-
31. Data: 2019-12-28 16:38:28
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 Dec 2019 15:18:25 +0100, heby napisał(a):
> On 28/12/2019 14:15, Akarm wrote:
>> Już nawet Murzyni (czytaj: Chińczycy) potrafią o pojemności napisać
>> normalnie, czyli w takim przypadku 4 Ah.
>
> Nie, normalna jednostka jest J. mAh/Ah to małopowanie przed jednych
> głupków innych głupków. Nijak nie da się stwierdzić jaką *pojemność* ma
> akumulator bazując tylko na mAh, co najwyżej można sobie porównać
> podobne chemicznie typy.
O takiej akumulatorowej pojemnosci piszesz ?
Jednostka zawsze byla Ah.
Dopiero ostatnio J czy Wh staly sie przydatniejsze ...
J.
-
32. Data: 2019-12-28 16:44:22
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-12-28 o 16:31, heby pisze:
> Samo nie przybywa. Trzeba je doinstalować. Znowu świadomie.
>
> Komuś komu standardowa ilośc RAM nie wystarcza do normalnego uzywania
> będzie miał problem z dowolnie większą iloscią RAM. Też nie wystarczy.
Ale jak odinstaluje to powinno ubyć.
Może aktualizacje Androidowe, które w czasie życia telefonu są pobierane
rosną?
Żony telefon (LG E460), który ma 2 GB z doinstalowanych ma tylko
WhatsApp. I widzę, że zużyto 1,25 GB.
Teraz sprawdzałem, że nawigacja nawet się nie włącza. A wyszukanie
czegoś w przeglądarce trwa i trwa.
Robert
-
33. Data: 2019-12-28 16:46:45
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-12-28 o 12:23, collie pisze:
> Moto G7 Power z 4/64 GB
Plus tego nie ma w ofercie.
https://www.plus.pl/telefony/przenies-numer
A do 21:00 muszę coś wymyślić.
I żona mówi, że też chce nowy. Ale mniejszy poniżej 6''.
Robert
-
34. Data: 2019-12-28 16:57:05
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 28.12.2019 o 16:46, Robert Wańkowski pisze:
>> Moto G7 Power z 4/64 GB
> Plus tego nie ma w ofercie.
To kup w sklepie, a abonament weź bez "darmowego"
telefonu. Ten "darmowy" w Plusie zawsze jest droższy
niż w sklepie. Podobnie jak w innych sieciach. Nic
nie ma za darmo na tym Bożym świecie.
-
35. Data: 2019-12-28 17:03:57
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-12-28 o 16:57, collie pisze:
> W dniu 28.12.2019 o 16:46, Robert Wańkowski pisze:
>
>>> Moto G7 Power z 4/64 GB
>> Plus tego nie ma w ofercie.
>
> To kup w sklepie, a abonament weź bez "darmowego"
> telefonu. Ten "darmowy" w Plusie zawsze jest droższy
> niż w sklepie. Podobnie jak w innych sieciach. Nic
> nie ma za darmo na tym Bożym świecie.
>
Tak jak pisałem w pierwszej wiadomości, abonament już mam. I wezmę coś z
tego co mają.
Ale co?
Robert
-
36. Data: 2019-12-28 17:04:42
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 Dec 2019 16:31:12 +0100, heby napisał(a):
> On 28/12/2019 16:04, J.F. wrote:
>>> aplikacji bo to za dużo roboty". Wtedy i 8GB mało.
>> Po pierwsze - to takie oficjalne zalecenie Androida.
>
> Którego?
Tak jakos "od zawsze".
> Zazwyczaj telefony dostarczane są z prawidłową ilością RAM do
> pracy z daną wersją OSa.
Ale to nie na temat.
Poza tym skad Google i producent maja wiedziec ile ja programow
uruchomie i jakie ?
Google to moze wiedziec ile sam nawciskal roznych uslug, i ile RAM
jest potrzebne na "sam system".
>> Po drugie - on teoretycznie do tego przystosowany, aplikacje zamyka
>> sam, wznawia sam.
> To się dzieje kiedy już dochodzisz do ściany. Należy zapytać: dlaczego
> dochodzisz do ściany?
Bo takie zalozenie projektowe ?
>> Po trzecie - zamknij np przegladarke, Firefoxa czy Chrome ..
>
> Problem w tym że biorę do ręki teleon który się "muli" i widzę coś koło
> 200 zakładek w przegladarce i ze dwadzieścia aplikacji w tle. Pytam, po
> co. Odpowiedzi brak. Ale muli się, trzeba nowy.
Widze, ze nie tylko ja mam 200+ otwartych kart :-)
A czy muli ... mam wrazenie, ze to jakos malo RAM zajmuje.
Ale to nadal nie na temat - jak zamykasz ?
Masz tylko jedna otwarta karte ?
>> Po czwarte - przybywa "czuwajacych" aplikacji.
>> Zamykasz, a tam jakas czesc zostaje ..
>
> Samo nie przybywa. Trzeba je doinstalować. Znowu świadomie.
Swiadomie lub nie, ale coraz ich wiecej.
Wiec troche tego RAM trzeba.
> Komuś komu standardowa ilośc RAM nie wystarcza do normalnego uzywania
> będzie miał problem z dowolnie większą iloscią RAM. Też nie wystarczy.
A ile to jest "standardowa" ?
Bo dzis 3 do 4GB.
Pytanie raczej na ile to naprawde potrzebne ... moze producenci
wliczaja tych 200 kart :-)
J.
-
37. Data: 2019-12-28 17:20:35
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 28/12/2019 16:44, Robert Wańkowski wrote:
> Ale jak odinstaluje to powinno ubyć.
RAM nie ma związku z ilością zainstalowanych aplikacji. Raczej z kulturą
ich używania a sporadycznie z ich jakością.
> Żony telefon (LG E460), który ma 2 GB z doinstalowanych ma tylko
> WhatsApp. I widzę, że zużyto 1,25 GB.
Mylisz RAM z ROM albo masz złe metody pomiarowe. Sama instalacjia
aplikacji nie powoduje zniknęcia RAMu w takich ilościach. Obsewuje to po
wszystkich moich telefonach. Whatsappa nie używam za często, ale na
pewno nie konsumuje od 750MB RAMu podczas nicnierobienia.
> Teraz sprawdzałem, że nawigacja nawet się nie włącza. A wyszukanie
> czegoś w przeglądarce trwa i trwa.
To prawie na pewno nie jest wina RAMu.
-
38. Data: 2019-12-28 17:31:44
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: z <...@...pl>
Dajcie spokój
Redmi 6 4/64 GB
https://www.ceneo.pl/67528448
-
39. Data: 2019-12-28 17:41:38
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 28/12/2019 17:04, J.F. wrote:
>> Którego?
> Tak jakos "od zawsze".
"Od zawsze" to np. były telefony z 256MB RAMu i działało to całkiem do
rzeczy na starych OSach. Android 4.x przychodził zazwyczaj z 512 i
wszystko banglało.
> Poza tym skad Google i producent maja wiedziec ile ja programow
> uruchomie i jakie ?
No właśnie, skąd producenci laptopów wiedzą że do suwerenowaego laptopa
trzeba wsadzić 4BG RAMu? Nie mogli by od razu 2^64B na zaś?
No więc oceniają to i stwieradzja "adresat tego sprzętu potrzebuje
wygenerować kod do Lidla, sprawdzić sefie koleżanki na face i czasem
odpalić mapę. 2GB styknie aż nadto".
> Google to moze wiedziec ile sam nawciskal roznych uslug, i ile RAM
> jest potrzebne na "sam system".
Łatwo to sprawdzić. Zrób reboota i zobacz ile zjadło RAMu. Nie zjadło 2GB.
>> To się dzieje kiedy już dochodzisz do ściany. Należy zapytać: dlaczego
>> dochodzisz do ściany?
> Bo takie zalozenie projektowe ?
Nie. To tylko bezpiecznik z powodu braku swapu. Bak swapu zaś z powodu
dziadostwa produentów flash (małe prędkości, żałosne interfejsy,
uszkodzenia przy zapisach).
>>> Po trzecie - zamknij np przegladarke, Firefoxa czy Chrome ..
>> Problem w tym że biorę do ręki teleon który się "muli" i widzę coś koło
>> 200 zakładek w przegladarce i ze dwadzieścia aplikacji w tle. Pytam, po
>> co. Odpowiedzi brak. Ale muli się, trzeba nowy.
> Widze, ze nie tylko ja mam 200+ otwartych kart :-)
Ja nie mam. Ale kilka dni temu miałem taki w ręce. Odpalanie chroma
zajmowało z minutę. To nie była zabawka, to był taki zeszłoroczny flagowiec.
> A czy muli ... mam wrazenie, ze to jakos malo RAM zajmuje.
"muli" bo długo wstaje. Z resztą słowo "muli" jest rozumiane w dość
interesujący sposób przez suwerena. Np. ostatnio trafiłem na hasło że
się komuś muli youtube. Byłem przekonany że przerywa a tu się okazało że
imbecyl włączył odtawrzanie na 0.75x i tak mu zostało...
> Ale to nadal nie na temat - jak zamykasz ?
> Masz tylko jedna otwarta karte ?
Zamykam kiedy już nie potrzebuje. Podobnie jak wyrzucam papier toaletowy
po zużyciu. To naturalny odruch.
>>> Po czwarte - przybywa "czuwajacych" aplikacji.
>>> Zamykasz, a tam jakas czesc zostaje ..
>> Samo nie przybywa. Trzeba je doinstalować. Znowu świadomie.
> Swiadomie lub nie, ale coraz ich wiecej.
Nie, ledwo kilka ponad waniliowy android. Zdecydowana większośc ludzi
poza doinstalowaniem whatsappa, face i messengera w zasadzie nic innego
nie wrzuca. Co bardziej świadomi dorzucą jeszcze jakieś badziewie do
lidla i tyle. Oczywiście nie wliczam dzieci, mówie o "zdrowej tkance
narodu".
> Wiec troche tego RAM trzeba.
Nie, trzeba tyle ile obecnie sie zaleca. 2GB to jest i tak poniżające
dla rozwoju informatyki, całośc tych duperelowatych aplikacyjek
wyświatlajacych obrazki z przyciskami wyłacznie z powodu dziadowstaw
programistów potrzebuje *aż* tyle.
>> Komuś komu standardowa ilośc RAM nie wystarcza do normalnego uzywania
>> będzie miał problem z dowolnie większą iloscią RAM. Też nie wystarczy.
> A ile to jest "standardowa" ?
> Bo dzis 3 do 4GB.
Zależy z której półki. Obecnie w telefonach za 500-600zł następuje
przejście z 2GB na 3GB. Osobiście kupiłem pół roku temu telefon z 2GB,
używam ponadprzeciętnie i nie widzę potrzeby posiadania wiecej RAMu.
Nijak nie obserwuje problemów o których mówią internetowe wyrocznie
(czyli przygłupy z "recenzji" youtubowych).
> Pytanie raczej na ile to naprawde potrzebne ... moze producenci
> wliczaja tych 200 kart :-)
Nie liczyłbym na to sądząc po ciągłej popularności śmieciowych telefonów
1G RAM/8G Flash. Istnieje duża grupa ludzi którzy nigdy nic na nich nie
odpalą. Głównie z powodu ograniczeń intelektualnych.
Bilion razy ważniejsze jest mieć dożu flasha niż dużo ramu. Mój stary LG
K8 w dniu zakupu miał wolnego koło 2GB flash, obecnie ma zawalone po
sufit po resecie, pełnej aktualizacji systemu i braku jakichkolwiek
ściągniętych aplikacji. To jest dopiero skandal.
-
40. Data: 2019-12-28 17:48:52
Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 28/12/2019 16:38, J.F. wrote:
> O takiej akumulatorowej pojemnosci piszesz ?
> Jednostka zawsze byla Ah.
Jednostka pojemności to informacja ile energii może zgromadzić
akumulator. W dobie przetwornic J jest istotna po pokazuje ile
*naprawdę* tam jest energii.
Natomiast jednostka Ah to typowy przykład małpowania samochodziarzy.
Wymyślili sobie debilną jednostkę która silnie zależy od charakterystyki
rozładowania akumulatora kwasowego i jakoś tak przeszła na resztę
produktów beteryjnych mimo że nie ma tam nawet śladu sensu bo to inna
chemia i lipoly o x mAh to coś zupełnie innego niż Pb x mAh.
Na całe szczęscie coraz częsciej na bateriach/akku widuję dopisek J albo
Wh. Coś mi się wydawało że ktoś (UE?) nakazała takiej informacji.