środa, 18 stycznia 2023 o 10:42:32 UTC+1 Adam napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2023 00:09:11 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
>
> > środa, 18 stycznia 2023 o 01:35:28 UTC+1 Adam napisał(a):
> >> Dnia Sun, 15 Jan 2023 08:21:42 -0800 (PST), Zenek Kapelinder napisał(a):
> >>
> >>> niedziela, 15 stycznia 2023 o 10:17:14 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
> >>>> sobota, 14 stycznia 2023 o 22:49:25 UTC+1 4...@g...com napisał(a):
> >>>>> sobota, 14 stycznia 2023 o 22:13:38 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
> >>>>> > sobota, 14 stycznia 2023 o 19:37:30 UTC+1 K napisał(a):
> >>>>> > > Witam,
> >>>>> > > Czy ktos sie orientuje gdzie w Trojmiescie mozna zarobic taki przewod
> >>>>> > > wstazkowy jak na zdjeciu?
> >>>>> > > https://ibb.co/JmmDvdK
> >>>>> > > Czy to w ogole poprawna nazwa? W sklepie w ktorym sprzedaja na metry ani
> >>>>> > > nie wiedza kto by cos takiego mogl zarobic ani sami tego nie robia.
> >>>>> > Ale co chcesz "zarobić"? Wtyczkę?
> >>>>> > Te taśmy wkłada się do gniazd ZIF.
> >>>>> >
> >>>>> > I niby jak "na metry"?
> >>>>> > Przecież tylko końcówki są bez izolacji.
> >>>>> > Zdejmują izolacje na miejscu jak utną?
> >>>>> Raczej każdy sam musi sobie zdjąć izolacje.
> >>>> Czy to żart (pytam, bo nie ma emotki), czy jest do tego narzędzie?
> >>>> Bo raczej nożem czy bocznymi nie pójdzie.
> >>>>
> >>>> Spotkałem się tylko z dwiema wersjami:
> >>>> - kabelek danej długości w zestawie (wyświetlacze DWIN)
> >>>> - zamów na wymiar (100+, a pojedyncze to jak masz farta bedą kosztować tyle co
20 w hurcie albo w ogóle daj pan spokój)
> >>> Jak nie ma narzedzia do zdejmowania izolacji to znaczy że siła woli ktoś się
nauczył robić. Sądzisz że fabryka robi takie przewody od razu w zamówionych
długościach czy też robią krążki po 5 kilometrów żeby każdy kto potrzebuje zrobił
sobie jakie mu potrzebne? To że nie znalazłeś na allegro narzędzia nie znaczy że go
nie ma. A oglądając gotowe przewody widać ze takie narzędzie jest. Bystry by zauważył
że może być popyt na przewody w potrzebnych długościach i by zaprojektował narzędzie
i usługowo robił przewody. Widziałeś kiedyś hebel? To coś takiego
> >>> https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb
/4/45/Blokschaaf_hout.jpg/1200px-Blokschaaf_hout.jpg
> >>> Można ustawić grubość wióra jaki chce się ściąć.
> >> Tak mi się teraz skojarzyło:
> >>
> >> dajemy taki klasyczny hebel tysiącu losowych osób w całej Polsce.
> >> Ciekawe, ilu z nich wiedziałoby jak wybić klin, aby ustawić głębokość
> >> ostrza.
> >
> > Może to czas na zrobienie elekrycznego hebla?
> > Kiedyś miałem taki "dziecięcy" zestaw narzędzi, nie pamietam, czy "zachodni", czy
"zdiełano w cccp" czy jakiś rodzimy biznes - ale pudełko miał ładne - i był m.in.
hebel, z ostrzem, klin wychodził dość lekko.
> W drewnianym tradycyjnym klina nie wyjmiesz. Trzeba młotkiem uderzyć w
> "dupkę" hebla, wtedy klin się luzuje albo wręcz wyskakuje.
> W długich heblach uderzało się od góry.
>
> W obu przypadkach, o ile hebel nie jest nowy, to widać, gdzie należy
> uderzyć.

Jak zwykle okazuje się, że p.m.e. to coś jak "autostopem przez galaktykę", nieco
tańsza wersja
"encykolpedii galactica" - no jeszcze tylko brakuje napisu dużymi literami na okładce
"nie panikuj!" ;>

No i potwierdza się, że "bez młota nie robota".
Ten hebel na zdjęciu z postu Zenka ma na dupce nawet takie metalowe kółko - to pewnie
punkt do uderzania.
Hebel widać niemiecki albo holenderski (bo po takiemu nazwa pliku - zresztą niemiecki
i holenderski podobne, niedawno sąsiadka
przy mnie rozmawiała z mężem Holendrem przez telefon i tak połowę rozumiałem - z
niemieckiego
pewnie nie rozumiałbym o wiele więcej, choć w tej sytuacji pewnie na plus było
jeszcze to,
że mniej więcej wiedziałem o czym będą rozmawiać), więc doposażony - w
polskim/wschodnim trzeba zgadywać
albo patrzeć po śladach zostawionych przez mądrzejszych (gorzej, jak na tej sztuce
poprzednio głupi próbował na chybił-trafił;).