-
51. Data: 2010-09-20 21:47:54
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Mon, 20 Sep 2010 16:08:00 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>
>Jesli dobrze odgaduje miejsce, to byc moze nawet 70 tam obowiazuje,
>bo sie ekspresowka konczy .. no tak, ale pod prad znakow nie
>stawiaja, a z pradem nie ma potrzeby ograniczac predkosci ..
http://kontakt24.tvn.pl/temat,pod-prad-czolowka-smie
rc-jest-nagranie-z-obwodnicy,23950.html
- tu masz film.
Swoją drogą, poza debilem z Uno, drugim debilem był ten w Fordzie. Nie
widział świateł auta jadącego z przeciwka? Nic mu w głowie nie
zaświtało?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
52. Data: 2010-09-20 22:04:10
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-09-20 21:47, jerzu pisze:
> On Mon, 20 Sep 2010 16:08:00 +0200, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>>
>> Jesli dobrze odgaduje miejsce, to byc moze nawet 70 tam obowiazuje,
>> bo sie ekspresowka konczy .. no tak, ale pod prad znakow nie
>> stawiaja, a z pradem nie ma potrzeby ograniczac predkosci ..
>
> http://kontakt24.tvn.pl/temat,pod-prad-czolowka-smie
rc-jest-nagranie-z-obwodnicy,23950.html
> - tu masz film.
> Swoją drogą, poza debilem z Uno, drugim debilem był ten w Fordzie. Nie
> widział świateł auta jadącego z przeciwka? Nic mu w głowie nie
> zaświtało?
Długa prosta i światła na moim pasie autostrady? Widziałem już różne
rzeczy - w tym policjantów-półgłówków biegających w szarówce po mojej
nitce. Cóż, chorzy/debile/przypadki się trafiają, ale najczęściej sporo
winy jest po stronie tych, którzy tego nie uwzględniają w swoich
zachowaniach...
-
53. Data: 2010-09-20 22:16:46
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "jerzu" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:igef96phbq3oth4s1albmhdlnqillacjg3@4ax.com...
> On Mon, 20 Sep 2010 16:08:00 +0200, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>>
>>Jesli dobrze odgaduje miejsce, to byc moze nawet 70 tam obowiazuje,
>>bo sie ekspresowka konczy .. no tak, ale pod prad znakow nie
>>stawiaja, a z pradem nie ma potrzeby ograniczac predkosci ..
>
> http://kontakt24.tvn.pl/temat,pod-prad-czolowka-smie
rc-jest-nagranie-z-obwodnicy,23950.html
> - tu masz film.
> Swoją drogą, poza debilem z Uno, drugim debilem był ten w Fordzie. Nie
> widział świateł auta jadącego z przeciwka? Nic mu w głowie nie
> zaświtało?
Debil i tyle. Dziwne trochę, że ludzie co kręcili ten film nie trąbili czy
coś w ten deseń żeby zwrócić jego uwagę. Nieprawdopodobne jest to, ze ten
grzyb z uniaka, czy chociaż ta panna co z nimi jechała, nie zorientowali się
że coś jest nie tak.
I po ch##j nam ekspresówki czy autostrady skoro są ludzi co na luzie pojadą
pod prąd aż do chwili czołowego zderzenia :|
--
pozdrawiam
kml
-
54. Data: 2010-09-20 22:19:33
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i77tak$ecg$1@news.onet.pl...
>> powyższego przypadku by nie wyeliminowało
>
> Ale mogłoby wyeliminować sporo innych, kiedy np. dziadek dostał wylewu
> prowadząc auto. Albo nie zdążył zahamować przed dzieckiem na pasach, bo
> refleks i koncentracja już nie ta...
Mojego kumpla piznął dziadek, który ledwo wysiadał z auta.
A piznął, bo 40-stka to juz było tak duzo że nie nadążał na zakręcie 90
stopni przychamować i zakręcić kierownicą. Skosił zakręt, strzelił kumpla
przede mną, wjechał na chodnik (niedaleko szkoła, dobrze, że żadne dziecko
nie szło) przedtem jadąc mi na czołówkę. Zjechałem na lewy pas i nie
dostałem przez to plaskacza.
Nawet nie bawiliśmy się w załatwianie na miejscu, wezwaliśmy policję.
Przyjechali, spisali i tylko napomneli, czy może nie poszedł by na badania
bo już chyba trochę nie panuje nad autem. Ot i tyle mogli zrobić.
Nie mam nic przeciwko dziadkom, każdy ma równe prawa. Ale nie każdy zdaje
sobie sprawę, że w pewnym momencie może stanowić już niebezpieczeństwo na
drodze.
--
Irokez
-
55. Data: 2010-09-20 22:22:21
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Irokez" <n...@e...pl> napisał w wiadomości
news:i78fkm$54j$1@news.onet.pl...
>
> Mojego kumpla piznął dziadek, który ledwo wysiadał z auta.
> A piznął, bo 40-stka to juz było tak duzo że nie nadążał na zakręcie 90
> stopni przychamować i zakręcić kierownicą. Skosił zakręt, strzelił kumpla
> przede mną, wjechał na chodnik (niedaleko szkoła, dobrze, że żadne dziecko
> nie szło) przedtem jadąc mi na czołówkę. Zjechałem na lewy pas i nie
> dostałem przez to plaskacza.
PS.
Pierwsza reakcja jak wysiadł, to... o jejku, opona zepsuta (strzelił kołem w
krawężnik jak wjeżdzał z rozpędem na chodnik to strzeliła)
No i zabrał się za zmianę koła.
A my?
no czego od niego chcemy.. on się spieszy.
--
Irokez
-
56. Data: 2010-09-20 22:24:13
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "kml" <A...@g...lp> napisał w wiadomości
news:i78fff$fch$1@inews.gazeta.pl...
> I po ch##j nam ekspresówki czy autostrady skoro są ludzi co na luzie
> pojadą pod prąd aż do chwili czołowego zderzenia :|
Ok, w komentarza jest napisane że wszyscy trąbili etc więc zapewne
rzeczywiście tego nie słychać na nagraniu.
--
pozdrawiam
kml
-
57. Data: 2010-09-20 22:27:58
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: Rychu <r...@a...pl>
W dniu 2010-09-20 19:15, Artur Maśląg pisze:
> Nie czekając na autora tych rewelacji (nadal czekam na źródło)
> podaję oficjalne dane Policji:
>
> Sprawcy wypadków - kierujący pojazdami wg grup wiekowych
> w 2008 i 2009 roku
> Grupy Wypadki Zabici Ranni Populacja Wskaźnik liczby
> wiekowe wypadków na 10 000
>
> 2008 2009 2008 2009 2008 2009
> 0-6 38 3 - 4 39 36 2630827 0,15
"W 2009 roku kierujący pojazdami w wieku 0-6 lat spowodowali 3 wypadki
w których zginęły 4 osoby, a 36 zostało rannych..."
Tendencja spadkowa ok. 10% w każdej kategorii, więc pewnie uciekła jakaś
cyfra. Powinno być nie 3, a 30-39 wypadków. Co do reszty, to akurat
ogólna populacja nie powinna być mianownikiem, bardziej populacja
kierowców w danym przedziale. Cudem już by był osobokilometr, ale
takich danych nikt nie zbiera. Do tego potrzebna by była jakaś
ankieta wypełniana przy każdym OC.
> Z powyższego jasno wynika, kto jest najbardziej 'wypadkowy' i komu
> brakuje pokory. W wieku 21 lat to mało który 'mistrz' bywa na
> wyższym stanowisku, za to z całą pewnością wie wszystko lepiej
> i wszystko umie.
Z powyższego wynika, że nic z powyższego nie wynika. Urzędy prowadzą
ewidencję wydawanych uprawnień do kierowania pojazdami i gdyby
komuś (instytucji) zależało, to można by zrobić statystyki, które
by dawały trochę realniejsze wyniki. Tylko, że nikt tego nie zrobi
bo po co? Wyobraźcie sobie, że nagle z wiekiem zamiast zniżki
dostajecie zwyżkę OC. Np. za prawo jazdy dłużej niż 15 lat (rutyna)
i wiek powyżej 50 lat (słabszy refleks), bo tak wyszło ze statystyk...
PS. Przejechałem dzisiaj jakieś 20 km po centrum. Najpierw babcia
w yarisie jechała za mną na długich. Mryganie awaryjnymi, pokazywanie
ręką "mrugania", itp. totalnie nic nie dało. Potem dziadek przy
skręcie w prawo o mało nie przejechał rowerzysty na przejeździe dla
rowerów. Potem czekając godzinkę na Noakowskiego widziałem piękne
wymuszenie pierwszeństwa, również przez dziadka. Jednak to tylko
trzy zdarzenia i w żaden sposób nie można na ich podstawie niczego
uogólniać. Można co najwyżej się zastanowić, czy to tylko zbieg
okoliczności.
--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)
-
58. Data: 2010-09-20 22:28:45
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Irokez" <n...@e...pl> napisał w wiadomości
news:i78fkm$54j$1@news.onet.pl...
> Mojego kumpla piznął dziadek, który ledwo wysiadał z auta.
> A piznął, bo 40-stka to juz było tak duzo że nie nadążał na zakręcie 90
> stopni przychamować i zakręcić kierownicą. Skosił zakręt, strzelił kumpla
> przede mną, wjechał na chodnik (niedaleko szkoła, dobrze, że żadne dziecko
> nie szło) przedtem jadąc mi na czołówkę. Zjechałem na lewy pas i nie
> dostałem przez to plaskacza.
>
> Nawet nie bawiliśmy się w załatwianie na miejscu, wezwaliśmy policję.
> Przyjechali, spisali i tylko napomneli, czy może nie poszedł by na badania
> bo już chyba trochę nie panuje nad autem. Ot i tyle mogli zrobić.
>
> Nie mam nic przeciwko dziadkom, każdy ma równe prawa. Ale nie każdy zdaje
> sobie sprawę, że w pewnym momencie może stanowić już niebezpieczeństwo na
> drodze.
Podobną sytuację miała moja znajoma z koleżanką: dziad przed przejściem
pomylił gaz z hamulcem. Dziewczyny nie zabił, ale spędziła dłuższy czas w
szpitalu z powaznymi obrażeniami. Oznaki skruchy na miejscu wypadku? ŻADNE.
Dziad nie został zlinczowany tylko i wyłącznie dlatego, że natychmiast
pojawiła się policja.
--
pozdrawiam
kml
-
59. Data: 2010-09-20 22:34:54
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-09-20 20:07, Massai pisze:
>> Grupy Wypadki Zabici Ranni Populacja Wskaźnik liczby
>> wiekowe wypadków na 10 000
>>
>> 2008 2009 2008 2009 2008 2009
>> 0-6 38 3 - 4 39 36 2630827 0,15
>> 7-14 608 531 14 15 656 565 3184742 1,67
>> 15-17 700 590 40 36 885 732 1484358 3,97
>> 18-24 9337 8609 1016 891 13563 12436 4107691 20,95
>> 25-39 12670 11885 1246 1079 17026 15925 8858222 13,42
>> 40-59 9633 8493 924 730 12898 11228 10714101 7,93
>> 60 ++ 3394 3095 365 322 4062 3762 7173448 4,31
>> b/d 1938 1802 54 62 2217 2026
>> * dane wg stanu na dzień 30.06.2009 r
> W dodatku - to jest odniesienie do populacji, a nie faktycznie
> jeżdżących. Wynika z niego że najlepszymi kierowcami są maluchy do
> 6 roku życia ;-)
Ta tabela nie mówi że sześciolatkowie są najlepszymi kierującymi
pojazdami (bo do tego faktycznie trzeba by liczyć ilość wypadków na
kilometr, a nie na osobę), a jedynie pokazuje że nie ma potrzeby
szczególnego zajęcia się problemem sześcioletnich kierujących w
kontekście ogólnego bezpieczeństwa na drogach.
Natomiast pokazuje że szczególnie trzeba się zająć kierującymi w wieku
18-24, w następnej kolejności 25-39, dalej 40-59, a dopiero na końcu 60+
i młodszymi niż 17.
> Spora część starszych kierowców, którzy czują że już refleksem
> i koordynacją nie najlepiej, jest rozsądna - i nie wsiada za kółko,
> jeśli koniecznie nie musi.
Owszem, ale popatrz w drugą stronę. Największa ilość wypadków to wiek
18-24, czyli okres kiedy refleks i koordynację ma się najlepszą w życiu.
Potem już pod tym względem jest tylko gorzej.
W dodatku kierowcy 18-24 jeżdżą stosunkowo mało (mniej niż tacy 25-39),
bo większość nie ma nawet własnego samochodu i pojeździć sobie może od
czasu do czasu samochodem rodziców. A mimo to wypadków znacznie więcej.
-
60. Data: 2010-09-20 22:47:08
Temat: Re: Zginęli jadąc pod prąd
Od: "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <r...@p...com.pl>
W dniu 20.09.2010 14:43, Cavallino pisze:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,83991
76,Jechali_pod_prad_po_obwodnicy_Olesnicy__Zgineli_w
.html
>
>
> " Cały czas staramy się ustalić przyczyny wypadku - mówi rzecznik
> oleśnickiej policji"
>
> Rewelacja, jechali pod prąd, a gość nie wie co było przyczyną wypadku.
> Musi jest z policji.
>
> Zapewnie będzie chcial sprawdzić prędkość, bo to ma kluczowe znaczenie. ;-)
Taka moda ostatnio ... W Smolensku tez pilot nie mial prawa ladowac w
takich warunkach a sa osoby widzace wine zupelnie gdzie indziej ;)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com