiast może to być klucz do zagadki dlaczego niektóre samochody źle
się prowadzą w koleinach.

do góry

Jak dla mnie gorzej w koleinach prowadzi się auto, gdy jest na szerszych oponach (np.
na letnich gorzej. niż na zimowych).
I mam 'wrażenie', że chodzi o przód (wcale nienapędzany).
Może dlatego, że przód czuć na kierwonicy.


-----

| Natomiast może to być klucz do zagadki dlaczego niektóre samochody źle się prowadzą
w koleinach.

do góry

Użytkownik "Mirosław" <m...@g...com> napisał w wiadomości


> wymieniłem letnie oponki w cordobie z 2003,
> i tak z przodu są 175/65R15 a z tyłu 185/60R15.
> Opony są używane i te były w dobrym stanie i dlatego
> taka różnica,

Jestem przeciwnikiem używanych opon.
Uważam, że w samochodzie powinny być takie opony jakie
przewidział producent auta (vide: problem przy wypłacie
ubezpieczenia w razie wypadku).
Ale jestem już stary, przejechałem samochodem tylko ponad 500 000 km.
Każdy robi to co uważa - mamy demokrację.

> oponiarz zapewniał że nie jest to problem.
> Mówił prawdę ? czy może dojść do nieszczęścia przy
> takim zestawie opon?
> Mirek

Do nieszczęścia dochodzi jak zabraknie wyobraźni.
Czasami mogą się przyczynić osoby trzecie.
Słowem jeździsz, dodajesz gazu, nie daj boże z rodziną,
nie oszczędzaj kilku stówek bo może się nie opłacić.

Szymon

do góry